Briceag w treningu. W sprawie Dalmau Korona Kielce nie będzie ryzykować
Korona Kielce w piątek 6 października rozegra mecz 11. kolejki PKO Ekstraklasy. Tego dnia na Suzuki Arenie żółto-czerwoni rozegrają spotkanie z Wartą Poznań. Tuż przed rywalizacją trener Kamil Kuzera raportuje sytuację kadrową drużyny.
W Mielcu Korona Kielce musiała sobie radzić bez Kyryła Petrowa, Mariusa Briceaga, Dalibora Takaca i ostatecznie także bez Adriana Dalmau, który w ostatniej chwili wypadł z zestawienia żółto-czerwonych. Dziś już wiemy, że część piłkarzy będzie mogła wrócić do kieleckiego składu na mecz z Wartą Poznań.
Briceag oraz Takac wrócili do treningu drużynowego. – Decyzję o tym, czy z nich skorzystać podejmiemy po środowym treningu. Będzie on bardzo ważny i intensywny. Zobaczymy, czy podejmiemy to ryzyko – mówi Kamil Kuzera, szkoleniowiec kieleckiej Korony.
W przypadku Briceaga problemy zdrowotnie ciągną się od wielu tygodni. – Raz, że chodzi o uraz stopy, a dwa że ma on problem ze stawem skokowym. Ale widzę po nim olbrzymią chęć gry i uśmiech na twarzy. Ostatnio chciał dać wiele zespołowi, jednak nie był w stanie, bo odczuwał ból. Za nim spora przerwa, więc damy mu czas, żeby znów stanowił o sile drużyny – dodaje trener.
W przypadku Kyryła Petrowa nie ma najmniejszych wątpliwości. Ukrainiec nie będzie do dyspozycji Koroniarzy. – Jest po leczeniu farmakologicznym, ale uraz ustępuje. Jest szansa, że jeszcze w tej rundzie nam pomoże – przyznaje.
Z kolei Dalmau tuż przed spotkaniem ze Stalą Mielec odczuł problem z mięśniem przywodziciela uda. Kontuzja nie jest poważna, lecz sztab Korony Kielce nie chce ryzykować i ma zamiar dać Hiszpanowi trochę wolnego. Zwłaszcza że przed nami kolejna przerwa na mecze reprezentacji Polski. Trener Kuzera uważa, że nie można ryzykować pogłębienia tego urazu.
Domowy mecz Korony Kielce z Wartą Poznań już w piątek o godzinie 18.00. Relacja tekstowa Na Żywo oczywiście dostępna będzie na naszym portalu.
Fot. Mateusz Kaleta