Kuzera po wygranej ze Stalą: Dalmau w poniedziałek przejdzie badania
Korona Kielce triumfuje! Żółto-czerwoni odnotowali wyjazdowe zwycięstwo 3:2 nad Stalą Mielec. Kielczanie zyskali punkty, od których mają szansę się odbić ku górze tabeli. – Dziękujemy kibicom Korony i Stali. To było bardzo fajne show na trybunach. Dobrze się takie mecze rozgrywa – mówi po meczu trener Kamil Kuzera.
Kamil Kuzera (trener Korony Kielce): – Cieszę się, że mamy to wsparcie kibiców także na wyjazdach. Liczę, że w następnym meczu będziemy mieć komplet. Czujemy Wasze wsparcie.
Co do meczu, kluczowy był plan na to spotkanie. Sztab się z tego bardzo dobrze wywiązał. Uczulaliśmy, że to spotkanie będzie wymagało od nas dużej dyscypliny i realizacji planu. Dziś dokonaliśmy tego, chociaż mamy swoje problemy. Marcus Godinho musiał grać z temperaturą, drugi wypadł nam bezpośrednio przed początkiem meczu.
Mamy swoje problemy i wiemy, że ta runda będzie dla nas ciężka. Budujące jest to, że trzymamy się razem. To nam daje dużego kopa. Pomimo trudności, robimy wszystko, żeby punktować i tym razem zrobiliśmy to za trzy punkty. Gratulacje dla zespołu oraz piłkarzy Stali, którzy wysoko zawiesili poprzeczkę. Życzę im powodzenia.
Adrian Dalmau przy jednym z uderzeń odczuł przywodziciela. W poniedziałek przejdzie badania i zobaczymy, czy to coś poważnego. Z gry wypadł nam kolejny zawodnik. Do do Godinho, miał temperaturę i przed meczem walczył o to, żeby się jakoś poruszać. Dał dziś zespołowi ile mógł.
Co zakładał plan na ten mecz? Wiedzieliśmy, że Stal wpada w fazy przejściowe, jak udało się to zauważyć. Kiedy mieliśmy piłkę, byliśmy w systemie 4-5-1, natomiast posiadając piłkę, kopnęliśmy formację do 4-1-4-1, żeby mieć troszeczkę swobody do operowania piłką. Myślę, że to zadziałało.
Fot. Maciej Urban