Kuzera: Choć jesteśmy zadowoleni z remisu, to momentami powinniśmy zagrać lepiej
Żółto-czerwoni, po udanym spotkaniu z Zagłębiem Lubin, chcieli pójść za ciosem i wywalczyć komplet punktów również w kolejnym meczu. Ostatecznie ta sztuka się nie udała. Kielczanie zremisowali na wyjeździe z Cracovią 0:0.
Kamil Kuzera (Trener Korony): – Cracovia rozegrała dobre zawody i trzeba ten punkt szanować. O ile na początku spotkania kontrolowaliśmy dobrze pikę, to później fizycznością i utrzymywaniem się w jej posiadaniu gospodarze nas zdominowali. Koniec końców mieliśmy swoje sytuacje, których nie wykorzystaliśmy.
Nie jest łatwo bronić się przeciwko takim napastnikom, jakich ma Cracovia. Jakość Oshimy w środku pola jest także duża. Choć jesteśmy zadowoleni z remisu, to momentami powinniśmy zagrać lepiej.
Zmiana Szykawki za Dalmau w przerwie.
Adrian jest zdrowy. Przewidywaliśmy, że Cracovia na nas ruszy po przerwie. Musieliśmy bronić niżej. Szukaliśmy swoich szans w kontrataku. Rywale nas zepchnęli, ale mieliśmy swoje sytuacje. Jestem spokojny o "Szikiego", piłka go szuka. Dalej w niego wierzę i wiem, że się przełamie. Martin Remale jest zdrowy, ale nie wprowadziłem go, żeby nie zaburzyć środka pola. Belg ma może większa argumenty z piłką przy nodze, ale Dalibor Takać jest jednak pewniejszy w obronie.
Co z Briceagiem?
Czy granica została przekroczona? Nie powiedziałbym. Kontuzji Mariusa nie da się pogłębić. Najgorsze już się wydarzyło. To jest pitbull i wierzę, że będzie do mojej dyspozycji już w najbliższym meczu.
Fot. Mateusz Kaleta