Kuzera: Teraz mam mocniejszą drużynę. Moja osoba nie jest stawiana na piedestale
Oczekiwanie dobiega końca. Korona Kielce rozpoczyna rywalizację w nowym sezonie PKO Ekstraklasy. Żółto-czerwoni otworzą kampanię poniedziałkowym meczem ze Śląskiem. W czwartkowe popołudnie odbyła się więc pierwsza konferencja prasowa poświęcona rozgrywkom 23/24. Do dyspozycji dziennikarzy był między innymi Kamil Kuzera.
Szkoleniowiec Korony usiadł przy jednym stole z prezesem Łukaszem Jabłońskim, Jakubem Łukowskim oraz nowym kapitanem swojego zespołu – Miłoszem Trojakiem.
– Jesteśmy po okresie przygotowawczym. Z pełną odpowiedzialnością mogę powiedzieć, że udało nam się zrealizować wszystko w stu procentach. Chcemy się rozwijać. Musimy być pokorni. To ma być nasza świadomość. Wiemy, co zdecydowało o dobrej wiośnie. Do tego musimy dołożyć więcej pracy, takie też kroki poczyniliśmy. Przy ruchach jakie przeprowadziliśmy mamy podstawy do tego, aby iść w kierunku rozwoju. Przed ostatnie pół roku rozwinęliśmy też naszego 12. zawodnika na bardzo wysoki poziom. Mamy nadzieję, że to się utrzyma. Zdajemy sobie sprawę z tego, jak ważni są dla nas kibice. Wierzę, że wspólnie damy radę – rozpoczął Kamil Kuzera.
– Ta liga na pewno nie będzie łatwiejsza. Każdy chce się rozwijać. Trzeba być nastawionym na punktowanie i rozwijanie. Mam u swojego boku świetny sztab, jest tam bardzo dużo pasji. Moja osoba nie jest stawiana na piedestale. Jesteśmy świadomi, że trzeba zbierać punkty, ale również pamiętać o limicie minut młodzieżowców. Ważne, że zespół jest świadom tego, jak wiele stresu i wysiłku kosztował ich poprzedni sezon. Teraz mam jednak mocniejszą drużynę. W dodatku zdajemy sobie sprawę z miejsc do poprawy. W tym momencie jest pozytywny ból głowy – dodał.
Kadra kielczan została wzmocniona, ale jak się okazuje jeszcze nie jest dopięta. Z klubem w najbliższych dniach ma podpisać kontrakt nowy defensywny pomocnik. – Coś się może wydarzyć. Sam jestem już po rozmowie z tym graczem, ale działamy z rozwagą. Nowi wyglądają coraz lepiej. Trzeba dać im trochę czasu. To będzie wartość dodana tego zespołu – przyznał.
Z Kielcami może się pożegnać za to jeszcze jedna osoba. Bohaterem wypożyczenia może zostać Igor Kośmicki. Młody stoper jest łączony ze Stomilem Olsztyn. – Rozwój Igora jest widoczny. Pamiętam go sprzed dwóch lat, gdy odchodził na wypożyczenie. Różnica jest zauważalna. Naszym głównym celem jest zapewnienie mu odpowiednich warunków do rozwoju. Na ten moment to jeszcze nie jest poziom ekstraklasowy, więc pracujemy na pewnymi tematami – zdradził.
W poniedziałek Koroniarzy czeka inauguracja kampanii 23/24. 40-latek będzie miał do dyspozycji szeroką kadrę piłkarzy z wyłączeniem kontuzjowanych – Dawida Błanika oraz Bartosza Kwietnia. Opiekun żółto-czerwonych uważa, że jego podopiecznych czeka trudne spotkanie. Śląsk do ostatnich kolejek drżał w minionej kampanii o utrzymanie. W nachodzących rozgrywkach ma być zdecydowanie inną ekipą.
– Można mówić o klubach z perspektywy zamieszania wokół klubu, transferów, jednak znam trenera Magierę, jego pasję do pracy i to, z jaką odpowiedzialnością pracuje, dlatego wiem, że to będzie lepszy Śląsk Wrocław.
Początek spotkania o godz. 19:00.