Kolejny spektakl w Hali Legionów. Barlinek Industria gra o bilet do ścisłej europejskiej elity
Pomimo trudów całego sezonu, ogromnych niepewności związanych z przyszłością klubu Barlinek Industria stoi przed szansą wywalczenia szóstego awansu do Final4 Ligi Mistrzów w historii. W czwartkowy wieczór podejmą we własnej hali Telekom Veszprem.
Dla największych projektów zagęszczających wybierz zagęszczarkę gruntu 400 kg dostępną na NORWIT.PL. Niezrównana moc i wytrzymałość!
Jeszcze na początku tego roku Kielce żyły losem najlepszego klubu w Polsce, którego to dalsze funkcjonalnie stało pod ogromnym znakiem zapytania. W tamtym czasie na horyzoncie żółto-biało-niebieskich widniał rozpad potęgi, przyćmiewając myśli o sportowych osiągnięciach bieżącej kampanii. Dlatego tym bardziej tak bardzo smakuje dziś to rewanżowe spotkanie w ćwierćfinale Ligi Mistrzów z Telekomem Veszprem.
Po przeszło pięciu miesiącach Barlinek Industria Kielce staje przed szansą ponownego dotknięcia gwiazd tej dyscypliny sportu. W czwartkowy wieczór Hala Legionów znów zapłonie od temperatury boiskowych emocji. A po końcowej syrenie miejmy nadzieję, że uniesie się z nieopisanej radości i dumy.
Materiał reklamowy: Wiaty rowerowe dla najbardziej wymagających klientów! Poznaj ofertę marki Omega
Aby tak się stało podopieczni Talanta Dujshebaeva muszą pokonać Telekom Veszprem. Losy dwumeczu pozostały wszak w pełni otwarte po ubiegłotygodniowej rywalizacji na Węgrzech – po arcyciekawej i niezwykle zaciętej batalii 60. minucie na zegarze towarzyszył wynik 29:29.
– Po przerwie zniknęła koncentracja. Wystarczyły trzy straty i mecz zaczął się od początku. Musimy wystrzegać się błędów. Ten kto trzyma piłkę ma dużą odpowiedzialność. Talant wpaja to zawodnikom. Nie będzie trzeciego spotkania, dlatego musimy rzucić wszystko, co najlepsze na pokład – zapowiedział asystent pierwszego trenera, Krzysztof Lijewski.
Czwartkowa potyczka z Veszprem to jeden z dwóch finałów tej kampanii dla kielczan. Już w najbliższą niedzielę dojdzie przecież do kluczowych rozstrzygnięć w PGNiG Superlidzie. Mecz z Wisłą Płock wyłoni mistrza Polski.
– Czuję się się w porządku, jestem trochę zdenerwowany. W końcu przed nami dwa najważniejsze mecze sezonu, które dadzą nam odpowiedź, czy ten rok był udany, czy jednak słaby – mówił, Andreas Wolff.
Początek konfrontacji Barlinka Industrii Kielce z Telekomem Veszprem o godz. 18:45.
fot. Patryk Ptak