Wolff: Faworytami są przeciwnicy. Mają super drużynę
– Czuję się się w porządku, jestem trochę zdenerwowany. W końcu przed nami dwa najważniejsze mecze sezonu, które dadzą nam odpowiedź, czy ten rok był udany, czy jednak słaby – mówi przed rewanżowym meczem z Telekomem Veszprem, Andreas Wolff, bramkarz Barlinek Industria Kielce.
Kielecki golkiper uważa, że remis ugrany na wyjeździe to dobry wynik, choć jego zdaniem lepiej byłoby wygrać. – Uważam, że to oni są faworytami, bo mają super zespół. Czeka nas wielka walka, jednak liczę, że razem z kieleckimi kibicami jesteśmy w stanie wygrać ten mecz. W pierwszym spotkaniu źle weszliśmy w pierwszą połowę, popełnialiśmy błędy. Myśląc o wygranej, trzeba będzie zagrać stabilnie przez 60 minut.
– Najwięcej problemów sprawiali nam Elderaa i Lauge, to niesamowici zawodnicy. Oprócz tego Veszprem ma super bramkarzy – Corralesa i Cuparę. Wszyscy znamy też... jak ten zawodnik się nazywa... Nedima Remiliego, to bardzo inteligentny gracz... – mówi z uśmiechem Wolff. – Veszprem gra mądrze, a także są silni fizycznie – dopowiada.
– Jeśli wygramy w czwartek i w niedzielę, będziemy mogli przyznać, że był to zajebisty sezon. Jeżeli jednak przegramy... nie będzie za dobrze – podkreśla szczerze bramkarz Barlinek Industrii Kielce.
Początek czwartkowego starcia o godzinie 18.45.
Fot. Patryk Ptak