Kwiecień mógł być decydujący o utrzymaniu Korony Kielce w PKO Ekstraklasie. Wszystko szło zgodnie z planem aż do ostatniego dnia rzeczonego miesiąca, gdy żółto-czerwoni w wyniku porażki ze Stalą Mielec odłożyli w czasie zrealizowanie głównego celu. Teraz przed podopiecznymi Kamila Kuzery arcyważny i trudny maj – sprawdziliśmy, jak złocisto-krwiści radzili sobie na ostatniej prostej podczas 10 ostatnich lat. 

Korona Kielce ma obecnie 35 punktów na koncie. Opierając się na wyliczeniach statystyków jest jedynie cztery "oczka" od przypieczętowania utrzymania, które miałby dać 39-punktowy dorobek. Zrealizowanie tego upragnionego celu będzie niemal w 100 procentach pewne nawet przy zainkasowaniu jednego punktu mniej. Gracze Kamila Kuzery mają na wykonanie tego zadania cztery próby. 

Najpierw poszukają niespodzianki w niedzielnym starciu (07.05) z Rakowem Częstochowa. Następnie pojadą na teren rewelacji wiosny, Piasta Gliwice (12.05), a po tygodniu wrócą do domu, aby zmierzyć się z Lechem Poznań (19.05). Zwieńczenie całego sezonu przypadnie zaś na rywalizację w Łodzi, gdzie stoczą bój z Widzewem (27.05).

Zaglądając w – jeszcze nie tak dawne – karty historii, fani kieleckiej ekipy wezmą w ciemno rozstrzygnięcia sezonu 18/19, gdy podczas maja, a więc ostatniego miesiąca tamtej kampanii, żółto-czerwoni w czterech meczach uzbierali potrzebną teraz liczbę czterech punktów. Ale po kolei:

12/13

Korona uzbierała w maju 2013 roku sześć "oczek". Zrobiła to jednak w pięciu ligowych pojedynkach, a cały sezon finalizowała dopiero w czerwcu. Jedyne zwycięstwo odnotowali jednak jeszcze w piątym miesiącu roku kalendarzowego, pokonując u siebie Jagiellonię Białystok po pamiętnym pogromie 5:0. 

Majowy bilans: 1 zwycięstwo / 3 remisy / 1 porażka 

13/14

W kolejnej kampanii żółto-czerwoni rozegrali aż sześć meczów w maju, który tym razem kończył zmagania w najwyższej klasie rozgrywkowej. Intensywny grafik przyniósł wyłącznie jedna pełną pulę, ponadto trzy remisy oraz dwie porażki. To jedno zwycięstwo wystarczyło jednak do utrzymania. Koroniarze, dzięki pokonaniu Podbeskidzia w stosunku 3:2, zrobili milowy krok w stronę zachowania pozycji w elicie. 

Majowy bilans: 1 / 3 / 2

14/15

Sezon, w którym kielczanie stoczyli pięć meczów w maju, a ligowe granie kończyli dopiero w czerwcu. To właśnie w tym miesiącu zapewnili sobie utrzymanie, triumfując w ostatnim meczu sezonu. Zespół Ryszarda Tarasiewicza rozprawił się – ponownie – z drużyna z Bielska-Białej (3:1). Bohaterem konfrontacji został Luis Carlos, autor dwóch goli. 

Majowy bilans: 1 / 1 / 3

15/16

W tym przypadku maj zaoferował kibicom jedynie trzy partie z udziałem Korony Kielce. W żadnej z nich nie udało się im podnieść kompletu punktów, jednak bilans w postaci dwóch remisów i porażki wystarczył do zapewniania akcesu na występy w kolejnym sezonie ekstraklasy.

Majowy bilans: 0 / 2 / 1

16/17

Najbardziej zbilansowana końcówka kampanii w wykonaniu kielczan. Na sześć potyczek, w tym pięć majowych, ekipa Macieja Bartosza odnotowała dwa zwycięstwa, dwa remisy i taką samą liczbę porażek. 

Majowy bilans: 2 / 2 / 1

17/18

Scenariusz końcówki owego sezonu nie może być wyznacznikiem dla zespołu Kamila Kuzery. Maj wieńczący tamte rozgrywki zakończył się na trzech przegranych pojedynkach i zaledwie jednym remisie. Specyfika ostatniego etapu kampanii 17/18 różniła się jednak od okoliczności, w jakich obecnie znajduje się beniaminek ekstraklasy. Wtedy podopieczni Gino Lettieriego – będący już poza walką o najwyższe cele w grupie mistrzowskiej – na najniższym biegu dotoczyli się do mety. 

Majowy bilans: 0 / 1 / 3

18/19

To z kolei przykład, który w ciemno, używając terminologii informatycznej, można skopiować z 2019 i wkleić do roku 2023. Żółto-czerwoni podczas czterech ostatnich potyczek tamtych rozgrywek zdobyli, dziś tak pożądane, cztery punkty – notując jedno zwycięstwo i remis. 

Majowy bilans: 1 / 1/ 2

19/20

Sezon jedyny w swoim rodzaju. Sezon, który znalazł się w tym zestawieniu jedynie z koronikarskiego obowiązku. Sezon rozbity przez epidemię COVID-19. Piłkarze opuścili ligowe boiska w marcu 2019 roku, a do gry wrócili ostatniego dnia maja. Koroniarze pokonali wtedy 4:1 Wisłę Płock, natomiast kampanię kończyli w przykrym dla losów klubu lipcu, gdy przypieczętowali degradację do zaplecza elity. 

Majowy bilans: 1 / 0 / 0*

20/21

W pierwszym roku na drugim szczeblu rozgrywkowym złocisto-krwiści finiszowali dwoma czerwcowymi spotkaniami z bilansem jednego remisu i porażki. Dużo lepiej po względem punktowym wypadł maj, który w pięciu konfrontacjach kielczanie okrasili dubletem zwycięstw oraz dwukrotnym podziałem punktów. 

Majowy bilans: 2 / 2 / 1

21/22

Właściwym drogowskazem dla zawodników obecnie reprezentujących klubu ze Ściegiennego 8 nie będzie z pewnością zestawienie wyników z końcówki sezonu zasadniczego sprzed roku. Ekipa Leszka Ojrzyńskiego przegrała sobie możliwość bezpośredniego awansu do PKO Ekstraklasy, zdobywając tylko jeden punktów w trzech majowych meczach. Miesiąc zakończyli jednak pamiętnym happy endem, gdy pokonali w barażach o powrót na najwyższy poziom rozgrywkowy – w regulaminowym czasie Odrę Opole oraz po dogrywce Chrobrego Głogów.

Majowy bilans: 1 / 2 / 2

Terminarz Korony Kielce w maju 2023:

Kielce – Raków Częstochowa (07.05, godz. 15:00)

Gliwice – Piast Gliwice (12.05, godz. 18:00)

Kielce – Lech Poznań (19.05, godz. 20:30)

Łódź – Widzew Łódź (27.05, godz. 17:30) 

fot. Grzegorz Ksel 

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.