Demko pytany o Ligę Centralną: Walczymy o budżet. Chcemy w niej wystartować
Za nami udany sezon w wykonaniu szczypiornistek Suzuki Korony Handball. Kielczanki I-ligową grupę C zakończyły na bardzo dobrym trzecim miejscu. Ta lokata uprawnia je do gry w Lidze Centralnej, której utworzenie zapowiedział Związek Piłki Ręcznej w Polsce. Klub z Kielc deklaruje chęć udziału w rozgrywkach, ale będzie musiał w tym celu zgromadzić odpowiedni budżet.
Kielczankom szybko udało się pozbierać po fatalnym sezonie na najwyższym szczeblu rozgrywek. Suzuki Korona Handball ma za sobą bardzo dobry sezon w I lidze i kończy go na trzecim miejscu. Stało się tak, chociaż po zakończeniu superligowego sezonu z klubu odeszło wiele doświadczonych szczypiornistek.
– Jestem zadowolony z postawy młodzieży. Mieliśmy spotkania lepsze i gorsze, ale zrealizowaliśmy swój cel, jakim było zajęcie miejsca w czołowej czwórce – mówi dla Radia eM Kielce Krzysztof Demko, wiceprezes Suzuki Korony Handball.
Dziś drużyna z Kielc zaczyna przymiarki do nowego sezonu, którego kształt jest na ten moment wielką niewiadomą. Rok temu ZPRP zadeklarował rozwój piłki ręcznej kobiet poprzez między innymi stworzenie nowych placówek SMS ZPRP dla dziewcząt, poszerzenie najwyższego szczebla rozgrywek o kolejne drużyny oraz utworzenie Ligi Centralnej.
Zgodnie z planem, ma ona ruszyć od sezonu 2023/2024 i będzie stanowić bezpośrednie zaplecze PGNiG Superligi Kobiet. – Do rywalizacji przystąpi najprawdopodobniej 12 drużyn z całego kraju. Głównym zadaniem projektu będzie budowa kolejnych silnych ośrodków zawodowej piłki ręcznej, kontynuacja procesu profesjonalizacji klubów, a także podniesienie jakości rozgrywek i widowiska sportowego. Liga Centralna Kobiet będzie również jednym z kluczowych projektów Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Inauguracja rozgrywek nastąpi we wrześniu 2023 – mówił wtedy Henryk Szczepański, Prezes ZPRP.
Niestety, na ten moment szczegółów na temat Ligi Centralnej brak. Pewne jest natomiast, że dzięki wysokiej lokacie na koniec sezonu, szczypiornistki Suzuki Korony Handball zyskały prawo gry w jej ramach. Przed zarządem klubu trudne zadanie polegające na zbudowaniu budżetu pozwalającego na sfinansowanie gry na tym szczeblu rozgrywek.
– Wszystko musi zgadzać się w arkuszach kalkulacyjnych. Jeśli nie będziemy mieć pokrycia na wydatki związane z udziałem w Lidze Centralnej, to w niej nie wystartujemy. Chcielibyśmy jednak w niej wystartować. Czekamy jeszcze na decyzję związku, czy powstaną takie rozrywki. Trzeba brać różne rozwiązania i dalej walczyć o budżet – powiedział dla Damiana Wysockiego z Radia eM Kielce wiceprezes Krzysztof Demko.
Fot. Patryk Ptak