Vive kontra „Lwy”. Czy historia zatoczy koło?

16-10-2010 18:09,

Wygrać muszą. Bo grają o życie. Ale porażka wstydu nie przyniesie. Bo przecież walczą z potentatem. - Damy z siebie wszystko, wcale nie jesteśmy bez szans - mówi rozgrywający Vive Targów Kielce, Henrik Knudsen. Już w niedzielę wielki mecz z Rhein-Neckar Loewen.

8 października 2009 roku. Niemal dokładnie rok temu. W Europahalle w Karlsruhe wielkie niedowierzanie. - To prawdziwa sensacja - takimi słowami relacjonowaliśmy spotkanie kieleckiego Vive z niemieckim potentatem, Rhein-Neckar Loewen. Świat szczypiorniaka był w szoku. Polski kopciuszek, który w starciu z jedną z najlepszych drużyn globu miał ponieść sromotną klęskę, zremisował. Jakby tego było mało, jeden punkt zapewnił sobie - za sprawą rzutu Tomasza Rosińskiego - zaledwie trzy sekundy przed końcem meczu. Był sukces, była dramaturgia. I początek czegoś nowego. To właśnie w tamtym meczu narodziła się wielka drużyna. Ta sama, która w kolejnych miesiącach, jak równy z równym, walczyła z takimi tuzami piłki ręcznej jak MKB Veszprem, czy też HSV Hamburg.

Od tamtego wydarzenia minęło dwanaście miesięcy. Co się zmieniło? Vive już nie jest kopciuszkiem, a zespołem o którym mówi się jako o pretendencie do bycia czołową drużyną Europy. Klub urósł w siłę, przez co zwiększyły się również wymagania. Trzy porażki z rzędu w rozgrywkach Ligi Mistrzów jeszcze rok temu przyjęte zostałyby ze spokojem i pokorą. A teraz? -  Po tych wszystkich klęskach, bo w ten sposób niektórzy określali chociażby naszą porażkę z Celje, wreszcie wracamy do siebie - mówi ironicznie opiekun Vive Targów, Bogdan Wenta.

Vive w grupie A Ligi Mistrzów jest bez punktu. Po porażce z Celje, kielczanie ulegli także Chambery oraz THW Kiel. Zgoła odmienne nastroje panują w Mannheim. Odmieniony Rhein-Neckar Loewen (z nowym trenerem, Gudmundurem Gudmundssonem, i kilkoma zmianami w składzie), po trzech kolejkach najbardziej prestiżowych rozgrywek w Europie, jest - z kompletem punktów - liderem tabeli. Mało tego. Niemcy na 14 oficjalnych spotkań w tym sezonie (w Lidze Mistrzów oraz w Bundeslidze) zanotowali tylko jedną porażkę, z Magdeburgiem. - Lwy stały się lepsze i grają teraz z większym entuzjazmem niż w poprzednim roku - mówił tydzień temu, po porażce swojego zespołu, trener Chambery, Philippe Gardin.

W Kielcach doceniają klasę rywala. Wiedzą jednak, że - aby awansować do dalszej fazy rozgrywek - trzeba wreszcie zacząć wygrywać. Szans na zdobycze punktowe należy szukać także w pojedynkach z europejskimi potentatami. Szkoleniowiec Vive Targów przed niedzielną potyczką ma jednak powody do optymizmu. Jego maszynka do wygrywania wreszcie zaczyna odpowiednio funkcjonować.

Coraz lepiej w ostatnich meczach spisują ci, którzy do tej pory zawodzili najbardziej. Mariusz Jurasik i Michał Jurecki nie są jeszcze w pełni formy, ale coraz częściej biorą na swoje barki ciężar odpowiedzialności za grę drużyny. W świetnej dyspozycji są Marcus Cleverly oraz Rastko Stojković. Jedynym problemem opiekuna mistrzów Polski są kontuzje dwóch czołowych graczy - Daniela Żółtka i Tomasza Rosińskiego. Wszystko jednak wskazuje na to, że obaj szczypiorniści wykurują się do niedzieli i będą mogli zagrać przeciwko „Lwom”.

Żaden ze szczypiornistów Vive Targów nie będzie mógł jednak w niedzielne popołudnie liczyć na gorętsze przywitanie, niż te jakie otrzyma gwiazda Rhein-Neckar Loewen i reprezentant Polski, Karol Bielecki. Popularny „Kola” w czerwcu tego roku, w trakcie rozgrywanego w Hali Legionów meczu towarzyskiego Polska-Chorwacja, doznał urazu, w wyniku którego stracił wzrok w lewym oku. Po tym wydarzeniu jego dalsza kariera stanęła pod dużym znakiem zapytania.

Były gracz „żółto-biało-niebieskich” nie poddał się, wręcz przeciwnie - pokazał olbrzymi charakter – i, w specjalnej masce, wrócił do gry. Przed rozpoczęciem niedzielnego spotkania rozgrywający „Lwów”, najprawdopodobniej z rąk doradcy Prezesa Rady Ministrów, Jana Krzysztofa Bieleckiego i ministra sportu Adama Giersza, otrzymać ma - w uznaniu za niezłomną wolę walki i powrót do sportu - list gratulacyjny od premiera polskiego rządu, Donalda Tuska.

Na miłe przywitanie liczyć będzie mógł także inny zawodnik „Lwów”, Sławomir Szmal, który - jak wiadomo - od przyszłego sezonu bronić będzie barw zespołu znad Silnicy. Oprócz wspomnianej dwójki, w ekipie z Mannheim wystąpi jeszcze jeden Polak, Grzegorz Tkaczyk. On, w przeciwieństwie do Szmala i Bieleckiego, ze względu na kontuzję nie wystąpił w poprzednich spotkaniach pomiędzy Vive, a Rhein-Neckar Loewen.- Na co dzień wszyscy jesteśmy przyjaciółmi, ale na boisku nie będzie żadnych sentymentów - deklaruje wprost Wenta.

Niedzielny pojedynek cieszy się olbrzymim zainteresowaniem mediów. Na mecz akredytowanych jest ponad 70 dziennikarzy z całego świata. Transmisję - z rozpoczynającego się o godzinie 15 - spotkania, przeprowadzą między innymi: Polsat Sport, TV4, EHF TV, a także Eurosport (skrót tego meczu w niedzielę o godzinie 20.45 na Eurosport 2) oraz amerykańska telewizja kablowa, MHz Networks. Również do naszego portalu zapraszamy na specjalną relację z live z tego pojedynku. Po meczu, na stronie Cksport.pl, znajdziecie również materiały z konferencji prasowej, pomeczowe wypowiedzi zawodników i trenerów oraz dwie obszerne fotogalerie. Polecamy!

fot. Paula Duda/Tomasz Kubicki

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Ostatnie wiadomości

W 31. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce podejmie na Suzuki Arenie Piasta Gliwice. Kamil Kuzera przedstawił sytuację kadrową „żółto-czerwonych” przed tym starciem.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Nie wiem, co stało się w ostatniej akcji, czy to był faul, czy o co tam chodziło – powiedział po spotkaniu Dani Dujszebajew, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Uważam, że sędziowie w tej sytuacji powinni pójść z duchem gry i puścić akcję – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Mecz pełen zwrotów akcji przyszło nam oglądać podczas rewanżowego starcia Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów, którego stawką było Final4 w Kolonii. Kielczanie walczyli bardzo zaciekle doprowadzając do rzutów karnych. Tutaj lepsi okazali się gospodarze.
Ponad 600 fanów Industrii Kielce pojawiło się w Magdeburgu, aby wspierać drużynę w ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów. Kibice „żółto-biało-niebieskich” przemaszerowali przez miasto.
Przed Koroną Kielce najważniejszy miesiąc w sezonie. Czy maj okaże się szczęśliwy i „żółto-czerwoni” pozostaną w PKO BP Ekstraklasie?
Industria Kielce zgłosiła sześciu młodych zawodników do decydujących starć w Orlen Pucharze Polski. Są to wychowankowie klubu, którzy przed kilkoma tygodniami świętowali znaczący sukces.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy pojedynek z Puszczą Niepołomice 1:1. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ponieważ musimy walczyć o zwycięstwa – powiedział po spotkaniu Dominick Zator, obrońca „żółto-czerwonych”.
W poniedziałek nie udało się wykonać milowego kroku w stronę utrzymania. Korona Kielce zremisowała w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:1 i wciąż znajduje się w strefie spadkowej. Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu?
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie gola, a wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Lider oraz wicelider na tarczy. Czy seria Hutnika doprowadzi krakowian do 1 ligi?
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrają wówczas rewanżowy mecz 1/4 finału z SC Magdeburg.
Po 139 dniach zawodnicy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza doczekali się kolejnego zwycięstwa w sezonie. Podbeskidzie coraz bliżej spadku do 2 ligi.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.
Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z SC Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z SC Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas rewanż 1/4 finału z SC Magdeburg. – Jeżeli zagramy kompaktowo i zespołowo jako drużyna, nieszablonowo i nieprzewidywalnie, to właśnie tą jednością możemy ich pokonać – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Podano dokładny terminarz fazy grupowej turnieju olimpijskiego szczypiornistów. W zmaganiach o medale może wziąć udział nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
To będzie mecz, którego stawką może być utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek! Korona Kielce gra dziś wyjazd z Puszczą Niepołomice. Czy żółto-czerwoni dźwigną ciężar gatunkowy tej rywalizacji i zdołają na stadionie Cracovii ograć beniaminka? Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!
Orlen Superliga podała dokładne terminy rozegrania meczów finałowych pomiędzy Industrią Kielce a Orlenem Wisłą Płock.
Korona Kielce wraca w tym sezonie na stadion Cracovii, by tym razem zmierzyć się z Puszczą Niepołomice. Stawka meczu jest bardzo duża, gdyż rywalizują ze sobą zespoły pretendujące do spadku z PKO BP Ekstraklasy. Gdzie można obejrzeć to spotkanie?
Bezpieczeństwo to jeden z kluczowych obszarów, na który zwracają uwagę osoby, które aktualnie poszukują pracy. Zgodnie z raportem „Kształtowanie kultury bezpieczeństwa i higieny pracy w organizacji” jest to jeden z najważniejszych czynników, który może zaważyć na tym, czy oferta zostanie uznana za atrakcyjną. Nie powinno więc dziwić, że coraz więcej przedsiębiorstw na poważnie analizuje ceny kursów KPP – byle tylko zapewnić pracownikom możliwość rozwoju w tym kierunku. Komu takie szkolenie przyd
Piłkarze Korony Kielce będą mogli liczyć na wsparcie licznej grupy „żółto-czerwonych” kibiców.
W 27. kolejce III Ligi grupy IV świętokrzyskie drużyny zanotowały różne rezultaty. Jakie?

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group