Ponad dwadzieścia minut Niedzielana w kadrze Smudy
Powrót Andrzeja Niedzielana do reprezentacji Polski stał się faktem. Popularny „Wtorek” pojawił się na boisku w 71. minucie meczu z USA rozgrywanego w Chicago. „Biało-czerwoni” po niezłym spotkaniu zremisowali z gospodarzami 2:2.
Czteroletnią posuchę w kadrze Niedzielan zakończył symboliczną klamrą. Ostatnim meczem napastnika przed tak długą przerwą był bowiem także mecz ze Stanami Zjednoczonymi. Wtedy 1 marca 2006 roku w meczu towarzyskim w Kaiserslautern Polacy zremisowali 1:1.
W Chicago natomiast popularny „Wtorek” niestety nie wystąpił w pierwszym składzie, jak spodziewało się większość kibiców w Polsce. Niemal w ostatniej chwili selekcjoner zdecydował, żeby w ataku „biało-czerwonych” od pierwszej minuty samotnie biegał Robert Lewandowski. Napastnik Borussii w czasie meczu zmarnował sytuację sam na sam. Takiej okazji nie miał już Niedzielan, który na boisku pojawił się dopiero w 71. minucie. Wprawdzie niewiele później padła wyrównująca bramka dla Polaków, ale napastnik Korony nie miał w niej swojego udziału.
Następny mecz podopieczni Smudy rozegrają we wtorek w Kanadzie, gdzie ich rywalem będzie reprezentacja Ekwadoru.
USA - Polska 2:2 (1:1)
Bramki: Altidore (13’), Onyewu (52’) - Matuszczyk (30’), Błaszczykowski (73’)
Polska: Boruc - Piszczek, Pietrasiak, Żewłakow, Ł. Mierzejewski - Błaszczykowski, Matuszczyk, Murawski, Obraniak, A. Mierzejewski (71’ Niedzielan) - Lewandowski
Wasze komentarze