Wenta: Nie możemy grać w ten sposób
- W pełni zasłużone gratulacje dla Celje. Słoweńcy pokazali nam, jak wygląda piłka ręczna. Nie możemy wygrać meczu na takim poziomie grając tak indywidualnie – powiedział na konferencji prasowej Bogdan Wenta. Oprócz niego obecni byli też Serdarusic, Podsiadło i Zorman.
Zvonimir Serdarusic (trener Celje): Bardzo się cieszę, że udało nam się wygrać pierwszy mecz w Lidze Mistrzów. Dla mnie najważniejsza była pierwsza połowa, którą zagraliśmy bardzo dobrze. Wyszła nam gra w obronie, co pozwoliło na szybkie ataki. Nasza formacja ofensywna była poukładana. Odnośnie drugiej połowy spodziewałem się, że zespół z Kielc zrobi wszystko, żeby doprowadzić do dobrego wyniku, ale udało nam się to przetrwać. Dobrze pokazał się nasz bramkarz, który wybronił trudne rzuty.
Bogdan Wenta (trener Vive): Gratulacje dla zespołu Celje. Jeśli przez 30 minut grasz nie zespołowo, a indywidualnie, to trudno nawiązać walkę z takim rywalem. My długo się przygotowywaliśmy pod Celje, ale nie wyszło. Zorman pokazał, że jest świetnym środkowym. Próbowaliśmy różnych ustawień, mieliśmy kilka dobrych okazji do dojścia przeciwnika, ale wtedy bramkarz gości świetnie sobie radził. Nie możemy grać w ten sposób. Goście pokazali nam, jak wygląda piłka ręczna. To dla nas dobra lekcja. Weszliśmy w przestrzeń, gdy uwierzyliśmy, że jesteśmy świetni... Zdenerwowała mnie postawa niektórych zawodników, tak jak Kuchczyńskiego, który przy siedmiu bramkach przewagi Słoweńców zrobił "fajerwerka". To nie powinno się zdarzyć.
Paweł Podsiadło (zawodnik Vive): Przede wszystkim nie zrealizowaliśmy założeń taktycznych. Było mówione, że środek Celje robi całą robotę i to potwierdziło się na parkiecie. Musimy wyciągnąć wnioski. W ataku graliśmy za indywidualnie. Na tym etapie Ligi Mistrzów musimy wykorzystywać takie ataki jak dzisiaj. Szkoda, że nie udało nam się wygrać przy tej świetnej publice w Kielcach. Dużo pracy przed nami.
Uros Zorman (zawodnik Celje): Dla nas był to bardzo ważny mecz. Zadebiutowaliśmy w Lidze Mistrzów. Cały tydzień przygotowywaliśmy taktykę pod Vive i wyszło na boisku w stu procentach to co sobie założyliśmy. Graliśmy bardzo dobrze, a zespół z Kielc nie, szczególnie w pierwszej połowie. Vive to dobry zespół, ale my dominowaliśmy. To zwycięstwo jest bardzo ważne i cieszymy się z niego ogromnie. Mecz był twardy, ale fair. Chciałbym podziękować kibicom, którzy zrobili fantastyczną atmosferę.
Wasze komentarze
Ile razy mozna tolerowac tak chamskie zachowanie w stosunku do swoich zawodnikow???To ma byc wizytowka klubu a nie jakis bezmyslny raptus.