Czarny koń przyjeżdża do Kielc

10-09-2010 18:29,

O drugie w tym sezonie zwycięstwo powalczą w sobotę piłkarze ręczni Vive Targów Kielce. Podopieczni Bogdana Wenty zmierzą się u siebie z olsztyńską Warmią. – Nasi rywale zapowiadają, że chcą z nami wygrać. To nas na pewno zmobilizuje – przyznaje szkoleniowiec kielczan.

Pojedynek mistrzów. Takimi słowami zapowiedzieć można spotkanie Vive Targów Kielce z zespołem Warmii Anders Group Społem Olsztyn. I to wcale nie pomyłka. W sobotę, w kieleckiej Hali Legionów, rywalem najlepszej drużyny ubiegłego sezonu, Vive Targów Kielce, będzie bowiem... mistrz Polski w piłce ręcznej plażowej, czyli zespół olsztyńskiej Warmii. To już jednak koniec podobieństw pomiędzy obiema drużynami. W tej bardziej prestiżowej, bo rozgrywanej w hali, odmianie szczypiorniaka, to kielczanie – przynajmniej na krajowym podwórku – są hegemonami, a ich rywale jedynie zespołem z dużymi aspiracjami. Czasami nawet bardzo dużymi. – Jedziemy do Kielc po zwycięstwo – mówił kilka dni temu na łamach olsztyńskiej „Gazety Wyborczej” skrzydłowy „Warmiaków”, Michał Bartczak. – Takie deklaracje na pewno nas zmobilizują – odpowiada mu z uśmiechem opiekun kielczan, Bogdan Wenta.

W Kielcach Warmii nikt się nie boi. Nie znaczy to jednak, że szczypiorniści Vive Targów lekceważą swoich najbliższych rywali. – To naprawdę dobry i wyrównany zespół. Już w meczu z Płockiem olsztynianie pokazali, że są bardzo ciekawą drużyną – przyznaje skrzydłowy kielczan, Witalij Nat. Ukrainiec wie co mówi, bowiem niedzielni rywale mistrzów Polski to – zdaniem wielu – czarny koń tegorocznych rozgrywek. Klub z Olsztyna, który w poprzednim sezonie nosił nazwę Travelandu, dokonał wielu zmian kadrowych, zakontraktował między innymi Sebastiana Rumniaka, Mariusza Gujskiego i Damiana Moszczyńskiego, a w ostatniej kolejce jak równy z równym walczył – jak się ostatecznie okazało bez powodzenia (porażka 27:30) – z faworyzowaną Wisłą.

W Kielcach mało kto zaprząta sobie jednak głowę sytuacją rywali. – Mamy swoje problemy. W pierwszej kolejce w meczu z Zagłębiem wygraliśmy, ale nie możemy być z siebie zadowoleni – mówi otwarcie Nat. Co dokładnie ma na myśli lewoskrzydłowy Vive? Grę w obronie, która w meczu z „Miedziowymi” szwankowała i to od samego początku. Już dawno nie zdarzyło się, aby kielczanie w meczu ligowym stracili aż 31 bramek. – Szczególnie w pierwszej połowie nasza defensywa funkcjonowała nie tak jak należy. Ćwiczymy nowe ustawienie, 3-2-1, ale musimy nad nim jeszcze lepiej popracować. Z Lubinem przez pierwsze 20 minut w naszej obronie był chaos, nikt nikomu nie pomagał – ocenia surowo Ukrainiec.

Po ostatnim meczu są jednak także powody do optymizmu. Pierwszy to świetny debiut Michała Jureckiego, który w swoim inauguracyjnym meczu po powrocie do Kielc zdobył aż siedem bramek. Drugi to dobra dyspozycja skrzydłowych. Nat i Patryk Kuchczyński w ubiegłą sobotę rzucili razem aż 13 bramek. To niecodzienna sytuacja, bowiem ze skrzydeł kielczanie nie zdobywali zazwyczaj zbyt wielu goli. Martwić może jedynie słabsza forma Mirzy Dzomby, ale jak zapewnia Wenta: - Chorwat to doświadczony zawodnik i jestem o niego spokojny. Jego czas nadejdzie, tym bardziej, że na treningach pracuje bardzo solidnie. Największy powód do zadowolenia to jednak gra „żółto-biało-niebieskich” w ostatnich 20 minutach meczu z Zagłębiem. – Graliśmy wtedy naszym ulubionym 6-0 i wszystko działało jak należy – mówił to tamtym spotkaniu Jurecki.

Kielczanie do sobotniego pojedynku przystąpią osłabieni brakiem Kazimierza Kotlińskiego, który z powodów rodzinnych musiał udać się na Białoruś. Zmiennikiem w bramce Marcusa Cleverlyego będzie zatem młody Krzysztof Szczecina. Młodzieżowy reprezentant Polski ostatni sezon spędził na wypożyczeniu w BKS-ie Stalprodukt Bochnia. W zespole Warmii nie zagrają na pewno kontuzjowani Jacek Zyśk oraz Krzysztof Szymkowiak. W drużynie gości pojawią się za to ci, których kieleckiej publiczności za bardzo nie trzeba przedstawiać. Oprócz Bartczaka i Moszczyńskiego, którzy grali w barwach Vive, do Hali Legionów przybędzie również Aleksander Malinowski – trener, który w 2003 roku z kieleckim klubem wywalczył dublet – mistrzostwo oraz Puchar Polski.

Początek sobotniego spotkania o godzinie 14.45. Relację z tego meczu, pomeczowe wypowiedzi trenerów i zawodników – to wszystko znajdziecie w naszym portalu.

fot. Paula Duda/Tomasz Kubicki

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Ostatnie wiadomości

W 31. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce podejmie na Suzuki Arenie Piasta Gliwice. – Będziemy robić wszystko, aby utrzymać się nawet przed tą ostatnią kolejką – powiedział przed spotkaniem Jakub Łukowski, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 31. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce podejmie na Suzuki Arenie Piasta Gliwice. Kamil Kuzera przedstawił sytuację kadrową „żółto-czerwonych” przed tym starciem.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Nie wiem, co stało się w ostatniej akcji, czy to był faul, czy o co tam chodziło – powiedział po spotkaniu Dani Dujszebajew, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Uważam, że sędziowie w tej sytuacji powinni pójść z duchem gry i puścić akcję – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Mecz pełen zwrotów akcji przyszło nam oglądać podczas rewanżowego starcia Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów, którego stawką było Final4 w Kolonii. Kielczanie walczyli bardzo zaciekle doprowadzając do rzutów karnych. Tutaj lepsi okazali się gospodarze.
Ponad 600 fanów Industrii Kielce pojawiło się w Magdeburgu, aby wspierać drużynę w ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów. Kibice „żółto-biało-niebieskich” przemaszerowali przez miasto.
Przed Koroną Kielce najważniejszy miesiąc w sezonie. Czy maj okaże się szczęśliwy i „żółto-czerwoni” pozostaną w PKO BP Ekstraklasie?
Industria Kielce zgłosiła sześciu młodych zawodników do decydujących starć w Orlen Pucharze Polski. Są to wychowankowie klubu, którzy przed kilkoma tygodniami świętowali znaczący sukces.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy pojedynek z Puszczą Niepołomice 1:1. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ponieważ musimy walczyć o zwycięstwa – powiedział po spotkaniu Dominick Zator, obrońca „żółto-czerwonych”.
W poniedziałek nie udało się wykonać milowego kroku w stronę utrzymania. Korona Kielce zremisowała w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:1 i wciąż znajduje się w strefie spadkowej. Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu?
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie gola, a wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Lider oraz wicelider na tarczy. Czy seria Hutnika doprowadzi krakowian do 1 ligi?
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrają wówczas rewanżowy mecz 1/4 finału z SC Magdeburg.
Po 139 dniach zawodnicy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza doczekali się kolejnego zwycięstwa w sezonie. Podbeskidzie coraz bliżej spadku do 2 ligi.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.
Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z SC Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z SC Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas rewanż 1/4 finału z SC Magdeburg. – Jeżeli zagramy kompaktowo i zespołowo jako drużyna, nieszablonowo i nieprzewidywalnie, to właśnie tą jednością możemy ich pokonać – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Podano dokładny terminarz fazy grupowej turnieju olimpijskiego szczypiornistów. W zmaganiach o medale może wziąć udział nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
To będzie mecz, którego stawką może być utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek! Korona Kielce gra dziś wyjazd z Puszczą Niepołomice. Czy żółto-czerwoni dźwigną ciężar gatunkowy tej rywalizacji i zdołają na stadionie Cracovii ograć beniaminka? Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!
Orlen Superliga podała dokładne terminy rozegrania meczów finałowych pomiędzy Industrią Kielce a Orlenem Wisłą Płock.
Korona Kielce wraca w tym sezonie na stadion Cracovii, by tym razem zmierzyć się z Puszczą Niepołomice. Stawka meczu jest bardzo duża, gdyż rywalizują ze sobą zespoły pretendujące do spadku z PKO BP Ekstraklasy. Gdzie można obejrzeć to spotkanie?
Bezpieczeństwo to jeden z kluczowych obszarów, na który zwracają uwagę osoby, które aktualnie poszukują pracy. Zgodnie z raportem „Kształtowanie kultury bezpieczeństwa i higieny pracy w organizacji” jest to jeden z najważniejszych czynników, który może zaważyć na tym, czy oferta zostanie uznana za atrakcyjną. Nie powinno więc dziwić, że coraz więcej przedsiębiorstw na poważnie analizuje ceny kursów KPP – byle tylko zapewnić pracownikom możliwość rozwoju w tym kierunku. Komu takie szkolenie przyd
Piłkarze Korony Kielce będą mogli liczyć na wsparcie licznej grupy „żółto-czerwonych” kibiców.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group