Wenta: Jestem spokojny o Dzombe
- Słyszę głosy kibiców, że po co grać ustawieniem 3-2-1 w obronie, skoro 6-0 wychodzi nam tak dobrze. To błędne myślenie! Musimy stale się rozwijać, żebyśmy mogli dalej zaskakiwać swoich rywali. Bo jeśli nie, to po co w ogóle w Vive potrzebny jest Bogdan Wenta – pyta trener mistrzów Polski.
W ubiegłym tygodniu Vive Targi na inaugurację ligi pokonało Zagłębie Lubin. To, co szkoleniowiec „żółto-biało-niebieskich” powiedział na gorąco po meczu wiemy z konferencji prasowej. A jak bardzo różniła się ocena tego spotkania na spokojnie? - Praktycznie wcale. Cały czas twierdzę, że zabrakło nam agresywności. Przez pierwsze 15 minut w obronie graliśmy tak, jakby to był nasz pierwszy sparing. Nikt nikomu nie chciał zrobić krzywdy, za bardzo zawodnicy myśleli o tym, co mówiliśmy w szatni. I zapomnieli, że piłka ręczna to prosty sport, w którym wystarczy agresywnie podejść pod przeciwnika i powalczyć. Wtedy w każdym ustawieniu można łatwo te pozycje zdobywać. I to chyba najprostsze założenie na nasz najbliższy mecz z Olsztynem – twierdzi Wenta.
Trenera Vive Targów zapytaliśmy o potrzebę korzystania z ustawienia 3-2-1. - To konieczne. Każdy system w obronie i ataku można złamać. Trzeba wtedy mieć odpowiedź dla rywala, musimy go czymś zaskoczyć w meczu. I to jest stale ćwiczone na treningach, zresztą próbujemy różnych rozwiązań. Nie gramy tak, bo nam się to podoba, tylko że jest to potrzebne. Już w zeszłym roku odczuwaliśmy nasze braki. Nie możemy bazować na jednej linii, bo jeśli jest ona łamana, to nie mamy szansy zareagować. Musimy dysponować większym repertuarem - przekonuje „Wentyl”.
- Najważniejsza dla nas jest liga, ale w Europie też chcemy pokazać się z dobrej strony. Musimy dalej się rozwijać. Jeśli nie będziemy tego robić, to po co ja tutaj jestem trenerem, skoro coś funkcjonuje. Wtedy może przyjść każdy, powiedzieć: grajcie 6-0, bo wam dobrze idzie. Ale my nie robimy tego w ten sposób. Wszystkie zespoły na świecie już tak grają, że płynnie zmieniają strefy. My do tego dążymy, choć na razie daleko od tego odbiegamy. Musimy otworzyć szerzej te drzwi, które są dla nas w chwili obecnej przymknięte – podkreśla.
Najbliższym przeciwnikiem „żółto-biało-niebieskich” będzie drużyna Warmii Anders Group Społem Olsztyn. Zespół Aleksandra Malinowskiego w pierwszej kolejce przegrał trzema bramkami z Orlenem Wisłą Płock. - Olsztynianie wypowiadają się, że mogą w Kielcach wygrać. I to dla nas doskonała motywacja. Przed nami kolejne wyzwanie, które musimy podjąć, wyjść na parkiet i pokonać rywala. Warmia pozmieniała skład, zagrała dobry mecz z Płockiem, to na pewno działa na ich korzyść. Ale my głównie myślimy o naszej grze i celach na to spotkanie – mówi Wenta.
W zespole Vive szybko zaaklimatyzował się Michał Jurecki, który w ubiegłą sobotę rozegrał dobry mecz. Gorzej wypadł za to Mirza Dzomba. Kiedy 33-letni Chorwat wróci do formy? - Tego nie wiem, ale mam nadzieję, że już w sobotę. Szkoda, że mówimy tylko o Dzombie, lecz nie zauważamy „Liska”. A Kuchczyński zagrał z Zagłębiem bardzo dobry mecz i to po części zasługa Chorwata. „Lisek” czuje presje, ale to mu pomogło. Choć na pewno jest mu łatwiej, jeśli chodzi o komunikację, do tego zna całe systemy. A Mirza to doświadczony zawodnik i jestem o niego spokojny. Jego czas nadejdzie, tym bardziej, że na treningach pracuje bardzo solidnie. Miał w przygotowaniach dwutygodniową przerwę ze względu na zapalenie Achillesa i to go trochę wyłączyło. Teraz jednak nadrabia te zaległości. Mirza sam stwierdził, że potrzebuje 1-2 spotkań, żeby złapać wiatr. Musi trafić w bramkę, skuteczniej zagrać w obronie. To przyjdzie samo z siebie – zapowiada Wenta.
Wasze komentarze
I co może nie powiesz teraz że Dzomba gorzej gra od Bulta ? Mówisz że Mirza to doświadczony zawodnik i da sobie rade chociaż po Polsku nie mówi za cholerę !!! a Mark nie była doświadczony , i nie nauczył by się języka i zagrywek...? I to jest chore że tylko gwiazdy mają szanse gry w tej drużynie ...
Dziecinko wyzwolona,ale jak śmieszna.Przynieś CV do kluby.Będziesz tańszy i lepszy.A że głupszy a raczej debil to osobny temat.Przebranżuj się na szachy
JESZCZE JEDNO-NIE SĄDZĘ ŻE SPRAWA BULTA JEST OK I OCZYWISTA,ALE ZAUWAŻ GAMONIU ŻE KOGOŚ MUSIELI ODSTRZELIĆ I KTO BY TO NIE BYŁ-TO TAKI DEBIL JAK TY BY WARCZAŁ.
ps.NAJLEPIEJ JAK BY ODSZCZELILI TAKICH JEŁOPÓW JAK TY
Może ja otworzę pierwszy oczy na poczynania Wenty.. i co widzę.
Dwa medale mistrzostw śiwata, drużyna narodowa zaliczana do scisłej czołówki swiata. Świetna atmosfera wśród grupy prawdziwych wojowników.
W Kielcach 2 sezony i 2 mistrzostaw, s puchary Polski, 16 Ligii Mistrzów w 1 -wszym sezonie. Swietnie poukładana druzyna, koncepcja na klub i na ekipę. trener który jet wodzem i przewodnikiem dla chłopaków.
A Wy co widzicie.... chyba to jak Wenta leje wasza wielką druzynę :).
Tyle w temacie.
Nie ty o tym będziesz decydował płocka mendo na kogo będą czekali a na kogo nie. Możesz sobie porządzić najwyższej w śmiesznej orlen wiśle łąck a od MISTRZÓW POLSKI trzymaj się z daleka.
Całe Kielce za Tobą