Wenta: Stawiamy na swoich

02-09-2010 19:09,

- Nadszedł czas, aby szczypiorniści wreszcie wyszli na parkiet. Oni z niecierpliwością oczekują na ten moment. Widać to na ostatnich treningach. Potrzebne im jest to napięcie meczowe, które mobilizuje do zwycięstwa – mówi Bogdan Wenta, trener Vive Targów.

Przygotowania do sezonu wreszcie zmierzają ku końcowi. Kielczanie podczas długich tygodni nie próżnowali i rozgrywali cenne sparingi z mocnymi drużynami europejskiego formatu. I choć Vive na tle takich potentatów jak FC Barcelona prezentowało się naprawdę dobrze, to Bogdan Wenta miał parę zastrzeżeń do swojej ekipy. - W rywalizacjach z takimi tuzami jak THW Kiel czy SC Magdeburg wnieśliśmy jeszcze za mało walki. Podczas przygotowań wynik jest drugorzędną sprawą wtedy, kiedy wiesz, że dałeś z siebie wszystko. Te mecze były jednak dobrym, choć przykrym doświadczeniem – przyznał szkoleniowiec Mistrzów Polski.

Mocni sparingpartnerzy zakontraktowani byli zwłaszcza w myśl o Lidze Mistrzów. Czy tak trudne rywalizacje w okresie przygotowawczym nie sprawią, że zespół zlekceważy przeciwników w PGNiG Superlidze? – Istnieje takie niebezpieczeństwo, dlatego sztab szkoleniowy musi cały czas rozmawiać z zawodnikami. Każdy zdaje sobie sprawę z tego, w Polsce niektóre zespoły będą grały z nami bez żadnej presji. Jeśli nieodpowiednio podejdziemy do spotkań z takimi drużynami, to możemy mieć duże problemy. Trzeba się skoncentrować i traktować przeciwnika z szacunkiem. Nasze założenia w Superlidze są jednoznaczne. Gramy o najwyższe cele i nie będziemy tego owijać w bawełnę. Liga Mistrzów natomiast będzie dla nas trudnym doświadczeniem, ale w chłopakach jest naprawdę dużo optymizmu. Mam nadzieję, że zostanie to przełożone w wolę walki i zwycięstwa – powiedział popularny „Wentyl”.

W tym tygodniu sporym echem odbiła się sprawa Marka Bulta, który po przepracowaniu zaledwie okresu przygotowawczego pożegnał się z drużyną Vive Targów. – Ostatnie tygodnie pokazały nam coś naprawdę istotnego. Jesteśmy w Polsce. Jak grałem lub trenowałem za granicą, to uczono mnie, że jeśli z kimś pracujesz, to stawiasz na swoich ludzi. Jak do składu przychodzi nowy szczypiornista, to musi wnieść dużo więcej do drużyny. Jeżeli tak nie jest, to lepiej zaufać zawodnikowi, którego się zna. Tę politykę będziemy prowadzić dalej. To daje pewne efekty, bo w ekipie są szczypiorniści, którzy poczynili spore postępy. Mam nadzieję, że dalej będą pracowali z takim zaangażowaniem – mówił szkoleniowiec Mistrzów Polski.

- Mamy już optymalny skład. Doszedł do nas Michał Jurecki, który pozornie ma najmniej czasu na zgranie się z zespołem. Znając jednak podejście tego chłopaka do piłki ręcznej, to nie będzie z nim żadnego problemu. W czasie przygotowań ćwiczyliśmy różne strefy obrony. System 6-0 jest już sprawdzony i mamy do tego odpowiednich ludzi. Chcemy mieć jednak także inne argumenty, aby zaskoczyć przeciwnika i stąd próby ofensywniejszej strefy 3-2-1. W ataku natomiast kilku zawodników potwierdziło, że opłaca się pracować z naszymi zawodnikami – stwierdził Wenta.

Pierwszym przeciwnikiem Mistrzów Polski w PGNiG Superlidze będzie Zagłębie Lubin, które w poprzednim sezonie zajęło 5. miejsce. - Dobrze, że już w sobotę zaczynamy ligę z dosyć mocnym przeciwnikiem. Po trudnych przygotowaniach i ciężkich meczach sparingowych wreszcie możemy zrealizować swoje cele i założenia. Na naszym rynku krajowym Zagłębie Lubin jest zespołem, który przyciąga ludzi. W zeszłym sezonie w spotkaniu w Lubinie zwłaszcza w pierwszej połowie „Miedziowi” narzucili nam trudne warunki, ale udało nam się wygrać. Teraz zaszło tam troszeczkę zmian, dlatego są dla nas pewną niewiadomą. To będzie pierwszy mecz dla nas i dla lubinian. Wszyscy mają teraz odpowiednio naładowane baterie, dlatego każdy wyjdzie na boisko z ogromną wolą zwycięstwa – przyznał szkoleniowiec Vive.

fot. Paula Duda

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

gizmo2010-09-02 20:17:30
szkoda, że Bogdan nie odniósł się bezpośrednio do sprawy Bulta, zawsze mówi jasno co myśli, a tutaj zaczął kluczyć ciekawe czemu??
kibic2010-09-02 22:31:29
Gimzo czytaj dokładnie co powiedział trener Wenta.Jestesmy w Polsce i dalej.... i tak ma być brawo.CO Bult pokazał .
Rudy2010-09-02 23:03:24
Trener sobie wybrał zawodników, których chciał i to jest jego sprawa kim gra jak gra itp. My jesteśmy kibicami i naszym zadaniem jest iść na Boczną w sobotę i zedrzeć gardło. I to by było na tyle jeśli chodzi o nasze kompetencje.
abcd2010-09-02 23:15:02
Prosty wniosek. Bult nie był dużo lepszy od Zaremby. Być może był troszkę lepszy, ale za to na jego niekorzyść działała kompletna nieznajomość języka polskiego, ciężko łapał zagrywki, ciężko było mu się dogadać z zawodnikami a za 3 tygodnie pierwszy mecz LM. Czasu na zabawę nie ma. Uznano, że jeśli zawodnik nie jest dużo lepszy od obecnego POLAKA, który w drużynie jest już zaaklimatyzowany to trzeba zrezygnować z zagranicznego (zarabiającego więcej - dodatkowy minus). W Niemczech jest identycznie. Tam, żeby wygryźć Niemca ze składu musisz być nie dwa a trzy razy lepszy od niego inaczej sobie nie pograsz. Tu jest Polska i tutaj grają głównie Polacy chyba, że jakiś zagraniczny zawodnik jest o klasę lepszy od Polaka jak np. Rastko czy Marcus to wtedy nie ma problemu. Skład polskiej drużyny powinien być oparty na Polakach z dodatkiem bardzo dobrych zagranicznych (nie odwrotnie) a nie takich, którzy nie wiele się różnią od naszych.
kajoj2010-09-02 23:29:03
zdzierać gardło?:) będzie ostra zabawa :p
Brawo Wenta2010-09-02 23:37:47
http://nicesport.pl/wiadomosci/22996/wierze-w-to-ze-kazdy-sprosta-zadaniu-
iozhxqdmyi2011-07-26 06:01:43
zfbNIL <a href="http://cueedupldbrg.com/">cueedupldbrg</a>, [url=http://yraslcyiopdb.com/]yraslcyiopdb[/url], [link=http://soflwfpypbvl.com/]soflwfpypbvl[/link], http://euphbashcbuh.com/
ettcyea2011-08-16 08:12:16
QVUW21 <a href="http://fpfxvokaarjh.com/">fpfxvokaarjh</a>, [url=http://sxctsfczrnji.com/]sxctsfczrnji[/url], [link=http://tmsiausypiop.com/]tmsiausypiop[/link], http://nzcbtvxbnivv.com/

Ostatnie wiadomości

Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Nie wiem, co stało się w ostatniej akcji, czy to był faul, czy o co tam chodziło – powiedział po spotkaniu Dani Dujszebajew, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Uważam, że sędziowie w tej sytuacji powinni pójść z duchem gry i puścić akcję – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Mecz pełen zwrotów akcji przyszło nam oglądać podczas rewanżowego starcia Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów, którego stawką było Final4 w Kolonii. Kielczanie walczyli bardzo zaciekle doprowadzając do rzutów karnych. Tutaj lepsi okazali się gospodarze.
Ponad 600 fanów Industrii Kielce pojawiło się w Magdeburgu, aby wspierać drużynę w ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów. Kibice „żółto-biało-niebieskich” przemaszerowali przez miasto.
Przed Koroną Kielce najważniejszy miesiąc w sezonie. Czy maj okaże się szczęśliwy i „żółto-czerwoni” pozostaną w PKO BP Ekstraklasie?
Industria Kielce zgłosiła sześciu młodych zawodników do decydujących starć w Orlen Pucharze Polski. Są to wychowankowie klubu, którzy przed kilkoma tygodniami świętowali znaczący sukces.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy pojedynek z Puszczą Niepołomice 1:1. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ponieważ musimy walczyć o zwycięstwa – powiedział po spotkaniu Dominick Zator, obrońca „żółto-czerwonych”.
W poniedziałek nie udało się wykonać milowego kroku w stronę utrzymania. Korona Kielce zremisowała w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:1 i wciąż znajduje się w strefie spadkowej. Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu?
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie gola, a wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Lider oraz wicelider na tarczy. Czy seria Hutnika doprowadzi krakowian do 1 ligi?
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrają wówczas rewanżowy mecz 1/4 finału z SC Magdeburg.
Po 139 dniach zawodnicy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza doczekali się kolejnego zwycięstwa w sezonie. Podbeskidzie coraz bliżej spadku do 2 ligi.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.
Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z SC Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z SC Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas rewanż 1/4 finału z SC Magdeburg. – Jeżeli zagramy kompaktowo i zespołowo jako drużyna, nieszablonowo i nieprzewidywalnie, to właśnie tą jednością możemy ich pokonać – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Podano dokładny terminarz fazy grupowej turnieju olimpijskiego szczypiornistów. W zmaganiach o medale może wziąć udział nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
To będzie mecz, którego stawką może być utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek! Korona Kielce gra dziś wyjazd z Puszczą Niepołomice. Czy żółto-czerwoni dźwigną ciężar gatunkowy tej rywalizacji i zdołają na stadionie Cracovii ograć beniaminka? Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!
Orlen Superliga podała dokładne terminy rozegrania meczów finałowych pomiędzy Industrią Kielce a Orlenem Wisłą Płock.
Korona Kielce wraca w tym sezonie na stadion Cracovii, by tym razem zmierzyć się z Puszczą Niepołomice. Stawka meczu jest bardzo duża, gdyż rywalizują ze sobą zespoły pretendujące do spadku z PKO BP Ekstraklasy. Gdzie można obejrzeć to spotkanie?
Bezpieczeństwo to jeden z kluczowych obszarów, na który zwracają uwagę osoby, które aktualnie poszukują pracy. Zgodnie z raportem „Kształtowanie kultury bezpieczeństwa i higieny pracy w organizacji” jest to jeden z najważniejszych czynników, który może zaważyć na tym, czy oferta zostanie uznana za atrakcyjną. Nie powinno więc dziwić, że coraz więcej przedsiębiorstw na poważnie analizuje ceny kursów KPP – byle tylko zapewnić pracownikom możliwość rozwoju w tym kierunku. Komu takie szkolenie przyd
Piłkarze Korony Kielce będą mogli liczyć na wsparcie licznej grupy „żółto-czerwonych” kibiców.
W 27. kolejce III Ligi grupy IV świętokrzyskie drużyny zanotowały różne rezultaty. Jakie?
Za nami jeden z ostatnich weekendów handballowych zmagań w niższych ligach. Tylko jeden ze świętokrzyskich zespołów mógł cieszyć się z wygranej.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group