Stano: Polonia ma swój charakter

19-08-2010 19:55,

O pierwsze ligowe zwycięstwo w tym sezonie walczyć będą w sobotę piłkarze Korony Kielce. – Dawno już nie strzeliłem gola, więc może teraz coś uda mi się trafić – zapowiada Pavol Stano. Czy słowacki stoper po raz kolejny ukąsi swój były klub?

Piłkarze Korony zapowiadają, że do Bytomia jadą tylko i wyłącznie po zwycięstwo. Podopieczni Marcina Sasala nie mają jednak wyjścia – remis z Zagłębiem i porażka z Widzewem spowodowały, że punkty utracone na własnym boisku trzeba zacząć odrabiać w spotkaniach wyjazdowych. – Wierzę w to i jestem tego pewny, że stać nas na zdecydowanie więcej, niż do tej pory pokazaliśmy – mówi z przekonaniem obrońca kieleckiego klubu, Pavol Stano. I on i jego koledzy zdają sobie sprawę z tego, że początek rundy w wykonaniu Korony nie jest zbyt obiecujący. Stano apeluje jednak o cierpliwość. – Zagraliśmy dopiero dwa mecze, stąd też należy jeszcze wstrzymać się z ocenianiem naszej gry. Najodpowiedniejszy na to moment będzie po zakończeniu rundy – twierdzi.

O ile w pojedynku z zespołem „Miedziowych”, kielczanie – pomimo zdobycia tylko punktu – zaprezentowali się z dobrej strony, to w minionym tygodniu – w meczu z Widzewem – zagrali jedno z gorszych spotkań od dłuższego czasu. Skąd taka negatywna metamorfoza piłkarzy w żółto-czerwonych strojach? - Pierwszy mecz zagraliśmy bardzo dobrze, drugi był już słabszy, ale to jest w jakimś stopniu normalne. Zawsze się tak zdarza, że w trakcie rundy – każdemu zespołowi, bez wyjątku – przytrafi się kilka gorszych spotkań. Mam nadzieję, że tych słabszych meczów w naszym wykonaniu do końca rundy będzie już jak najmniej – tłumaczy Stano. I zaznacza. - Teraz jedziemy do Bytomia z chęcią udowodnienia własnej wartości i z zamiarem wywalczenia pierwszych w tym sezonie trzech punktów.

Po meczu z Widzewem wiele pretensji można było mieć do formacji defensywnej kieleckiego klubu. Łodzianie strzelili „żółto-czerwonym” dwa gole, co i tak było najmniejszym wymiarem kary dla podopiecznych Marcina Sasala. Stano nie uważa jednak, że defensywa Korony spisuje się gorzej niż w poprzedniej rundzie. – Z naszą obroną wcale nie jest tak źle. Nie można wyciągać wniosków tylko po jednym meczu. Podczas zgrupowań w Słowenii udowodniliśmy, że potrafimy grać dobrze w defensywie.  Z Widzewem było wiele przypadku, stąd też niestety również i my, obrońcy, nie wypadliśmy zbyt dobrze – przyznaje.

Szansa na pierwsze zwycięstwo w sezonie nadarzy się już w sobotę. Rywal Korony, bytomska Polonia, to zdaniem wielu jeden z głównych kandydatów do opuszczenia ekstraklasy. Słowacki obrońca, który w sezonie 2007/2008 bronił barw klubu z Górnego Śląska, nie podziela tej opinii. – Na pewno na Polonii każdemu rywalowi gra się bardzo ciężko. Wiem, jaki charakter mają chłopaki z Bytomia, stąd też można się spodziewać tego, co nas tam czeka. Z Polonią nie będzie łatwo, ale to samo możemy powiedzieć o każdym innym rywalu. Nie ma już słabych zespołów w ekstraklasie. Nie można już myśleć, że jedzie się do beniaminka, albo jakiegoś słabszego rywala, bo to nieprawda. Każdy w tej lidze potrafi grać. Często o zwycięstwie decydują jakieś szczegóły, albo też dyspozycja dnia – zauważa.

Stano nie ukrywa, że pojedynek z Polonią jest dla niego w jakimś stopniu szczególny. – Mecze z byłymi klubami – w tym także z Polonią – traktuję nieco inaczej, niż te pozostałe. Bardzo się cieszę na myśl takich spotkań. Fajnie jest zagrać przeciwko swoim byłym kolegom. W sobotę chcę się pokazać z jak najlepszej strony i liczę na zwycięstwo w tym pojedynku – podkreśla.

To właśnie Stano – w ostatnim spotkaniu Korony z Polonią – wpisał się jako jedyny na listę strzelców, dzięki czemu to kielczanie mogli cieszyć się ze zwycięstwa. Słowak, jako zawodnik Korony, zdobył także bramkę w meczu z innym swoim byłym klubem, Jagiellonią Białystok. Czy w sobotę może nas czekać kontynuacja tej passy? - Najlepiej byłoby gdybym znów coś strzelił. Już dawno nie zdobyłem gola. O ile na początku poprzedniej rundy stwarzaliśmy sobie dużo sytuacji po stałych fragmentach gry, tak później tych okazji było już mniej. Mam nadzieję, że w sobotę uda mi się powtórzyć wyczyn z ostatniego spotkania z Polonią – kończy z nadzieją.

fot. Paula Duda

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Ostatnie wiadomości

Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Nie wiem, co stało się w ostatniej akcji, czy to był faul, czy o co tam chodziło – powiedział po spotkaniu Dani Dujszebajew, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Uważam, że sędziowie w tej sytuacji powinni pójść z duchem gry i puścić akcję – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Mecz pełen zwrotów akcji przyszło nam oglądać podczas rewanżowego starcia Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów, którego stawką było Final4 w Kolonii. Kielczanie walczyli bardzo zaciekle doprowadzając do rzutów karnych. Tutaj lepsi okazali się gospodarze.
Ponad 600 fanów Industrii Kielce pojawiło się w Magdeburgu, aby wspierać drużynę w ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów. Kibice „żółto-biało-niebieskich” przemaszerowali przez miasto.
Przed Koroną Kielce najważniejszy miesiąc w sezonie. Czy maj okaże się szczęśliwy i „żółto-czerwoni” pozostaną w PKO BP Ekstraklasie?
Industria Kielce zgłosiła sześciu młodych zawodników do decydujących starć w Orlen Pucharze Polski. Są to wychowankowie klubu, którzy przed kilkoma tygodniami świętowali znaczący sukces.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy pojedynek z Puszczą Niepołomice 1:1. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ponieważ musimy walczyć o zwycięstwa – powiedział po spotkaniu Dominick Zator, obrońca „żółto-czerwonych”.
W poniedziałek nie udało się wykonać milowego kroku w stronę utrzymania. Korona Kielce zremisowała w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:1 i wciąż znajduje się w strefie spadkowej. Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu?
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie gola, a wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Lider oraz wicelider na tarczy. Czy seria Hutnika doprowadzi krakowian do 1 ligi?
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrają wówczas rewanżowy mecz 1/4 finału z SC Magdeburg.
Po 139 dniach zawodnicy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza doczekali się kolejnego zwycięstwa w sezonie. Podbeskidzie coraz bliżej spadku do 2 ligi.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.
Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z SC Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z SC Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas rewanż 1/4 finału z SC Magdeburg. – Jeżeli zagramy kompaktowo i zespołowo jako drużyna, nieszablonowo i nieprzewidywalnie, to właśnie tą jednością możemy ich pokonać – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Podano dokładny terminarz fazy grupowej turnieju olimpijskiego szczypiornistów. W zmaganiach o medale może wziąć udział nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
To będzie mecz, którego stawką może być utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek! Korona Kielce gra dziś wyjazd z Puszczą Niepołomice. Czy żółto-czerwoni dźwigną ciężar gatunkowy tej rywalizacji i zdołają na stadionie Cracovii ograć beniaminka? Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!
Orlen Superliga podała dokładne terminy rozegrania meczów finałowych pomiędzy Industrią Kielce a Orlenem Wisłą Płock.
Korona Kielce wraca w tym sezonie na stadion Cracovii, by tym razem zmierzyć się z Puszczą Niepołomice. Stawka meczu jest bardzo duża, gdyż rywalizują ze sobą zespoły pretendujące do spadku z PKO BP Ekstraklasy. Gdzie można obejrzeć to spotkanie?
Bezpieczeństwo to jeden z kluczowych obszarów, na który zwracają uwagę osoby, które aktualnie poszukują pracy. Zgodnie z raportem „Kształtowanie kultury bezpieczeństwa i higieny pracy w organizacji” jest to jeden z najważniejszych czynników, który może zaważyć na tym, czy oferta zostanie uznana za atrakcyjną. Nie powinno więc dziwić, że coraz więcej przedsiębiorstw na poważnie analizuje ceny kursów KPP – byle tylko zapewnić pracownikom możliwość rozwoju w tym kierunku. Komu takie szkolenie przyd
Piłkarze Korony Kielce będą mogli liczyć na wsparcie licznej grupy „żółto-czerwonych” kibiców.
W 27. kolejce III Ligi grupy IV świętokrzyskie drużyny zanotowały różne rezultaty. Jakie?
Za nami jeden z ostatnich weekendów handballowych zmagań w niższych ligach. Tylko jeden ze świętokrzyskich zespołów mógł cieszyć się z wygranej.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group