Festiwal nieskuteczności Orląt. Przegrana w Połańcu

18-08-2010 19:52,

- Z gry byliśmy dużo lepszym zespołem. Niestety zabrakło nam skuteczności. Zamiast zwyciężyć 6:2 czy 7:2, to przegraliśmy 0:2 – mówił po meczu z Czarnymi Połaniec niepocieszony Krzysztof Dziubel, trener Orląt Kielce.

Po sobotniej porażce 0:3 z Garbarnią Kraków, kielczanie mieli teoretycznie dużo prostsze zadanie. W Połańcu mieli pokonać miejscowych Czarnych, którzy w inauguracyjnym meczu zostali rozgromieni 0:6 przez rezerwy Wiernej Małogoszcz. Rzeczywistość okazała się jednak brutalna.

Na nic przygniatająca przewaga „Orłów” i co najmniej siedem stuprocentowych okazji. Podopieczni Dziubela niemiłosiernie pudłowali na bramkę przeciwnika, ten natomiast jak wytrawny bokser wypunktował kieleckiego beniaminka. – Przez cały mecz w zasadzie nie schodziliśmy z połowy rywala, co z tego, jak nie potrafiliśmy tego udokumentować – żalił się trener Orląt.

Festiwal nieskuteczności już w 5. minucie rozpoczął Damian Kopyciński, który w sytuacji sam na sam minął golkipera Czarnych. Napastnik Orląt jednak zbyt długo zwlekał ze strzałem na bramkę, w konsekwencji powracający bramkarz zdołał uratować swój zespół przed stratą gola. Piłkarze Orląt postanowili chyba uczynić gokipera gospodarzy bohaterem meczu. Jeszcze w pierwszej połowie w pojedynku jeden na jeden zatrzymał on Dominika Bętkowskiego, a następnie końcami palców wybił strzał Piotra Bakalarza. W 30 minucie nieporadność w ataku kielczan wykorzystali gospodarze, którzy niespodziewanie wyszli na prowadzenie. Z narożnika pola karnego ładnym lobem popisał się jeden z graczy z Połańca.

Po przerwie obraz gry się nie zmienił. Co gorsza „Orły” marnowały kolejne „setki”. O dużym pechu może mówić Michał Roter, który nie zdążył dołożyć nogi do piłki, która znajdowała się 2 metry od linii bramkowej. O ile tę sytuację można jeszcze wybaczyć, to kolejne dwie powinny już zakończyć się w siatce gospodarzy. Najpierw Daniel Gładysz z 8 metrów trafił obok słupka, a potem w nieprawdopodobny sposób z 3 metrów spudłował Bętkowski. Czarnym więc nie pozostało nic innego jak po raz kolejny skarcić gości. W 80. minucie pomocnik z Połańca posłał piłkę pomiędzy stoperów Orląt. W polu karnym lekko kopnął ją napastnik gospodarzy i tym samym ustalił wynik spotkania.

- Tak słabej drużyny już nie spotkamy na swojej drodze w tej lidze… Ten mecz był idealną okazją na to, aby zdobyć pierwsze punkty w tym sezonie. Niestety fatalna skuteczność sprawiła, że wracamy do domów z pustymi rękami. Widać, że w tej lidze będzie nam się grało bardzo ciężko, ale na razie nie ma co się załamywać. Chłopaki potrzebują jeszcze kilku spotkań, aby zgrać się ze sobą. Jak wiadomo w czasie przygotowań nie miałem do dyspozycji wszystkich zawodników, dlatego potrzebujemy trochę czasu – powiedział po rywalizacji z Czarnymi Krzysztof Dziubel.

Czarni Połaniec – Orlęta Kielce 2:0 (1:0)

Bramki: rywale (30’, 80’)

Orlęta: Sochaczewski – Relidzyński, Bieniek, Wróblewski, Zacharski – Niebudek (60’ Gładysz), Kita, Armata (70’ Kozior), Bakalarz (46’ Gil) – Bętkowski, Kopyciński (46’ Roter)

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

PabloOoOoOob2010-08-19 18:26:24
Czarni słabi ??? A jaki był wynik skoro słabi panie trenerku ? ;pp
szok2010-08-20 12:17:10
Kopyciński....widać Orlęta nie mają za dużo zdolnych wychowanków ;)
loki2010-08-21 09:54:04
Czarni sa naprawdę słabi w tym sezonie. To nie jest drużyna na 3 ligę. byłem na meczu i wiem, że to główny kandydat do spadku. Nie ma kasy, nie ma drużyny. Elektrownia i miasto przestały lać pieniądze, odeszło kilku graczy. Następne mecze to po 2,3 bramki w plecy, niestety bo jestem z Połanca i chciałbym by druzyna zostala w 3 lidze.
q12010-08-21 17:29:20
Kadre zespołu to wypadałoby podać z tego sezonu, a nie sprzed dwóch lat panowie redaktorzynowie.
Chęciny2010-08-22 01:44:22
q1 - nie podoba się? To zapier... do kiosku po echo, zamiast leczyć kompleksy w internecie.

Ostatnie wiadomości

Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Nie wiem, co stało się w ostatniej akcji, czy to był faul, czy o co tam chodziło – powiedział po spotkaniu Dani Dujszebajew, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Uważam, że sędziowie w tej sytuacji powinni pójść z duchem gry i puścić akcję – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Mecz pełen zwrotów akcji przyszło nam oglądać podczas rewanżowego starcia Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów, którego stawką było Final4 w Kolonii. Kielczanie walczyli bardzo zaciekle doprowadzając do rzutów karnych. Tutaj lepsi okazali się gospodarze.
Ponad 600 fanów Industrii Kielce pojawiło się w Magdeburgu, aby wspierać drużynę w ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów. Kibice „żółto-biało-niebieskich” przemaszerowali przez miasto.
Przed Koroną Kielce najważniejszy miesiąc w sezonie. Czy maj okaże się szczęśliwy i „żółto-czerwoni” pozostaną w PKO BP Ekstraklasie?
Industria Kielce zgłosiła sześciu młodych zawodników do decydujących starć w Orlen Pucharze Polski. Są to wychowankowie klubu, którzy przed kilkoma tygodniami świętowali znaczący sukces.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy pojedynek z Puszczą Niepołomice 1:1. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ponieważ musimy walczyć o zwycięstwa – powiedział po spotkaniu Dominick Zator, obrońca „żółto-czerwonych”.
W poniedziałek nie udało się wykonać milowego kroku w stronę utrzymania. Korona Kielce zremisowała w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:1 i wciąż znajduje się w strefie spadkowej. Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu?
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie gola, a wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Lider oraz wicelider na tarczy. Czy seria Hutnika doprowadzi krakowian do 1 ligi?
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrają wówczas rewanżowy mecz 1/4 finału z SC Magdeburg.
Po 139 dniach zawodnicy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza doczekali się kolejnego zwycięstwa w sezonie. Podbeskidzie coraz bliżej spadku do 2 ligi.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.
Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z SC Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z SC Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas rewanż 1/4 finału z SC Magdeburg. – Jeżeli zagramy kompaktowo i zespołowo jako drużyna, nieszablonowo i nieprzewidywalnie, to właśnie tą jednością możemy ich pokonać – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Podano dokładny terminarz fazy grupowej turnieju olimpijskiego szczypiornistów. W zmaganiach o medale może wziąć udział nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
To będzie mecz, którego stawką może być utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek! Korona Kielce gra dziś wyjazd z Puszczą Niepołomice. Czy żółto-czerwoni dźwigną ciężar gatunkowy tej rywalizacji i zdołają na stadionie Cracovii ograć beniaminka? Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!
Orlen Superliga podała dokładne terminy rozegrania meczów finałowych pomiędzy Industrią Kielce a Orlenem Wisłą Płock.
Korona Kielce wraca w tym sezonie na stadion Cracovii, by tym razem zmierzyć się z Puszczą Niepołomice. Stawka meczu jest bardzo duża, gdyż rywalizują ze sobą zespoły pretendujące do spadku z PKO BP Ekstraklasy. Gdzie można obejrzeć to spotkanie?
Bezpieczeństwo to jeden z kluczowych obszarów, na który zwracają uwagę osoby, które aktualnie poszukują pracy. Zgodnie z raportem „Kształtowanie kultury bezpieczeństwa i higieny pracy w organizacji” jest to jeden z najważniejszych czynników, który może zaważyć na tym, czy oferta zostanie uznana za atrakcyjną. Nie powinno więc dziwić, że coraz więcej przedsiębiorstw na poważnie analizuje ceny kursów KPP – byle tylko zapewnić pracownikom możliwość rozwoju w tym kierunku. Komu takie szkolenie przyd
Piłkarze Korony Kielce będą mogli liczyć na wsparcie licznej grupy „żółto-czerwonych” kibiców.
W 27. kolejce III Ligi grupy IV świętokrzyskie drużyny zanotowały różne rezultaty. Jakie?
Za nami jeden z ostatnich weekendów handballowych zmagań w niższych ligach. Tylko jeden ze świętokrzyskich zespołów mógł cieszyć się z wygranej.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group