THW Kiel chciał ściągnąć Jureckiego. On wolał Vive
„Dzidziuś” miał najbliższy rok spędzić w TuS Nettelstedt-Lübbecke i dopiero później wrócić do Polski. Ale, jak informuje portal zkontry.pl, Polakiem zainteresował się słynny THW Kiel! Michał Jurecki do najlepszego klubu Europy jednak nie przeszedł, bo wolał Vive Targi Kielce!
„Rozmawialiśmy dziś z dyrektorem Vive Kielce Radosławem Wasiakiem. Sympatyczny działacz przyznał nam, że poza Vive Michałem Jureckim interesowało się także… THW Kiel. Niemcy chcieli wypożyczyć Jureckiego na jakiś czas z TuS N-Lubbecke (najpewniej około pół roku). Uznali bowiem, że Polak byłby godnym następcą kontuzjowanego Daniela Narcisse’a! (…) Jeszcze lepiej, że Michał nie zdecydował się pójść do THW Kiel” – czytamy w serwisie z kontry.pl.
A co o transferze do Vive mówi sam Jurecki? - Po pierwsze nie mam jeszcze mistrzostwa Polski, a bardzo chciałbym to trofeum wywalczyć. Drugim moim celem klubowym jest gra w europejskich pucharach, a tutaj – w Kielcach – będę mieć taką właśnie możliwość. Poza tym, w Niemczech ja i moja rodzina nie czujemy się dobrze. Kiedy przyjeżdżam do Polski to po prostu odżywam. Dlatego też zdecydowałem się na powrót do kraju. W Kielcach tworzy się coś wielkiego i ja chcę w tym czymś uczestniczyć – przekonywał nas niedawno „Dzidziuś”.
Lewy rozgrywający do drużyny Bogdana Wenty dołączy prawdopodobnie w poniedziałek.
Źródło: zkontry.pl/własne
fot. Paula Duda
Wasze komentarze