Tak blisko, a jednak tak daleko...

14-08-2010 18:41,

Kielczanie w drugim meczu sparingowym przegrali z Barceloną 6 bramkami. O dziwo w sobotnim spotkaniu byli bliżej zwycięstwa nad faworyzowanymi rywalami, bo w 48. minucie prowadzili jeszcze 18:17. Niestety fatalna końcówka spotkania sprawiła, że goście zwyciężyli 25:19…

Wczoraj szczypiorniści Vive Targów zaprezentowali się bardzo pozytywnie na tle FC Barcelony. Mistrzowie Polski nie przestraszyli się sławnych rywali i  przez większą część spotkania walczyli z gwiazdami z Katalonii jak równi z równymi. Ostatecznie jednak musieli pogodzić się z trzybramkową przegraną. Dobra piątkowa gra wzbudziła jednak apetyty kieleckich kibiców, którzy w rewanżowym sparingu oczekiwali zwycięstwa swoich ulubieńców.

Jak wiadomo, to jednak był mecz towarzyski, któremu przyświecał zupełnie inny cel. Dlatego więc trener Bogdan Wenta w wyjściowym składzie dokonał wielu z zmian w porównaniu z piątkowym meczem. I tak na parkiecie pojawili się Cleverly, Żółtak, Grabarczyk, Zaremba, Knudsen, Kuchczyński oraz Jachlewski.

Trzeba przyznać, że Mistrzowie Polski drugą rywalizację z Barcą rozpoczęli z dużo większym animuszem. Dzięki dobrej grze obronnej (sprawdzony system 6-0) i skutecznym kontrom, kielczanie zdołali odskoczyć Katalończykom na 6:3! I chyba przebrali miarkę…, bo już chwilę potem goście doprowadzili do stanu 6:5.

Mimo krótkiego przestoju w grze kielczanie dalej prowadzili wyrównaną grę z utytułowanymi rywalami. Nerwowo zrobiło się jednak w 21. minucie, kiedy Barca doprowadziła do wyniku 8:8 i dodatkowo karą dwóch minut ukarany został Michał Adamuszek. Wydawało się, że podopieczni Wenty wyjdą z opresji obronną ręką, bo w czasie osłabienia kapitalną indywidualną akcją i atomowym rzutem popisał się Kamil Krieger. Niestety chwilę potem goście odpowiedzieli dwoma golami z rzędu.

Ten kto myślał, że w tym momencie Barcelona rozpoczyna swoje show, był w wielkim błędzie. Kielczanie nie dość, że trzymali kontakt z Katalończykami, to w końcówce połowy za sprawą skutecznego rzutu karnego Mirza Dzomby wyszli na prowadzenie 12:11!

I tuż po przerwie wcale nie było gorzej! Nawet pomimo tego, że trener kielczan zmienił niemal połowę składu. Na parkiecie pojawił się Kazimierz Kotliński, a na skrzydłach biegali Witalij Nat i Mirza Dzomba. Więcej czasu na grę dostali także Michał Adamuszek i Mateusz Zaremba. I właśnie on w 37. minucie rzucił bramkę na 16:13. Chwilę później Vive mogło prowadzić jeszcze wyżej, ale kontrę Adamuszka z łatwością zatrzymali obrońcy Barcy. To się zemściło, bo zamiast 18:14 na tablicy świetlnej pojawił się wynik 17:15.  

Na kwadrans przed końcem rozdrażniona Barca zaczęła odrabiać straty. Nie było to jednak konsekwencją ich lepszej gry, ale zastoju kielczan, którzy popełniali proste błędy w ataku, nie wykorzystując nawet sytuacji sam na sam Danielem Sariciem. Miało to swoje odzwierciedlenie na tablicy świetlnej, gdzie dziesięć minut przed końcową syreną widniał wynik 20:18 dla gości.

To co stało się z grą Mistrzów Polski w końcówce drugiej połowy było prawdziwą zagadką. Podopiecznym Wenty na parkiecie nie wychodziło dosłownie NIC. To było wodą na młyn gości, którzy bezlitośnie wykorzystywali każdą sytuację, konsekwentnie odskakując od zdezorientowanych zawodników Vive. Ostatecznie kielczanie przegrali z Barceloną 19:25…

Vive Targi Kielce – FC Barcelona Borges 19:25 (12:11)

Vive: Cleverly, Kotliński – Grabarczyk, Krieger 2, Zaremba 1, Kuchczyński, Dzomba 5, Jurasik 2, Jachlewski, Stojković 5, Gliński, Adamuszek, Żółtak 1, Knudsen 2, Bult 1, Nat.

Barcelona: Sjostrand, Saric – Noddesbo, Garcia 3, Tomas 2, Sarmiento 2, Ugalde 4, Romero, Nagy 1, Jernemyr, Rutenka 4, Roca 2, Oneto, Igropulo, Saubich 1, Entrerrios 2, Ruiz, Molina 1, Sorhaindo 3, Perez.

fot. Tomasz Kubicki

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

zenek2010-08-14 22:16:31
co tu duzo gadac, spierd... to rowno, mieli taka szanse, a ja zaprzepascili - to dzisiaj byli bardzo goscinni panie Wento a nie wczoraj
Bartek2010-08-14 23:22:05
Gdybyśmy ten mecz wygrali to i tak nic by to nie zmieniło. Może nawet lepiej, że przegraliśmy bo gdybyśmy to wygrali to może niektórzy za szybko poczuli by się gwiazdami a to jest niepotrzebne. To był zwykły towarzyski mecz jakich wiele rozegramy podczas przygotowań. W LM gra będzie zupełnie inna i to zarówno naszej drużyny ale i Barcy także.
Wenta2010-08-14 23:23:04
Twoja era sie konczy,umiesz tylko narzekac,a nie budowac,dzisiaj dales dupy z BARTKIEM!
abcd2010-08-15 13:31:45
zenek naucz sie poprawnie odmieniac nazwiska a dopiero potem szczekaj a forum
pytanie2010-08-15 15:27:16
czy Konitz ma kontuzje?
odp2010-08-16 11:02:39
nie
kibic Vive2010-08-16 21:21:39
Bartek Konitz nie ma kontuzji,wrecz przeciwnie jest w doskonalej formie ,to smieszne ze Wenta sciagnal takiego Adamuszka ,ktory niestety nie jest lepszy od Konitza ! W trakcie meczu krzyczal na Adamuszka "juz trzeci mecz i nawet nie zaatakowales" -Konitza zdjalby po 3 minutach i nie wszedlby juz na boisko pol sezonu ! To jest taka glupota -jakies tam urazy Wenty do ojca matki czy babki Bartka ,czy niedogadane zdania miedzy Wenta a prezesem - i rezultat bedzie jeden - Bartek odejdzie -szkoda dla polskiej pilki recznej -a moze to zwykla zazdrosc ze ojciec Konitz wychowal takiego swietnego technika a Wencie jak do tej pory nie udalo sie jeszcze nikogo wyniesc na wyzyny za wyjatkiem siebie!!! Zalosne
kibic Vive2010-08-16 21:27:35
tak na marginesie fajne zdjecie BARTKA - tak wlasnie rzuca ,mysle ze po meczach z Barca ma rozdarte serce !!! nie przejmuj sie facet ,byles w Vive predzej niz Wenta i udowodniles nam wszystkim ze jestes super zawodnikiem, super kolega i jestesmy z Toba !! Powodzenia -poradzisz sobie wierzymy w to
dziękujemy bartek &l2010-08-17 21:39:50
http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/article?AID=/20100817/VIVE/592615694

Ostatnie wiadomości

Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Nie wiem, co stało się w ostatniej akcji, czy to był faul, czy o co tam chodziło – powiedział po spotkaniu Dani Dujszebajew, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Uważam, że sędziowie w tej sytuacji powinni pójść z duchem gry i puścić akcję – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Mecz pełen zwrotów akcji przyszło nam oglądać podczas rewanżowego starcia Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów, którego stawką było Final4 w Kolonii. Kielczanie walczyli bardzo zaciekle doprowadzając do rzutów karnych. Tutaj lepsi okazali się gospodarze.
Ponad 600 fanów Industrii Kielce pojawiło się w Magdeburgu, aby wspierać drużynę w ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów. Kibice „żółto-biało-niebieskich” przemaszerowali przez miasto.
Przed Koroną Kielce najważniejszy miesiąc w sezonie. Czy maj okaże się szczęśliwy i „żółto-czerwoni” pozostaną w PKO BP Ekstraklasie?
Industria Kielce zgłosiła sześciu młodych zawodników do decydujących starć w Orlen Pucharze Polski. Są to wychowankowie klubu, którzy przed kilkoma tygodniami świętowali znaczący sukces.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy pojedynek z Puszczą Niepołomice 1:1. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ponieważ musimy walczyć o zwycięstwa – powiedział po spotkaniu Dominick Zator, obrońca „żółto-czerwonych”.
W poniedziałek nie udało się wykonać milowego kroku w stronę utrzymania. Korona Kielce zremisowała w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:1 i wciąż znajduje się w strefie spadkowej. Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu?
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie gola, a wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Lider oraz wicelider na tarczy. Czy seria Hutnika doprowadzi krakowian do 1 ligi?
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrają wówczas rewanżowy mecz 1/4 finału z SC Magdeburg.
Po 139 dniach zawodnicy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza doczekali się kolejnego zwycięstwa w sezonie. Podbeskidzie coraz bliżej spadku do 2 ligi.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.
Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z SC Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z SC Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas rewanż 1/4 finału z SC Magdeburg. – Jeżeli zagramy kompaktowo i zespołowo jako drużyna, nieszablonowo i nieprzewidywalnie, to właśnie tą jednością możemy ich pokonać – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Podano dokładny terminarz fazy grupowej turnieju olimpijskiego szczypiornistów. W zmaganiach o medale może wziąć udział nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
To będzie mecz, którego stawką może być utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek! Korona Kielce gra dziś wyjazd z Puszczą Niepołomice. Czy żółto-czerwoni dźwigną ciężar gatunkowy tej rywalizacji i zdołają na stadionie Cracovii ograć beniaminka? Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!
Orlen Superliga podała dokładne terminy rozegrania meczów finałowych pomiędzy Industrią Kielce a Orlenem Wisłą Płock.
Korona Kielce wraca w tym sezonie na stadion Cracovii, by tym razem zmierzyć się z Puszczą Niepołomice. Stawka meczu jest bardzo duża, gdyż rywalizują ze sobą zespoły pretendujące do spadku z PKO BP Ekstraklasy. Gdzie można obejrzeć to spotkanie?
Bezpieczeństwo to jeden z kluczowych obszarów, na który zwracają uwagę osoby, które aktualnie poszukują pracy. Zgodnie z raportem „Kształtowanie kultury bezpieczeństwa i higieny pracy w organizacji” jest to jeden z najważniejszych czynników, który może zaważyć na tym, czy oferta zostanie uznana za atrakcyjną. Nie powinno więc dziwić, że coraz więcej przedsiębiorstw na poważnie analizuje ceny kursów KPP – byle tylko zapewnić pracownikom możliwość rozwoju w tym kierunku. Komu takie szkolenie przyd
Piłkarze Korony Kielce będą mogli liczyć na wsparcie licznej grupy „żółto-czerwonych” kibiców.
W 27. kolejce III Ligi grupy IV świętokrzyskie drużyny zanotowały różne rezultaty. Jakie?
Za nami jeden z ostatnich weekendów handballowych zmagań w niższych ligach. Tylko jeden ze świętokrzyskich zespołów mógł cieszyć się z wygranej.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group