Korona znów na remis
Bezbramkowym remisem zakończyło się starcie piłkarzy kieleckiej Korony z ósmym zespołem tureckiej SuperLigi, Kayserisporem. Mecz z Turkami był dla podopiecznych Marcina Sasala przedostatnim sprawdzianem przed rozpoczynającą się niebawem ligą.
Kielczanie, którzy w poprzednich meczach sparingowych odnieśli tylko jedno zwycięstwo – i to z amatorskim austriackim SU Straden – do rywalizacji z Kayserisporem przystępowali z nadzieją poprawienia mało chlubnego bilansu spotkań. Pomóc w tym miał powracający do zespołu Nikola Mijajlović, który nie uczestniczył w początkowej fazie słoweńskiego zgrupowania. Dla kapitana Korony mecz z Turkami był pierwszym po blisko dwutygodniowej przerwie spowodowanej niegroźnym urazem przeciążeniowym. Filar kieleckiej obrony – co powinno cieszyć wszystkich kibiców „żółto-czerwonych” – przebywał na boisku przez większą część spotkania.
Od samego początku pojedynek rozgrywany był w bardzo szybkim tempie. Kielczanie, którzy przeciwko ósmej drużynie tureckiej SuperLigi wyszli w niemal najmocniejszym składzie, choć grali szybko i ofensywnie, to jednak w przeciągu pierwszych 45 minut nie potrafili stworzyć sobie klarownych sytuacji strzeleckich. Lepiej pod tym względem prezentowali się ich rywale. Podopieczni słynnego niegdyś zawodnika Ajaxu Amsterdam, Szoty Arweładze, w tej części meczu mieli dwie dogodne okazje do objęcia prowadzenia, jednak strzały zawodników znad Bosforu pewnie bronił bramkarz Korony, Zbigniew Małkowski.
W drugiej części meczu coraz mocniej do głosu dochodzili już jednak kielczanie. Bliski zdobycia bramki (a nawet dwóch) był Maciej Tataj. Za pierwszym razem jego uderzenie obronił golkiper, chwilę później strzał napastnika Korony powędrował tuż obok bramki rywali. Dogodnej sytuacji nie wykorzystał również – starający się cały czas przekonać do siebie Marcina Sasala – Tomasz Nowak, którego strzał z dystansu okazał się minimalnie niecelny. Swoje okazje mieli również Turcy, jednak i u nich szwankowała skuteczność w związku z czym mecz zakończył się bezbramkowym remisem.
Jutro piłkarzy Korony czeka ostatni przedsezonowy sprawdzian – mecz z 6. zespołem słoweńskiej ekstraklasy, NK Nafta Lendava. Początek pojedynku o godzinie 18. Już w środę „żółto-czerwoni” wracają do Kielc, gdzie na własnych obiektach będą przygotowywać się do startu ekstraklasy.
Korona Kielce - Kayserispor Kulübü 0:0
Korona Kielce: Małkowski - Kuzera, Hernani, Stano, Mijailović (56' Kal) - Maliszewski (80' Nowak), Vuković, Lech (60' Nowak), Janič (50' Kaczmarek) - Andradina (60' Niedzielan), Tataj (60' Gajtkowski).
Kayserispor Kulübü (skład wyjściowy): Hamidou - Boyraz, Dikmen, Amisulaszwili, Ali Kaldırım, Teber, Durak, Moritz, Troisi, Cangele, Özgen.
żółte kartki: Stano - Ali Kaldırım.
Źródło: własne/korona-kielce.pl
fot. korona-kielce.pl
Wasze komentarze