Juniorzy starsi Korony najsłabsi w finałowym turnieju
Niestety juniorzy młodsi Korony Kielce w tym roku nie zdobędą medalu Mistrzostw Polski. Kielczanie w Lipnie przegrali z Lechem Poznań 0:1, co przy niekorzystnym wyniku rywalizacji Zagłębia ze Stalą przekreśliło szanse „żółto-czerwonych” na miejsce na podium.
Spotkanie od wysokiego „c” mogli rozpocząć poznaniacy. Na szczęście w pierwszej minucie po strzałach Igora Jurgi i Bartosza Bereszyńskiego na posterunku był Paweł Socha. Gracze „Kolejorza” chcieli za wszelką cenę jak najszybciej otworzyć wynik spotkania. Ten fakt mógł się jednak na nich zemścić w 4. minucie, kiedy po błędzie defensywy w dobrej sytuacji znalazł się Mateusz Dziubek. Napastnik Korony zdecydował się oddać piłkę do Andrzeja Paprockiego, ale filigranowy zawodnik „żółto-czerwonych” nie zdołał skutecznie zakończyć szybkiej kontry swojej drużyny. Przewaga Lechitów jednak wzrastała i została udokumentowana golem już w 11. minucie. Rzut wolny wykonywał Ratajczak, który celnym dośrodkowaniem obsłużył Jurgę. Zawodnik z Poznania popisał się kapitalną główką i nie dał żadnych szans bramkarzowi Korony. „Żółto-czerwoni” mogli odpowiedzieć rywalom już kilka minut później. Znowu błąd popełnili poznańscy obrońcy, ale tym razem zimnej krwi nie zachował Mateusz Janiec. Młodzi Koroniarze z biegiem czasu coraz śmielej zapędzali się pod pole karne rywali. W szeregach kielczan aktywny był zwłaszcza Janiec, który na lewym skrzydle sprawiał sporo problemów piłkarzom „Kolejorza”. Właśnie po dograniu pomocnika z główki uderzał Tomasz Ryczek. Niestety piłka przeleciała nad poprzeczką bramki Matysiaka.
Tuż po przerwie kielczanie stanęli przed dużą szansą na wyrównanie stanu meczu. Po szybkim ataku i zamieszaniu w polu karnym strzał oddał Andrzej Paprocki, ale Lechici zdołali wybić piłkę nad rzut różny, którego „żółto-czerwoni” nie wykorzystali. Gracze „Kolejorza” wychodząc z założenia, że najlepszą obroną jest atak, chwilę później przeprowadzili akcję, która mogła rozstrzygnąć wynik rywalizacji. W sytuacji sam na sam znalazł się Wolkiewicz, ale kapitalną interwencją popisał się Socha. W 65. minucie piłkę po raz drugi do kieleckiej siarki wepchnął Jurga, ale na szczęście arbiter dostrzegł ewidentne zagranie ręką poznaniaka. Ta sytuacja obudziła Koroniarzy, którzy za sprawą Marka Nowaka mogli doprowadzić do wyrównania. W ostatnich chwili jednak strzał kieleckiego zawodnika zablokował jeden z obrońców Lecha. W 75. minucie indywidualną akcję przeprowadził Paprocki, ale ostatecznie znowu górą byli defensorzy „Kolejorza”. Niestety „żółto-czerwoni” nie zdołali odwrócić wyniku meczu i ostatecznie przegrali z Lechem 0:1. Nie pomógł nawet Paweł Socha, który w ostatnich minutach przy rzucie rożnym zapędził się pod bramkę "Kolejorza". Nasz golkiper zdołał oddać strzał z główki, ale pewnie interweniował jego vis a vis.
W drugim dzisiejszym meczu Zagłębie Lubin wygrało 4:3 ze Stalą Rzeszów. Ten wynik zatem przekreślił szansę Koroniarzy na zajęcie miejsca medalowego w Mistrzostwach Polski Juniorów Starszych. Po 4 punkty mają Lech i Zagłębie. Na 3. miejscu jest Stal Rzeszów z 3 "oczkami". "Żółto-czerwoni" jednak nie mogą już wyprzedzić rzeszowian, gdyż w bezpośrednim spotkaniu przegrali z nimi 0:4. Ostatnią rywalizację w Mistrzostwach Polski kielczanie rozegrają w sobotę. Przeciwnikiem Koroniarzy będzie Zagłębie.
Lech Poznań – Korona Kielce 1:0 (1:0)
Bramka: Jurga (11’)
Korona: Socha – Chrzanowski, Motyl (65’ Siwczuk), Zawłocki, Kubicki (49’ Lenart) – Ryczek, Duda (46’ Siwek), Żubrowski (46’ Nowak), Janiec (61’ Okła) – Dziubek, Paprocki
Żółte kartki: Jurga (Lech)
Źródło: korona-kielce.pl