Korona rozpoczęła treningi. Sasal daje dobry przykład
Piłkarze Korony Kielce są po pierwszym treningu w letnim okresie przygotowawczym. Na zajęciach zabrakło nowego snajpera drużyny, Andrzeja Niedzielana. Było za to aż czterech testowanych obcokrajowców.
Niedzielan piłkarzem Korony według prawa zostanie dopiero 1 lipca i póki co może trenować jedynie indywidualnie. Były napastnik Ruchu Chorzów był dzisiaj w siedzibie klubu na Arenie Kielc, ale nie mógł wziąć udziału w treningu z całym zespołem.
Na bocznym boisku przy stadionie trenowało w poniedziałek 26 zawodników – wśród nich czterech testowanych piłkarzy:
- Milon Nemeth – słowacki bramkarz, poprzednio Slovan Bratysława
- Mirko Plantić – prawy obrońca z Chorwacji, poprzednio NK Medimurje (pierwsza liga chorwacka)
- Wladimir Kukol – prawy obrońca ze Słowacji, poprzednio MFK Ruzomberk
- Igor Mutić – lewy pomocnik z Czarnogóry
- Ci piłkarze są zawodnikami wolnymi, z własną kartą zawodniczą w ręku. Ja jednak nie chcę oceniać zawodników po nagraniach telewizyjnych, wolałem ich zobaczyć na żywo. Cała czwórka będzie z nami trenować przez kilka najbliższych dni. Na pewno sprawdzę ich też w pierwszym sparingu – mówi Marcin Sasal, trener zespołu. W sobotę „złocisto-krwiści” zagrają w Kielcach z Ruchem Radzionków, beniaminkiem pierwszej ligi.
Na treningu zabrakło oczywiście Jacka Kiełba, który odszedł do Lecha Poznań oraz Artura Jędrzejczyka, który musiał wrócić do Legii Warszawa. Byli za to zawodnicy, którzy mają szukać sobie nowych klubów – to między innymi Michał Zieliński, Kamil Kuzera, Piotr Gawęcki czy Damian Jędryka. A także Paweł Sobolewski, którym mocno interesuje się Jagiellonia Białystok. Z kolei Nikola Mijailović oraz Piotr Malarczyk trenowali tylko indywidualnie.
Dzisiejsze zajęcia przebiegły w miłej atmosferze, było dużo zajęć z futbolówkami. – Wszyscy stęskniliśmy się za tą piłką, więc chciałem dać dzisiaj trochę nią pograć chłopakom. Jestem zadowolony z postawy zawodników. Wcześniej, podczas tradycyjnego ważenia też nie było żadnych problemów, wszyscy utrzymywali sportowy tryb życia w trakcie tej przerwy urlopowej. Ja też starałem się to robić i chyba dałem dobry przykład piłkarzom – śmiał się Sasal. Trener, faktycznie, był w dużo lepszej formie niż jeszcze miesiąc temu, co zauważyli wszyscy obserwatorzy treningu.
Zawodnicy stadion także opuszczali w dobrych nastrojach. - Było dużo śmiechów i żartów, w szatni poopowiadaliśmy sobie, gdzie kto był w wakacje. Zaczęło się bardzo sympatycznie, ale teraz przed nami dużo pracy. W końcu chcemy poprawić wynik z poprzedniego sezonu. Gramy o pierwsze miejsce! – zapowiada Paweł Kaczmarek, który po klubowych korytarzach chodził w dresie FC Barcelony. Zmieniasz barwy? – zapytaliśmy. – Nie, to tylko dowód mojej sympatii do tego klubu – odpowiedział z uśmiechem.
Uprzedzamy kolejne pytanie. Tak, „Kaka” na mundialu kibicuje Hiszpanom. – Tylko i wyłącznie! – podkreśla.
fot. Paula Duda
Poznajcie testowanych:
Milon Nemeth
Mirko Plantić
Wladimir Kukol
Igor Mutić
Wasze komentarze