Bielecki na razie zostaje w Polsce. Katowice się bronią (akt. 22:15)
Doktor Maciej Nowak, lekarz reprezentacji Polski, poinformował iż stan Karola Bieleckiego jest stabilny. Wielokrotny reprezentant kraju znajduje się pod troskliwą opieką zespołu Kliniki Okulistyki Uniwersytetu Medycznego w Lublinie, pod przewodnictwem profesorów Tomasza Żarnowskiego i Zbigniewa Zagórskiego oraz doc. Jerzego Mackiewicza.
Katowice się tłumaczą (godz. 22:15)
Zdaniem rzeczniczki Śląskiego Uniwersytetu Medycznego, do którego należy klinika, Izabeli Koźmińskiej, informacja o odmowie przyjęcia Bieleckiego w katowickim szpitalu jest nieprawdziwa.
"Lekarz dyżurny kliniki rozmawiał telefonicznie z lekarką, która udzieliła zawodnikowi pierwszej pomocy. Gdyby pacjent chciał do Katowic przyjechać, zostałby oczywiście przyjęty. Tu nie było żadnych wątpliwości. Natomiast lekarze różnili się w ocenie, jakie działania najpierw należy podjąć w zaistniałej sytuacji. Nasz lekarz opowiadał się za jak najszybszym zszyciem rogówki i twardówki, a potem zakładał przeprowadzenie innych zabiegów. Być może podjęto decyzję, że lepiej będzie przewieźć zawodnika do innego szpitala z jakichś względów, natomiast z pewnością nie dlatego, że w Katowicach odmówiono przyjęcia" - powiedziała Koźmińska.
Źródło: sport.onet.pl
Oświadczenie ZPRwP (godz. 19:00)
Doktor Maciej Nowak, lekarz reprezentacji Polski, poinformował iż stan Karola Bieleckiego jest stabilny. Wielokrotny reprezentant kraju znajduje się pod troskliwą opieką zespołu Kliniki Okulistyki Uniwersytetu Medycznego w Lublinie, pod przewodnictwem profesorów Tomasza Żarnowskiego i Zbigniewa Zagórskiego oraz doc. Jerzego Mackiewicza.
Pozostają oni w stałej konsultacji z Wojskowym Instytutem Lotniczym, także lekarz kadry stale czuwa przy zawodniku. Wczorajsza operacja była zabiegiem doraźnym, wynikającym ze stanu klinicznego uszkodzonego oka, optymizmem napawa fakt jego reakcji na promień światła. W przeciągu najbliższych 48 godzin zapadnie decyzja o dalszych krokach, które będą najlepsze dla zdrowia Karola, prawdopodobnie czeka go kolejna operacja mająca na celu poprawę parametrów uszkodzonego narządu wzroku.
Jutro po południu zbierze się konsylium najlepszych specjalistów w kraju w dziedzinie okulistyki, które zadecyduje gdzie operacja ta zostanie przeprowadzona. Decyzja została podjęta w porozumieniu z samym zawodnikiem. Jednocześnie pragniemy serdecznie podziękować profesorom Żarnowskiemu i Zagórskiemu za osobiste zaangażowanie się w znalezienie optymalnych rozwiązań dla poprawy stanu zdrowia Karola. Dzięki międzynarodowym kontaktom obu profesorów możliwe były konsultacje ze światowymi sławami w dziedzinie okulistyki, co wydatnie ułatwi podjęcie najkorzystniejszych decyzji.
Doktor Nowak przekazał nam, iż z ubolewaniem i dezaprobatą przyjął wczorajszą decyzję Kliniki Okulistyki w Katowicach o odmowie udzielenia pomocy Karolowi. Na szczęście mogliśmy liczyć na wsparcie lubelskiej kliniki, która w możliwie najkrótszym czasie przeprowadziła wszystkie niezbędne zabiegi. Pragniemy w tym miejscu podkreślić, że Uniwersytet Medyczny w Lublinie gwarantuje pełen profesjonalizm oraz światowy poziom leczenia.
Jednocześnie pragniemy zdementować plotki o tym, iż na zawodnika czeka klubowy samolot Rhein-Neckar Loewen, przewożenie pacjenta drogą lotniczą mogłoby jedynie pogorszyć jego stan zdrowia. Doktor Nowak pozostaje zaś w stałym kontakcie z klubowym lekarzem i managerem Rhein-Neckar. Przedstawicieli prasy prosimy też o uszanowanie spokoju Karola i nie nagabywanie go w szpitalu, albowiem i takie incydenty niestety miały już miejsce.
Źródło: zprp.pl
Potrzebna druga operacja (godz. 16:30)
Nie ma oficjalnych informacji co będzie dalej. Źródła zbliżone do Karola Bieleckiego informują, że operacja przyniosła nadzieję na uratowanie oka wspaniałego reprezentanta Polski. Zdaniem lekarzy konieczna będzie jednak kolejna operacja. W niedzielę ma się zebrać konsylium pod przewodnictwem profesorów Zbigniewa Zagórskiego i Tomasza Żarnowskiego, którzy zdecydują, czy zabieg będzie przeprowadzony w Polsce, czy za granicą.
Źródło: sport.pl
Niemcy wysłali specjalny samolot (godz. 11:55)
Władze niemieckiego Rhein-Neckar Lowen, których zawodnikiem jest Karol Bielecki, chcą jak najszybciej ściągnąć swojego zawodnika do Niemiec. W tym celu przysłali do Polski specjalny samolot, który przetransportuje "Kolę". Na razie polski szczypiornista nie może jednak jeszcze opuścić kliniki w Lublinie.
- Zdrowie Karola to dla nas absolutnie priorytetowa sprawa. Zrobimy wszystko, żeby pomóc naszemu piłkarzowi - powiedział menedżer "Lwów", Thorsten Storm. Władze Rhein-Neckar zagwarantowali już miejsce Bieleckiemu w najlepszej okulistycznej klinice w Niemczech.
Karol Bielecki kilka dni temu przedłużył kontrakt z "Lwami" o trzy lata. "Kola" będzie reprezentował barwy tego klubu do 2015 roku.
Źródło: rhein-neckar-loewen.de
Operowali do 4 rano
O godzinie 4 rano zakończyła się w Lublinie operacja lewego oka szczypiornisty reprezentacji Polski Karola Bieleckiego. Były gracz kieleckiego Vive doznał bardzo groźnej kontuzji podczas rozgrywanego w Kielcach towarzyskiego meczu Polski z Chorwacją.
Jak poinformował Radio Kielce kierownik reprezentacji Polski Paweł Papaj, operacja była bardzo skomplikowana i na razie trudno mówić o jakichkolwiek rokowaniach. Jeszcze dziś w lubelskiej klinice uraz Karola zostanie skonsultowany z innymi polskimi specjalistami. Jeśli zajdzie taka potrzeba, sprowadzeni zostaną również okuliści z zagranicy.
Źródło: Rafał Szymczyk/Radio Kielce
fot. Paula Duda
Wasze komentarze
Przytrafiła się Panu bardzo poważna kontuzja. Mamy nadzieję jednak na dobry koniec. Prosimy się bardzo oszczędzać. Prosimy o absolutne słuchanie autorytetów okulistyki. Oko nie boli, a więc można przegapić. Nic nie przyspieszać. Teraz nie sport jest ważny, tylko Pana wzrok. Zdrowiaaaa!!!!!