Żewłakow: Nie widzę przeszkód, by reprezentacja częściej grała w Kielcach

28-05-2010 13:19,

– Nie da się ukryć, że Smuda zna polską ligę lepiej niż Leo. Beenhakker otaczał się ludźmi, którzy pokazywali mu jakiegoś zawodnika czy polecali jakiś mecz. Smuda czynnie bierze w tym udział. On chce sprawdzić każdego zawodnika, przyjrzeć mu się z bliska i przekonać się o jego przydatności do drużyny – powiedział przed towarzyskim meczem z Finlandią filar polskiej obrony, Michał Żewłakow.

Śmiało można powiedzieć, że Arena Kielc jest szczęśliwa dla reprezentacji Polski. Do tej pory drużyna narodowa dostarczyła tu kibicom wiele radości.

Michał Żewłakow: – Przypominam sobie dwa mecze: jeden z Armenią i drugi z San Marino. Oba zakończyły się naszą wygraną, co napawa optymizmem przed spotkaniem z Finlandią. Stadion w Kielcach jest typowo piłkarski i nowoczesny. Nie jest może zbyt wielki, ale będziemy grać na nim przy pełnych trybunach, co stworzy świetną piłkarską atmosferę. Nie widzę przeszkód, by reprezentacja na nim grała częściej.

Czy zmiany jakie zachodzą w reprezentacji Polski dobrze rokują przed Euro 2012?

– Tak naprawdę o reprezentacji świadczą wyniki. Drużyna narodowa zawsze broniła się dobrą grą i wynikami. Jeżeli takowe będą to każdy powie, że podjęto słuszne decyzje. Myślę, że trener to osoba, która nie patrzy nikomu w metrykę i nie skreśla zawodników ze względu na wiek. Jemu zależy na jakości. Zawodnik, który prezentuje wysoki poziom prędzej czy później znajdzie się w reprezentacji. Do mistrzostw zostało dwa lata, więc przez kadrę przewinie się jeszcze pewnie sporo nazwisk.

A wśród najbliższych rywali tak wymagające zespoły, jak Serbia, Hiszpania czy Włochy.

– To też istotna zmiana, jeżeli chodzi o system przygotowań reprezentacji. Zagramy z dużo lepszymi przeciwnikami, co sprawi, że nabierzemy dużo doświadczenia. Mam nadzieję, że nasza drużyna przekona się, że grając na tle utytułowanych zespołów niekoniecznie musimy wypaść gorzej od nich.

Na rozgrzewkę przyjdzie wam jednak zmierzyć się z Finlandią.

– Będzie to kolejny ważny sprawdzian dla naszej reprezentacji. W perspektywie późniejszych meczów będzie to przeciwnik, z którym najłatwiej będzie nam rozpocząć tę batalię. Poza tym młodzi zawodnicy nie mogą być rzuceni od razu na głęboką wodę. Dlatego też uważam, że kolejność spotkań jest dobrze dobrana bo z każdym meczem piłkarze będą czuć się swobodniej i pewniej.

Drużyna ze Skandynawii z nie jest łatwym rywalem. Już podczas kwalifikacji do Euro 2008 Finowie udowodnili, że nie można ich lekceważyć.

– Dlatego zawsze powtarzam, że nie ma słabych przeciwników. Hiszpania, Rumunia, Bułgaria, czy Finlandia – wszystkie te ekipy potrafią grać w piłkę. Są to zespoły, w których grają zawodnicy występujący na co dzień w najlepszych europejskich klubach. Nie możemy więc nikogo lekceważyć, bo Finlandia czy Serbia to naprawdę solidne drużyny.

Jesteś najbardziej doświadczonym zawodnikiem reprezentacji. Jak stary wyjadacz czuje się gronie młodych kadrowiczów?

– Myślę, że taka rola dopada każdego zawodnika, który długo gra w reprezentacji. Nastąpiła pewna zmiana… I ja ją zaakceptowałem. Staram się zadbać o atmosferę w zespole, aby nowi piłkarze nie mieli problemów z wejściem w reprezentację i by czuli się w niej pełnowartościowymi zawodnikami. Z drugiej strony robiąc to sam czuję się młodziej. Mając 34 lata patrzę na te pełne entuzjazmu i wigoru twarze – to daje dużo siły i wiary, by grać w reprezentacji jak najdłużej.

Obecnie jesteśmy świadkami swoistej rewolucji w kadrze. Wcześniej „stara gwardia Leo Beenhakkera”, teraz „młodzi gniewni Franciszka Smudy”. Istotną różnicą między tymi szkoleniowcami jest fakt, że Holender nie odwiedzał tak często stadionów ekstraklasy, jak ”Franz”.   

– Nie da się ukryć, że Smuda zna polską ligę dużo lepiej niż Leo. Beenhakker otaczał się ludźmi, którzy pokazywali mu jakiegoś zawodnika czy polecali jakiś mecz. Smuda czynnie bierze w tym udział. On chce sprawdzić każdego zawodnika, przyjrzeć mu się z bliska i przekonać się o jego przydatności do drużyny.

Jakim szkoleniowcem był w takim razie Holender? 

– Jeżeli chodzi o Leo, nie mogę powiedzieć o nim złego słowa. To dobry człowiek, trener i przede wszystkim partner. Nie zostawił nas, gdy mieliśmy problemy, wychodził i jednoczył się z nami.

Na koniec pytanie na temat twojej przyszłości. Olympiakos Pireus zapowiedział, że prawdopodobnie nie zdecyduje się na przedłużenie kontraktu. Polskie media przymierzają cię za to do takich zespołów, jak Legia czy Wisła.

– Ja mam taką jedną zasadę: cały w tym ambaras, by dwoje chciało na raz. Nie dostałem żadnych konkretnych ofert, więc pozostawiam tę sprawę bez komentarza. To są bardziej spekulacje, niż jakieś konkretne rozmowy.

Rozmawiał Maciej Urban.

Fot. Paula Duda

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

Bryx2010-05-28 18:59:14
Żewłakow nie widzi przeszkód? Bo to niby on będzie decydował?

Ostatnie wiadomości

Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Nie wiem, co stało się w ostatniej akcji, czy to był faul, czy o co tam chodziło – powiedział po spotkaniu Dani Dujszebajew, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Uważam, że sędziowie w tej sytuacji powinni pójść z duchem gry i puścić akcję – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Mecz pełen zwrotów akcji przyszło nam oglądać podczas rewanżowego starcia Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów, którego stawką było Final4 w Kolonii. Kielczanie walczyli bardzo zaciekle doprowadzając do rzutów karnych. Tutaj lepsi okazali się gospodarze.
Ponad 600 fanów Industrii Kielce pojawiło się w Magdeburgu, aby wspierać drużynę w ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów. Kibice „żółto-biało-niebieskich” przemaszerowali przez miasto.
Przed Koroną Kielce najważniejszy miesiąc w sezonie. Czy maj okaże się szczęśliwy i „żółto-czerwoni” pozostaną w PKO BP Ekstraklasie?
Industria Kielce zgłosiła sześciu młodych zawodników do decydujących starć w Orlen Pucharze Polski. Są to wychowankowie klubu, którzy przed kilkoma tygodniami świętowali znaczący sukces.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy pojedynek z Puszczą Niepołomice 1:1. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ponieważ musimy walczyć o zwycięstwa – powiedział po spotkaniu Dominick Zator, obrońca „żółto-czerwonych”.
W poniedziałek nie udało się wykonać milowego kroku w stronę utrzymania. Korona Kielce zremisowała w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:1 i wciąż znajduje się w strefie spadkowej. Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu?
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie gola, a wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Lider oraz wicelider na tarczy. Czy seria Hutnika doprowadzi krakowian do 1 ligi?
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrają wówczas rewanżowy mecz 1/4 finału z SC Magdeburg.
Po 139 dniach zawodnicy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza doczekali się kolejnego zwycięstwa w sezonie. Podbeskidzie coraz bliżej spadku do 2 ligi.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.
Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z SC Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z SC Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas rewanż 1/4 finału z SC Magdeburg. – Jeżeli zagramy kompaktowo i zespołowo jako drużyna, nieszablonowo i nieprzewidywalnie, to właśnie tą jednością możemy ich pokonać – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Podano dokładny terminarz fazy grupowej turnieju olimpijskiego szczypiornistów. W zmaganiach o medale może wziąć udział nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
To będzie mecz, którego stawką może być utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek! Korona Kielce gra dziś wyjazd z Puszczą Niepołomice. Czy żółto-czerwoni dźwigną ciężar gatunkowy tej rywalizacji i zdołają na stadionie Cracovii ograć beniaminka? Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!
Orlen Superliga podała dokładne terminy rozegrania meczów finałowych pomiędzy Industrią Kielce a Orlenem Wisłą Płock.
Korona Kielce wraca w tym sezonie na stadion Cracovii, by tym razem zmierzyć się z Puszczą Niepołomice. Stawka meczu jest bardzo duża, gdyż rywalizują ze sobą zespoły pretendujące do spadku z PKO BP Ekstraklasy. Gdzie można obejrzeć to spotkanie?
Bezpieczeństwo to jeden z kluczowych obszarów, na który zwracają uwagę osoby, które aktualnie poszukują pracy. Zgodnie z raportem „Kształtowanie kultury bezpieczeństwa i higieny pracy w organizacji” jest to jeden z najważniejszych czynników, który może zaważyć na tym, czy oferta zostanie uznana za atrakcyjną. Nie powinno więc dziwić, że coraz więcej przedsiębiorstw na poważnie analizuje ceny kursów KPP – byle tylko zapewnić pracownikom możliwość rozwoju w tym kierunku. Komu takie szkolenie przyd
Piłkarze Korony Kielce będą mogli liczyć na wsparcie licznej grupy „żółto-czerwonych” kibiców.
W 27. kolejce III Ligi grupy IV świętokrzyskie drużyny zanotowały różne rezultaty. Jakie?
Za nami jeden z ostatnich weekendów handballowych zmagań w niższych ligach. Tylko jeden ze świętokrzyskich zespołów mógł cieszyć się z wygranej.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group