Sensacja była blisko. Vive wygrywa po emocjonującym meczu

16-05-2010 19:02,

Chyba nikt w Hali Legionów nie spodziewał się tak wyrównanej rywalizacji Vive Targów z MMTS-em. Podopieczni Bogdana Wenty w drugim meczu finału play-off po dramatycznej walce pokonali kwidzynian 28:24. Do ósmego mistrzostwa brakuje już tylko jednego zwycięstwa.

Przed meczem wszyscy kibice w Hali Legionów zastanawiali się, czy tym razem MMTS postawi cięższe warunki „żółto-biało-niebieskim”. Już wczoraj kwidzynianie mieli przebłyski niezłej gry. Ostatecznie jednak wysoko ulegli kielczanom 27:20. O tym, że kwidzynian nie można lekceważyć świadczył jednak wygrany półfinał z Wisłą Płock, dlatego po gościach można się było spodziewać wszystkiego.

Kielczanie do meczu przystąpili bez kontuzjowanego Mariusza Jurasika. W jego miejsce pojawił się Mateusz Zaremba. Brak lidera nie przeszkodził jednak „żółto-biało-niebieskim”, którzy zaczęli spotkanie o wiele lepiej niż w sobotę. Już w 4. minucie obrońcy tytułu mistrzowskiego doprowadzili do stanu 4:2. Wielka w tym zasługa Kazimierza Kotlińskiego, który był zaporą niemal nie do przejścia dla gości z Kwidzynia. Wynik powinien być jeszcze wyższy, ale nasi szczypiorniści zmarnowali kilka kontr. Kolejna bramka padła dopiero 4 minuty później, a jego zdobywcą był Rastko Stojković.

Przewaga kielczan rosła z minuty na minutę. Po niecałym kwadransie gry podopieczni Wenty prowadzili już 7:3. Niestety chwilę potem karę dwóch minut dostał Stojković. Ten fakt wykorzystali goście, którzy doskoczyli do Vive na jednego gola. Kielczanie stracili dobry rytm i przez 10 kolejnych minut nie potrafili odskoczyć MMTS-owi.

Obrońcy tytułu jednak po raz kolejny udowodnili, że potrafią zagrać fantastyczne końcówki. Od 27. minuty na parkiecie rządzili tylko i wyłącznie gospodarze, którzy ze stanu 13:12 doprowadzili do 17:12. Po lekkiej zadyszce znowu efektownymi paradami popisywał się Kotliński. A jego koledzy w ostatnich minutach zaprezentowali 100 procentową skuteczność w ataku.

Po przerwie goście z Kwidzyna nie złożyli broni. Ambitni szczypiorniści MMTS-u zaskoczyli kielczan ogromną walecznością. W ciągu 10 minut z prowadzenia Vive nie zostało już nic… Gola wyrównującego zdobył Patryk Rombel. A było jeszcze gorzej, bo na prowadzenie 21:20 wyprowadził gości Jacek Wardziński.

MMTS udowadniał, że w finale nie znalazł się przypadkowo. Kwidzynianie grali jak natchnieni i blisko byli sprawienia ogromnej sensacji. Na ich nieszczęście z letargu obudzili się kielczanie, którzy chyba przestraszyli się konsekwencji ewentualnej wpadki. W bramce Kotlińskiego zastąpił Cleverly i te zagranie Wenty okazało się strzałem w „dziesiątkę”. Dzięki kapitalnym interwencją Duńczyka „żółto-biało-niebiescy” odzyskali bezpieczną przewagę bramkową, którą dowieźli już do samego końca spotkania. Ostatecznie Vive wygrało z MMTS-em 28:24. Ale nie było tak łatwo jak każdy się spodziewał.

Finałowa rywalizacja toczy się do trzech zwycięstw. Trzeci i ewentualny czwarty mecz zostaną rozegrane 19 i 20 maja w Kwidzynie. W razie remisu spotkanie w Kielcach odbędzie się 26 maja.

Vive Targi Kielce – MMTS Kwidzyn 28:24 (17:12)

Vive: Cleverly, Kotliński - Grabarczyk, Krieger, Zaremba 2, Podsiadło, Kuchczyński 3, Jachlewski 2, Stojković 8, Żółtak, Knudsen 6, Rosiński 4, Konitz 3.

MMTS: Gawlik, Suchowicz - Orzechowski, Nogowski, Wardziński, Peret, Adamuszek, Witaszek, Rombel, Seroka, Czertowicz, Mroczkowski, Marhun

fot. Oskar Patek

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

M_M2010-05-16 19:07:03
Uff... było gorąco. Nasi wyraźnie nie są w formie w końcówce sezonu. Oby starczyło sił i umiejętności w 3 meczu. Kolejne już nie są potrzebne ;) .
Bryx2010-05-16 19:10:01
Wygrać trzeci mecz! Niech będzie komplet zwycięstw w lidze i pucharze!
yo2010-05-16 19:29:56
Są w formie tylko zlekceważyli przeciwnika. Wczoraj np było widać, że grają na jedyne 70%.
Józek2010-05-16 19:54:45
Józek to skarb dla Iskry! Ten gość robi 50% całej gry w ataku w pojedynkę. Po obejrzeniu tego meczu dotarło to do mnie.
Tomi2010-05-16 20:00:03
W Kwidzynie wygrają dużo pewniej niż w Kielcach, idę o zakład, bo tam wyjdzie ten skład, który grał w LM. Dzisiaj to były po prostu eksperymenty ze składem. Na koniec sezonu Wenta chciał dać wszystkim pograć, chciał dać szansę i jak dla mnie kilku tej szansy nie wykorzystało. I są to głównie Ci, którzy w tym roku nie grali pierwszych skrzypiec w drużynie. A co do Kwidzyna to drużynę mają na prawdę ciekawą. Jakby znaleźli kasę na jakieś ze dwa fajne wzmocnienia to będą niezłą ekipą za rok. No i pokazali, że nie przez przypadek są w finale Challenge Cup.
YoYo2010-05-16 20:05:46
Jak dla mnie to Piwko, Kazik, Kubiszewski, Zaremba, Moszczyński i Tubić powinni sobie szukać nowych klubów. Jako ludzie są OK, ale jeśli się buduje mocną drużynę to sentymenty trzeba odłożyć na bok. Niestety tak to jest. To nie jest poziom, który gwarantuje nam dobrą grę w LM. Do klubu - Bult oraz bardzo mocno powalczyć o to, żeby Sławek Szmal jednak przyszedł do nas już w tym roku. No i klasowy prawo skrzydłowy.
Gajo2010-05-16 20:15:21
Jak dla mnie Konitz gra za mało!! Dzisiaj zagrał w miarę dobrze. Siwy też bardzo dobrze zagrał.
popieram Gajo!2010-05-16 22:26:52
Mateusz i Bartek powinni więcej grać. Szczególnie w meczach ligowych (ze słabszymi przeciwnikami). Dojdą do swojej wcześniejszej formy i w LM będzie można na nich polegać :):)
MŁODY2010-05-17 11:36:12
Gajno: masz racje wolałbym Kubiszewskiego żeby został i dawać mu szanse ;D
Tajlando2010-05-18 11:05:53
Jak dla mnie to Kubiszewski , Moszczyński i Tubić powinni poszukać innych klubów . A co do Piwka to jest po ciężkiej kontuzji i trudno mu tak szybko wrócić do formy. Kazik jest już chyba trochę za stary na dalsze " podbijanie świata " z Vive ... A co do Zaremby , Konitza i Siwego to nie mieli szansy się wykazać w poprzednich meczach :) trochę pograją i wrócą do formy :) Takie są moje odczucia .

Ostatnie wiadomości

Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Nie wiem, co stało się w ostatniej akcji, czy to był faul, czy o co tam chodziło – powiedział po spotkaniu Dani Dujszebajew, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Uważam, że sędziowie w tej sytuacji powinni pójść z duchem gry i puścić akcję – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Mecz pełen zwrotów akcji przyszło nam oglądać podczas rewanżowego starcia Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów, którego stawką było Final4 w Kolonii. Kielczanie walczyli bardzo zaciekle doprowadzając do rzutów karnych. Tutaj lepsi okazali się gospodarze.
Ponad 600 fanów Industrii Kielce pojawiło się w Magdeburgu, aby wspierać drużynę w ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów. Kibice „żółto-biało-niebieskich” przemaszerowali przez miasto.
Przed Koroną Kielce najważniejszy miesiąc w sezonie. Czy maj okaże się szczęśliwy i „żółto-czerwoni” pozostaną w PKO BP Ekstraklasie?
Industria Kielce zgłosiła sześciu młodych zawodników do decydujących starć w Orlen Pucharze Polski. Są to wychowankowie klubu, którzy przed kilkoma tygodniami świętowali znaczący sukces.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy pojedynek z Puszczą Niepołomice 1:1. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ponieważ musimy walczyć o zwycięstwa – powiedział po spotkaniu Dominick Zator, obrońca „żółto-czerwonych”.
W poniedziałek nie udało się wykonać milowego kroku w stronę utrzymania. Korona Kielce zremisowała w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:1 i wciąż znajduje się w strefie spadkowej. Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu?
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie gola, a wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Lider oraz wicelider na tarczy. Czy seria Hutnika doprowadzi krakowian do 1 ligi?
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrają wówczas rewanżowy mecz 1/4 finału z SC Magdeburg.
Po 139 dniach zawodnicy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza doczekali się kolejnego zwycięstwa w sezonie. Podbeskidzie coraz bliżej spadku do 2 ligi.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.
Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z SC Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z SC Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas rewanż 1/4 finału z SC Magdeburg. – Jeżeli zagramy kompaktowo i zespołowo jako drużyna, nieszablonowo i nieprzewidywalnie, to właśnie tą jednością możemy ich pokonać – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Podano dokładny terminarz fazy grupowej turnieju olimpijskiego szczypiornistów. W zmaganiach o medale może wziąć udział nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
To będzie mecz, którego stawką może być utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek! Korona Kielce gra dziś wyjazd z Puszczą Niepołomice. Czy żółto-czerwoni dźwigną ciężar gatunkowy tej rywalizacji i zdołają na stadionie Cracovii ograć beniaminka? Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!
Orlen Superliga podała dokładne terminy rozegrania meczów finałowych pomiędzy Industrią Kielce a Orlenem Wisłą Płock.
Korona Kielce wraca w tym sezonie na stadion Cracovii, by tym razem zmierzyć się z Puszczą Niepołomice. Stawka meczu jest bardzo duża, gdyż rywalizują ze sobą zespoły pretendujące do spadku z PKO BP Ekstraklasy. Gdzie można obejrzeć to spotkanie?
Bezpieczeństwo to jeden z kluczowych obszarów, na który zwracają uwagę osoby, które aktualnie poszukują pracy. Zgodnie z raportem „Kształtowanie kultury bezpieczeństwa i higieny pracy w organizacji” jest to jeden z najważniejszych czynników, który może zaważyć na tym, czy oferta zostanie uznana za atrakcyjną. Nie powinno więc dziwić, że coraz więcej przedsiębiorstw na poważnie analizuje ceny kursów KPP – byle tylko zapewnić pracownikom możliwość rozwoju w tym kierunku. Komu takie szkolenie przyd
Piłkarze Korony Kielce będą mogli liczyć na wsparcie licznej grupy „żółto-czerwonych” kibiców.
W 27. kolejce III Ligi grupy IV świętokrzyskie drużyny zanotowały różne rezultaty. Jakie?
Za nami jeden z ostatnich weekendów handballowych zmagań w niższych ligach. Tylko jeden ze świętokrzyskich zespołów mógł cieszyć się z wygranej.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group