Scyzory znów wygrały!
Drugie z rzędu zwycięstwo w tegorocznych rozgrywkach odnieśli zawodnicy drużyny futbolu amerykańskiego, KKF.PL Scyzory Kielce. Nasi zawodnicy w niedzielne popołudnie pokonali w Nowinach zespół Torpedy Łódź, a prawdziwą gwiazdą meczu był Kamil Piwowar.
Tego dnia pogoda wyraźnie nie dopisała. Zawodnicy rozegrali spotkanie w bardzo trudnych warunkach. Ale na stadionie w Nowinach zjawiła się garstka kibiców, która mimo deszczu, dopingowała kielecki zespół do końca.
Pierwsza kwarta niestety nie ułożyła się po myśli gospodarzy. Po kilku minutach wyrównanej walki w środku pola, przyłożenie zdobyli faworyci meczu, Torpedy Łódź. Chwilę później łodzianom udało się podwyższyć wynik spotkania o dwa dodatkowe punkty. Taki scenariusz nie zapowiadał późniejszego sukcesu kieleckiego zespołu.
Ale potem KKF.pl Scyzory zadziwiały skutecznością i konsekwencją w defensywie, a prawdziwą wisienką na torcie były wspaniałe rajdy Kamila Piwowara, który raz za razem bezlitośnie punktował rywala. – Jutro są urodziny Kamila. On chyba po prostu musiał sprawić sobie ten prezent i wygrać z jedną z najlepszych drużyn II ligi. Przed meczem nie wiedzieliśmy, czy Kamil będzie mógł grać, bo podczas treningu nadwyrężył sobie kolano. Nie wiem jak on to robi! Może on w jakimś słoju z Gwiezdnych Wojen siedzi i się leczy? Naprawdę nie wiem – śmiał się po meczu szkoleniowiec Scyzorów, Jakub Ściwiarski.
Kolejnym kieleckim graczem, który mocno przyczynił się do sukcesu Scyzorów był Piotr Jankowski. – Piotrek brylował w defensywie! To był jego debiut w naszym zespole. Wcześniej gościł u nas tylko na dwóch treningach, a mimo to zagrał bardzo dobre zawody – stwierdził prezes KKF.pl Scyzorów, Rafał Kozieł.
Rywal z Łodzi był wyraźnie zaskoczony świetną dyspozycją kielczan. Przebudzenie w szeregach gości jednak nie nastąpiło i ostatecznie to miejscowi mogli tego dnia świętować kolejne zwycięstwo w sezonie. – Szczerze mówiąc nie spodziewaliśmy się tego zwycięstwa. Sytuacja była dla nas dość straszna, bo nie mogliśmy liczyć na zawieszonego Bartłomieja Muszyńskiego. Zespół z Łodzi górował nad nami doświadczeniem, ale nasza siła i kielecka duma zwyciężyła! – skwitował trener.
Dzięki zwycięstwu kielczanie objęli drugą lokatę w tabeli Grupy Wschodniej II ligi. A już 5 czerwca czekają nas kolejne futbolowe emocje! Tego dnia Scyzory na własnym terenie podejmą Mustangs Płock.
ZOBACZ GALERIĘ ZDJĘĆ Z TEGO MECZU!
Scyzory Kielce – Torpedy Łódź 22:10 (0:8, 6:0, 8:2, 8:0)
I kwarta
0:8 przyłożenie Rolanda Rzepeckiego po 10-jardowej akcji biegowej (podwyższenie za dwa punkty Damian Waszczyk)
II kwarta
6:8 przyłożenie Kamila Piwowara po 35-jardowej akcji biegowej
III kwarta
6:10 dwa punkty dla obrony (safety) po wyrzuceniu piłki za własne pole punktowe przez centra Scyzorów
14:10 przyłożenie Kamila Piwowara po 3-jardowej akcji biegowej (podwyższenie za dwa punkty Kamil Piwowar)
IV kwarta
22:10 przyłożenie Kamila Piwowara po 10-jardowej akcji biegowej (podwyższenie za dwa punkty Kamil Piwowar)
fot. Paula Duda
Wasze komentarze
ps. nie TorpedO a TorpedY Łódź ;]