Wystarczyła pierwsza połowa! PGE VIVE rozjechało Motor niczym walec
Fantastyczne widowisko w pierwszym meczu nowego sezonu Ligi Mistrzów w Hali Legionów zaserwowali swoim kibicom zawodnicy PGE VIVE Kielce. Kielczanie nie dali żadnych szans Motorowi Zaporoże. Byli doskonali i wygrali 33:26. Wynik spotkania mistrzowie Polski rozstrzygnęli już w pierwszej połowie, prowadząc po niej jedenastoma bramkami.
Tak doskonałą grę kieleckiego zespołu mogliśmy oglądać od samego początku spotkania. Kielczanie nie potrzebowali dużo czasu i wysoki bieg wrzucili już od pierwszych minut meczu. Wynik otworzyli co prawda goście, ale potem z minuty na minutę zniknęli w cieniu kielczan.
REKLAMA
PGE VIVE było w pierwszej połowie znakomite. Świetnie między słupkami bronił Mateusz Kornecki, a jego koledzy z pola wyprowadzali zabójcze kontrataki. Doskonała była również współpraca rozgrywających z obrotowymi, którzy w pierwszej odsłonie byli najskuteczniejszymi zawodnikami PGE VIVE.
Motor był bezradny i kompletnie nie radził sobie z rozpędzonymi kielczanami. W efekcie jeszcze w pierwszej połowie Ukraińcy zaczęli grać bez bramkarza, starając się tym samym wypracować przewagę w polu. Zdało się to jednak na niewiele. Do przerwy PGE VIVE prowadziło jedenastoma bramkami.
Po przerwie kielczanie kontynuowali swój marsz po efektowne zwycięstwo. Motor odpowiedział co prawda kilkoma golami, ale przewaga wciąż utrzymywała się w okolicy dziesięciu bramek. To nie zmieniło się już do końca.
W drugiej połowie między słupkami kieleckiego zespołu pojawił się Andreas Wolff i doskonale kontynuował dzieło rozpoczęte przez Mateusza Korneckiego. Kapitan PGE VIVE popisał się kilkoma dobrymi interwencjami i także dołożył swoją cegiełkę do zwycięstwa.
Z biegiem czasu mistrzowie Polski spuścili nieco z tonu, ale nic złego nie mogło się im już stać. Kielczanie kontrolowali przebieg spotkania i choć Motor walczył do samego końca, nie mógł zmienić wyniku tego spotkania. Kielczanie przegrali drugą połowę, ale całe spotkanie wygrali pewnie 33:26.
Zapis relacji NA ŻYWO - kliknij TUTAJ
PGE VIVE Kielce - Motor Zaporoże 33:26 (22:11)
PGE VIVE: Kornecki, Wolff 1 - Karacić 3, A. Dujshebaev 4, Pehlivan 2, Aguinagalde 5, Janc 5, Jurkiewicz 2, Kulesz 1, Moryto 3, Fernandez Perez, Karaliok 6, Guillo 1
Motor: Kireev, Komok - Vujović 4, Babichev 3, Malasinskas, Pukhouski 6, Denysov, Doroshuk, Kravchenko 1, Kozakevych, Dontsov 4, Janimaa, Gurkovsky 1, Zhukov 3, Kus, Soroka 4
fot: Anna Benicewicz-Miazga