Czy Trefl wróci z Fartem do... Radomia?
We wtorek w Gdańsku dojdzie do decydującego spotkania, którego stawką jest awans do PlusLigi – Trefl po raz piąty zagra z Fartem. Martin Sopko i Andrzej Skórski tylko w jednej kwestii są ze sobą zgodni – o zwycięstwo będzie niezwykle trudno.
W niedzielę fani kieleckiego zespołu przeżyli dramat. Fart mimo zaciętego pojedynku nie zdołał pokonać lepszego tego dnia Trefla. – Gdańszczanie podczas drugiego meczu w Kielcach przestali popełniać błędy. Co się z nami stało? Może zbyt bardzo chcieliśmy, zbyt szybko kończyliśmy piłki, a może już widzieliśmy się w PlusLidze? – zastanawiał się Martin Sopko.
Problemów z podaniem przyczyny porażki „Farciarzy” nie miał były kielecki zawodnik, Andrzej Skórski. –W niedzielę zagraliśmy z większą wiarą we własne umiejętności. W sobotę byliśmy zaskoczeni dobrą grą kielczan. Drugiego dnia to jednak my przeważaliśmy i prowadziliśmy grę. W końcówkach było nerwowo, bo rywal nas gonił, ale to jednak my byliśmy górą – powiedział siatkarz Trefla.
Jednak „Skóra” podkreślał, że jego zespół nie przyjechał do Kielc tylko po jedno zwycięstwo: – Oczywiście mieliśmy zamiar wygrać tutaj obydwa spotkania, ale niestety wyglądało to tak jak wyglądało. Po sobotniej porażce nasze humory były nieciekawe, lecz następnego dnia wygraliśmy, dzięki czemu z wiarą przystąpimy do wtorkowego meczu.
Czego w najbliższym meczu kibice Farta mogą się spodziewać po podopiecznych Dariusza Daszkiewicza? – W niedzielę Trefl wiedział, że jak przegra, to już następnego spotkania z nami już nie będzie. Teraz atut własnej hali nam nie pomoże. Musimy skoncentrować się na własnej grze, ponieważ żadnej wielkiej taktycznej rewelacji nie będzie. Trzeba wierzyć, że się uda. Już kilka razy pokazaliśmy, że potrafimy wygrać w Gdańsku – zaznaczył przyjmujący Farta.
Z pewnością łatwego zadania nie będą mieć gdańszczanie. Sprawę dodatkowo komplikuje kontuzja lidera zespołu, Michała Żuka. – Michał pełni ogromną rolę w naszym zespole. To dla nas wielka strata. Następne spotkanie oczywiście będziemy chcieli wygrać. Jeżeli zagramy na dobrym poziomie i będziemy walczyć, to powinno być dobrze – stwierdził Skórski. – Czego życzę drużynie Farta? Awansu do ekstraklasy… Z tym, że dopiero po meczach z Radomiem.
Słowak z Kielc nie pozostawił suchej nitki na wypowiedzi Skórskiego: – Jedziemy do Gdańska walczyć. Będę bardzo szczęśliwy jeżeli po wtorkowym spotkaniu Trefl będzie wracał z nami do Radomia (śmiech) – skwitował Sopko.
Najbliższy mecz Farta Kielce rozegrany zostanie we wtorek o godzinie 16 w Gdańsku. Zapraszamy do naszego portalu na relację na żywo z tego spotkania!
fot. Oskar Patek