Na początku można było wyczuć niepewność i smutek. Chyba nie chodzi o to, żeby topić kolejny klub...

11-08-2019 08:00,
Mateusz Kaleta

Poniedziałek będzie bardzo ważny dla Korony Handball Kielce. Tego dnia poznamy ostateczną decyzję Komisji Odwoławczej Związku Piłki Ręcznej, która rozstrzygnie, w której lidze wystąpi kielecki klub w nowym sezonie. Korona złożyła odwołanie od decyzji Komisarza Ligi o nieprzyznaniu licencji na grę w Superlidze i cały czas czeka na werdykt.- Trwamy w zawieszeniu i to chyba jest najgorszy aspekt tych przygotowań - mówi Paweł Tetelewski, trener drużyny.

POLECAMY: Gino Lettieri rekordzistą Korony Kielce

-  Na początku można było wyczuć u dziewczyn niepewność i smutek. Zastanawiały się co będzie, jeśli zagramy w pierwszej lidze. Na spotkaniu z prezesami wszystko zostało wyjaśnione i przygotowania ruszyły pełną parą i z większym spokojem - podkreśla opiekun Korony.

REKLAMA

 - Teraz zostały nam już tylko dni, godziny do decyzji. Po niej będziemy też wiedzieć, w jakim składzie personalnym zagramy w nowym sezonie. Mam jednak nadzieję, że ta decyzja będzie na "tak" i będziemy grali w lidze zawodowej. Wszyscy wiemy, jaka jest teraz sytuacja w kobiecej piłce ręcznej. Chyba nie chodzi o to, żeby topić kolejny klub... - zastanawia się szkoleniowiec.

Kielczanki mają za sobą trzy tygodnie przygotowań oraz pierwsze mecze towarzyskie. Podczas turnieju rozgrywanego w Hali Legionów przegrały jednak wszystkie cztery mecze.- Brakowało nam trochę zgrania w ataku pozycyjnym, bardziej skupialiśmy się nad grą w obronie. Nie grała Magda Więckowska, więc brakowało nam trochę rzutów z drugiej linii, do tego w piątek wypadła Edyta Charzyńska. Musieliśmy troszeczkę "łatać" tę naszą grę w ataku. Trochę nam zabrakło - analizuje trener zespołu.

I podkreśla: - Nie uważam, żeby obsada tego turnieju była za mocna do naszych możliwości.  Jak się uczyć, to od największych. Na poziomie ekstraklasy znamy się ze wszystkimi zespołami. Fajnie było zagrać czy to z mistrzami Ukrainy, czy Białorusi, bo to troszeczkę inna piłka ręczna.

Kielczanki oczekują na decyzję związku, ale już planują kolejne dni przygotowań do sezonu. Od 14 do 18 sierpnia szczypiornistki Korony będą przebywać w Czechach, gdzie rozegrają kolejne sparingi w ramach towarzyskiego turnieju. Potem Korona weźmie udział w jeszcze jednych zawodach rozgrywanych w słowackiej Sali.

fot: Patryk Ptak

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

sumek2019-08-11 09:14:30
to jest wlasnie polskie przepisy zmieniac za piec dwunasta
Tomek2019-08-11 13:22:35
Dzialacze ze ze zwiazku pilki recznej mysla tylko o wlasnych cieplych posadach przy Pulawskiej w Warszawie a dobro polskiej pilki reczniej maja gdzies . Przypomina mi to okres prezesury Grzegorza Laty w zwiazku pilki noznej. Polska pilka reczna stacza sie na dno. Kadra meska gra bardzo slabo, a dowodem tego jest remis z amatorami z Kosowa, a kadra kobieca poprostu nie istnieje. Szkoda tak wspanialej dyscypliby, ale co zrobic skoro ZPRP nic nie robi w tym kierunku aby uzdrowic pilke reczna w Polsce.
adam2019-08-12 00:08:46
Plujcie w tym przypadku na swoich działaczy, kieleckich a nie związkowych. To zarząd tego klubu zapomniał, ze dokumenty skład się w terminie. Inni jakoś potrafili to zrobić.

Ostatnie wiadomości

Mistrzowie Polski, sobotnim zwycięstwem nad KGHM Chrobrym Głogów, przypieczętowali awans do finału mistrzostw Polski. Kielczanie przed własną publicznością ograli głogowian 34:22. MVP spotkania został Dylan Nahi.
W sobotę 7 września w łódzkiej Atlas Arenie mecz o Orlen Superpuchar Polski zagrają mistrz Polski ze zdobywcą krajowego Pucharu. Taką informację podał organizator rozgrywek – Superliga.
Drużyna Jakuba Stolarczyka wywalczyła awans do angielskiej elity. Gracz pochodzący z okolic Chęcin ma na swoim koncie pierwsze tego rodzaju osiągnięcie w karierze.
Igor Karacić i Alex Dujszebajew znaleźli się w najlepszej siódemce pierwszych ćwierćfinałowych potyczek Ligi Mistrzów. Wyróżniony przez EHF został jeszcze jeden zawodnik Industrii.
Poniedziałkowy pojedynek Korony Kielce z Puszczą Niepołomice będzie arcyważny w kontekście walki obu zespołów o utrzymanie. Przeanalizujmy zatem czego możemy się spodziewać po drużynie prowadzonej przez Tomasza Tułacza.
Za nami rozgrywana w środku tygodnia 29. kolejka Fortuna I Ligi. Na zapleczu ekstraklasy sześć klubów walczy o udział w barażach.
Komisja do spraw Licencji Klubowych Polskiego Związku Piłki Nożnej przyznała licencję Koronie Kielce na występy w PKO BP Ekstraklasie w sezonie 2024/2025. Po raz pierwszy od lat kielczanie nie mają nadzoru finansowego.
Na konferencji prasowej przed spotkaniem z Puszczą Niepołomice trener Korony Kamil Kuzera poruszył kwestię Fredrika Krogstada oraz Jacka Podgórskiego. Obu graczom za kilkanaście tygodni skończą się umowy z zespołem.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. – Mocno na to zapracowaliśmy i musimy iść tą naszą drogą. Jeżeli utrzymamy tę dyscyplinę i konsekwencje, tak jak w ostatnim pojedynku to możemy być optymistami przed kolejnym spotkaniem – powiedział przed potyczką Kamil Kuzera, trener „żółto-czerwonych”.
– Już mecz ze Stalą trochę nas zbudował, jednak po drodze przydarzyła się wpadka z Wartą, bo tak to nazywam, gdzie nie zagraliśmy dobrze i straciliśmy trzy punkty. Wygrana nad Radomiakiem pokazała, że musimy w siebie wierzyć, bo potrafimy grać. Jak jesteśmy zdeterminowani, bezpośredni oraz odważni, to takie taktyczne i typowo piłkarskie rzeczy same przychodzą – mówi przed poniedziałkową rywalizacją z Puszczą Niepołomice Jacek Podgórski, zawodnik Korony Kielce.
W poniedziałek Korona Kielce będzie chciała pokazać, że pogrom Radomiaka nie był dziełem przypadku i wygrać na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. Z kogo nie będzie mógł w Krakowie skorzystać trener Kamil Kuzera?
Przed 20-krotnymi mistrzami Polski rewanżowy mecz ćwierćfinału Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów. Sobotni (27 kwietnia) pojedynek może zdecydować o awansie do finałów ligowej rywalizacji.
– Piłka ręczna to taka dyscyplina, w której my, skoczkowie narciarscy, zostalibyśmy zmieceni z boiska. Widzę, że ten sport wyróżnia walka i zaangażowanie. I tak to powinno wyglądać – powiedział po meczu Industrii Kielce w ćwierćfinale Ligi Mistrzów z SC Magdeburgiem znakomity polski skoczek narciarski, Dawid Kubacki, który oglądał go z trybun Hali Legionów.
Bartosz Frankowski będzie sędzią meczu 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Puszczą Niepołomice. Spotkanie przy ulicy Józefa Kałuży będzie 25 konfrontacją z udziałem „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Podczas ćwierćfinałowego starcia Industrii Kielce z SC Magdeburg kontuzji doznał Michał Olejniczak. I choć samo zdarzenie wyglądało dramatycznie, uraz jest zdecydowanie mniej groźny niż spodziewano. To byłoby na tyle jeśli chodzi o dobre informacje, ponieważ kieleckiego szczypiornistę czeka dłuższa przerwa.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group