Stano: Popełniłem błąd

27-04-2010 09:45,

- Zasługiwaliśmy co najmniej na remis, ale niestety nie potrafiliśmy wykorzystać swoich sytuacji strzeleckich. Pocieszeniem dla nas jest to, że zagraliśmy dobry mecz. Grając w ten sposób nie musimy obawiać się kolejnych spotkań – mówi obrońca Korony Kielce, Pavol Stano.

Wiele pochwał po poniedziałkowym spotkaniu z Legią Warszawa zebrali piłkarze kieleckiej Korony. „Żółto-czerwoni” nie sprostali wprawdzie faworyzowanym „Wojskowym”, jednak pozostawili po sobie bardzo dobre wrażenie. Kielczanie w trakcie całego meczu byli stroną przeważającą, co jednak nie wpłynęło na rezultat rywalizacji. - Przegraliśmy bardzo nieszczęśliwie ten mecz. Mogliśmy osiągnąć co najmniej remis, ale niestety nie udało się. Jesteśmy niepocieszeni, ale patrząc na naszą grę, to raczej nie musimy się obawiać kolejnych spotkań. Udowodniliśmy, że potrafimy grać w piłkę, a jedyne czego nam brakuje to skuteczności. Jeśli to poprawimy, to wszystko powinno być w porządku.Statystyka strzałów w spotkaniu z Legią mówi zresztą sama za siebie – mówił po spotkaniu środkowy obrońca Korony, Pavol Stano.

 - Mieliśmy bardzo dużo okazji do zdobycia bramki, ale niestety ich nie wykorzystaliśmy. Straciliśmy trzy punkty w tym meczu i tyle. Graliśmy dobrze, ale niestety przegraliśmy. Na tyle dogodnych sytuacji strzeleckich trzeba coś trafić. Legia nie stworzyła sobie wielu okazji, ale potrafiła wykorzystać nasz błąd i strzelić gola. W takich meczach potrzeba też trochę szczęścia, które nam dzisiaj nie dopisało. Zawsze czegoś brakowało. Na początku spotkania na drodze stanął słupek, natomiast w drugiej połowie zaledwie kilku centymetrów zabrakło Ediemu do wpakowania piłki do pustej bramki. Wielka szkoda, że tak to się potoczyło – ocenił Słowak.

Stano, wespół z Hernanim, wyłączyli w poniedziałek z gry duet napastników Legii, Marcina Mięciela i Bartłomieja Grzelaka. Były zawodnik Jagiellonii Białystok przyznał po meczu, że dobrze grało mu się przeciwko wspomnianej dwójce. - Wiele sobie chyba nie pograli, więc nie było źle. Wiedzieliśmy jak grają i do momentu straty gola, do tego feralnego rzutu rożnego, na wiele im nie pozwoliliśmy. Czy mogę być zadowolony ze swojej gry? Nie do końca. Ta piłka po kornerze była w mojej strefie, niepotrzebnie zrobiłem ruch na krótki słupek. Popełniłem błąd w ustawieniu i straciliśmy bramkę – powiedział.

Już w piątek kielczan czeka kolejne arcytrudne spotkanie, w którym ich rywalem będzie krakowska Wisła. Jak Słowak zapatruje się na starcie z drużyną aktualnego Mistrza Polski? – Przede wszystkim nie można bać się Wisły. Szanujemy naszych rywali, bez względu na to, czy gramy z „Białą Gwiazdą”, czy też z jakimkolwiek innym zespołem. Szacunek to jednak jedna rzecz, a to, że nikogo się nie boimy to druga sprawa. Tego się będziemy trzymać w trakcie kolejnych spotkań. Czy wytrzymamy kondycyjnie ten natłok meczów? Zobaczymy, na pewno podstawa to dobrze zregenerować siły. Sam jestem ciekaw, jak sobie poradzimy z tym zmęczeniem. Na razie jednak wcale nie wygląda to źle – zaznaczył.

fot. Paula Duda

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

geskrhjqmxn2011-08-31 02:18:24
lXmMYB <a href="http://vrihgkrgpfrw.com/">vrihgkrgpfrw</a>, [url=http://xooogscdlsnz.com/]xooogscdlsnz[/url], [link=http://dovmpitoyazj.com/]dovmpitoyazj[/link], http://pxgbgrcbhnzo.com/

Ostatnie wiadomości

Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Nie wiem, co stało się w ostatniej akcji, czy to był faul, czy o co tam chodziło – powiedział po spotkaniu Dani Dujszebajew, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Uważam, że sędziowie w tej sytuacji powinni pójść z duchem gry i puścić akcję – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Mecz pełen zwrotów akcji przyszło nam oglądać podczas rewanżowego starcia Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów, którego stawką było Final4 w Kolonii. Kielczanie walczyli bardzo zaciekle doprowadzając do rzutów karnych. Tutaj lepsi okazali się gospodarze.
Ponad 600 fanów Industrii Kielce pojawiło się w Magdeburgu, aby wspierać drużynę w ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów. Kibice „żółto-biało-niebieskich” przemaszerowali przez miasto.
Przed Koroną Kielce najważniejszy miesiąc w sezonie. Czy maj okaże się szczęśliwy i „żółto-czerwoni” pozostaną w PKO BP Ekstraklasie?
Industria Kielce zgłosiła sześciu młodych zawodników do decydujących starć w Orlen Pucharze Polski. Są to wychowankowie klubu, którzy przed kilkoma tygodniami świętowali znaczący sukces.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy pojedynek z Puszczą Niepołomice 1:1. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ponieważ musimy walczyć o zwycięstwa – powiedział po spotkaniu Dominick Zator, obrońca „żółto-czerwonych”.
W poniedziałek nie udało się wykonać milowego kroku w stronę utrzymania. Korona Kielce zremisowała w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:1 i wciąż znajduje się w strefie spadkowej. Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu?
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie gola, a wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Lider oraz wicelider na tarczy. Czy seria Hutnika doprowadzi krakowian do 1 ligi?
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrają wówczas rewanżowy mecz 1/4 finału z SC Magdeburg.
Po 139 dniach zawodnicy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza doczekali się kolejnego zwycięstwa w sezonie. Podbeskidzie coraz bliżej spadku do 2 ligi.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.
Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z SC Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z SC Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas rewanż 1/4 finału z SC Magdeburg. – Jeżeli zagramy kompaktowo i zespołowo jako drużyna, nieszablonowo i nieprzewidywalnie, to właśnie tą jednością możemy ich pokonać – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Podano dokładny terminarz fazy grupowej turnieju olimpijskiego szczypiornistów. W zmaganiach o medale może wziąć udział nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
To będzie mecz, którego stawką może być utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek! Korona Kielce gra dziś wyjazd z Puszczą Niepołomice. Czy żółto-czerwoni dźwigną ciężar gatunkowy tej rywalizacji i zdołają na stadionie Cracovii ograć beniaminka? Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!
Orlen Superliga podała dokładne terminy rozegrania meczów finałowych pomiędzy Industrią Kielce a Orlenem Wisłą Płock.
Korona Kielce wraca w tym sezonie na stadion Cracovii, by tym razem zmierzyć się z Puszczą Niepołomice. Stawka meczu jest bardzo duża, gdyż rywalizują ze sobą zespoły pretendujące do spadku z PKO BP Ekstraklasy. Gdzie można obejrzeć to spotkanie?
Bezpieczeństwo to jeden z kluczowych obszarów, na który zwracają uwagę osoby, które aktualnie poszukują pracy. Zgodnie z raportem „Kształtowanie kultury bezpieczeństwa i higieny pracy w organizacji” jest to jeden z najważniejszych czynników, który może zaważyć na tym, czy oferta zostanie uznana za atrakcyjną. Nie powinno więc dziwić, że coraz więcej przedsiębiorstw na poważnie analizuje ceny kursów KPP – byle tylko zapewnić pracownikom możliwość rozwoju w tym kierunku. Komu takie szkolenie przyd
Piłkarze Korony Kielce będą mogli liczyć na wsparcie licznej grupy „żółto-czerwonych” kibiców.
W 27. kolejce III Ligi grupy IV świętokrzyskie drużyny zanotowały różne rezultaty. Jakie?
Za nami jeden z ostatnich weekendów handballowych zmagań w niższych ligach. Tylko jeden ze świętokrzyskich zespołów mógł cieszyć się z wygranej.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group