Falstart Polonii
Niestety nie udało się Polonii Białogon dobrze zainaugurować rundy wiosennej. Podopieczni Stanisława Brzozowskiego w sobotnim wyjazdowym meczu klasy B grupy Świętokrzyskiej, ulegli Tęczy Gowarczów aż 1:6.
Takiego wyniku z pewnością nikt się nie spodziewał. Kielecki zespół jechał do Gowarczowa po trzy punkty, a tym czasem rywale urządzili im przedwczesny lany poniedziałek, gdzie Polonia otrzymała kubeł zimnej wody.
Śmiało można powiedzieć, że Polonia tracąc trzy bramki w ciągu pierwszych dziesięciu minut, ustaliła sobie końcowy wynik meczu. – W Gowarczowie graliśmy na bardzo specyficznej murawie. Takie warunki nie pozwoliły nam dobrze wejść w to spotkanie. Niestety na początku popełniliśmy dużo głupich błędów. Przegraliśmy z Tęczą tylko przez własne „gapiostwo” – ocenił niepocieszony Stanisław Brzozowski. Po stracie trzech goli, trener kielczan dokonał dwóch zmian, które trochę uspokoiły grę zespołu, jednak i to nie uchroniło Polonii przed utratą kolejnej bramki.
Druga połowa, w porównaniu do poprzedniej, wyglądała już znacznie lepiej. Białogon mimo znacznej poprawy nie zdołał dogonić przeciwnika i ostatecznie przegrał 1:6. – Pierwszy raz za mojej kadencji Polonia zagrała aż tak słabe spotkanie. Nie mam słów, by ocenić naszą grę w pierwszej części tego meczu.... Ciężko o jakikolwiek komentarz. Muszę jednak pochwalić rywala, ponieważ zaprezentował w sobotę naprawdę dojrzałą piłkę – podkreślił Brzozowski.
Najbliższe spotkanie Polonia Białogon rozegra na własnym boisku już 11 kwietnia o godzinie 11:00. Gościem kielczan będzie ostatnia drużyna klasy B, Lubrzanka II Kajetanów.
Tęcza Gowarczów – Polonia Białogon 6:1 (4:0)
Bramka dla Polonii: Dudek
Polonia Białogon: Wasilewski – Krawczyk (25' Zapała), Kwiatek, Mikuła, Jakubik – Foksa, Dudek, Ciesielski (10’ Wilk), Fert – Miszczyk (50' Skrzypiec), Fałek.