Czarnovia gotowa do boju

01-04-2010 18:58,

Podopieczni Włodzimierza Polehojki wracają na boiska świętokrzyskiej klasy A po czteromiesięcznej przerwie. Czarnovię Kielce w pierwszej wiosennej rywalizacji czeka nie lada trudne zadanie. Kielczanie na swoim obiekcie zmierzą się bowiem z liderem rozgrywek Sokołem Rykoszyn.

Piłkarze Czarnovii w zeszłej rundzie napsuli sporo nerwów swoim kibicom. „Żółto-czerwoni” mimo niezłej gry po pierwszych 9 meczach mogli się pochwalić jedynie dwoma remisami. Miało to swoje brutalne odzwierciedlenie w tabeli pierwszej grupy świętokrzyskiej klasy A, w której kielczanie zajmowali ostatnie miejsce. Gdy wydawało się, że już nic nie jest w stanie uratować kieleckiej drużyny coś nagle drgnęło w ekipie Polehojki. Piłkarze zaczęli grać zarówno efektownie, jak i efektywnie, przez co zaliczyli fantastyczną serię 4 zwycięstw. W ciągu 23 dni „żółto-czerwoni” z 14. pozycji awansowali na bezpieczne 9. miejsce!

Ale gracze Czarnovii nie mogli spać spokojnie. Na początku grudnia kielecką drużyną wstrząsnęła tragiczna informacja. Decyzją Wydziału Gier ŚZPN kielecki klub został ukarany walkowerami za wygrane mecze z Piastem Chęciny i GKS Kluczewsko. W myśl regulaminu rozgrywek klasy A zawodnik, który otrzymał 3. kartkę w sezonie zmuszony jest zapłacić 30 zł na konto macierzystego ŚZPN-u. Do czasu wpłacenia nałożonej kary piłkarz nie może występować w spotkaniach mistrzowskich i pucharowych. W spotkaniach z Piastem i GKS-em wystąpili jednak Piotr Żelazny i Tomasz Rudnicki, którzy mieli już na koncie trzy upomnienia.

- Dawniej w takich sprawach do klubu przychodziły przypomnienia o spłacie kar. W tych wypadkach ŚZPN nie wysłał żadnego pisma. Nie może tak być, że o głupie 60 zł odbierze nam się tak bardzo ważne dla nas punkty. Chłopcy się przecież załamią i stracą zupełnie ochotę do gry. Wszystkie należności zostały już uregulowane. Złożyliśmy odwołanie do tego orzeczenia, za które musieliśmy zapłacić 800 zł. Jeśli będzie trzeba o naszą sprawę będę walczył w samej centrali PZPN-u – grzmiał na początku grudnia trener Czarnovii, Włodzimierz Polehojko.

Na szczęście niecały tydzień później Trybunał Piłkarski uchylił wcześniejsze orzeczenie Wydziału Gier i przywrócił Czarnovii zdobyte na boisku 6 punktów. Jak podano w oficjalnym komunikacie Wydziału Gier: „Członkowie Trybunału Piłkarskiego ŚZPN w Kielcach podejmując powyższą decyzję kierowali się względami wychowawczymi, zachowaniem ducha sportu i uznaniem wyników osiągniętych w zdrowej rywalizacji sportowej na boisku.”

–Ten kto był na tych meczach z pewnością zgodzi się, że ta zdobycz nam się należała. Dzięki temu możemy w spokoju czekać na następną rundę. Zarówno ja, jak i zawodnicy jesteśmy niezwykle szczęśliwi, że nasz wysiłek na boisku nie został zmarnowany – powiedział szkoleniowiec kieleckiego zespołu.

Mimo ostrej zimy kielczanie nie mieli problemów z przygotowaniami do rundy rewanżowej. Klub przez ostatnie miesiące wynajmował halę przy ulicy Krakowskiej, na której budował formę na wiosnę. – Jestem zadowolony z okresu przygotowawczego. Na hali ćwiczyliśmy 2 razy w tygodniu o godzinie 21. Oczywiście nie mogliśmy trenować częściej i wcześniej, ze względu na to, że chłopaki w dzień pracują. Mimo tego udało nam się zrealizować wszystkie założenia, jakie sobie ustaliśmy – mówi Polehojko. 

Kielczanie w ramach przygotowań rozegrali także trzy spotkania sparingowe. W dwumeczu z Victorią Górki Szczukowskie „żółto-czerwoni” najpierw wygrali 3:2, a następnie ulegli rywalom 0:1. Ostatnim sprawdzianem przed rundą była potyczka ze Skałą Tumlin, którą Czarnovia przegrała 1:3.

Do rundy rewanżowej ekipa Polehojki przystąpi w niemal niezmienionej kadrze. – Na wiosnę będziemy stawiali na młodzież. Dołączyliśmy do kadry kilku zawodników, którzy na co dzień występowali w drużynie juniorów – zdradził szkoleniowiec kielczan.

Przed „żółto-czerwonymi” na samym początku rundy przyjedzie się zmierzyć z bardzo wymagającym przeciwnikiem, Sokołem Rykoszyn. Najbliższy rywal z 39 punktami jest zdecydowanym liderem rozgrywek klasy A. Piłkarze z Rykoszyna nad drugimi w tabeli Polanami Pierzchnica mają aż 12 „oczek” przewagi. – Sokół ma bardzo dobrych zawodników, ale trzeba pamiętać, ze spotkanie zagramy na naszym boisku. Gramy ze zdecydowanym faworytem do awansu, dlatego świat się nie zawali, jeśli przegramy tę rywalizację. Nie znaczy to jednak, że nie będziemy walczyć. Widać, że nasze regularne treningi na hali dobrze wpłynęły na piłkarzy – powiedział Polehojko.

W poprzedniej rundzie Czarnovia ze względu na kłopoty z murawą przez 4 pierwsze kolejki grała na boiskach rywali. To co wtedy było przekleństwem kielczan na wiosnę będzie ich wielkim atutem. – Teraz to my zaczniemy rozgrywki 4 potyczkami na własnym stadionie, dlatego trzeba wykorzystać ten fakt i złapać jak najwięcej punktów – mówi doświadczony szkoleniowiec.

Spotkanie z Sokołem Rykoszyn rozpocznie się w Wielką Sobotę o godzinie 11.00 na stadionie przy ulicy Piekoszowskiej w Kielcach.

Kielczanie już nie mogą się doczekać początku rundy

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Ostatnie wiadomości

Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Nie wiem, co stało się w ostatniej akcji, czy to był faul, czy o co tam chodziło – powiedział po spotkaniu Dani Dujszebajew, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Uważam, że sędziowie w tej sytuacji powinni pójść z duchem gry i puścić akcję – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Mecz pełen zwrotów akcji przyszło nam oglądać podczas rewanżowego starcia Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów, którego stawką było Final4 w Kolonii. Kielczanie walczyli bardzo zaciekle doprowadzając do rzutów karnych. Tutaj lepsi okazali się gospodarze.
Ponad 600 fanów Industrii Kielce pojawiło się w Magdeburgu, aby wspierać drużynę w ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów. Kibice „żółto-biało-niebieskich” przemaszerowali przez miasto.
Przed Koroną Kielce najważniejszy miesiąc w sezonie. Czy maj okaże się szczęśliwy i „żółto-czerwoni” pozostaną w PKO BP Ekstraklasie?
Industria Kielce zgłosiła sześciu młodych zawodników do decydujących starć w Orlen Pucharze Polski. Są to wychowankowie klubu, którzy przed kilkoma tygodniami świętowali znaczący sukces.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy pojedynek z Puszczą Niepołomice 1:1. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ponieważ musimy walczyć o zwycięstwa – powiedział po spotkaniu Dominick Zator, obrońca „żółto-czerwonych”.
W poniedziałek nie udało się wykonać milowego kroku w stronę utrzymania. Korona Kielce zremisowała w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:1 i wciąż znajduje się w strefie spadkowej. Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu?
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie gola, a wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Lider oraz wicelider na tarczy. Czy seria Hutnika doprowadzi krakowian do 1 ligi?
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrają wówczas rewanżowy mecz 1/4 finału z SC Magdeburg.
Po 139 dniach zawodnicy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza doczekali się kolejnego zwycięstwa w sezonie. Podbeskidzie coraz bliżej spadku do 2 ligi.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.
Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z SC Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z SC Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas rewanż 1/4 finału z SC Magdeburg. – Jeżeli zagramy kompaktowo i zespołowo jako drużyna, nieszablonowo i nieprzewidywalnie, to właśnie tą jednością możemy ich pokonać – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Podano dokładny terminarz fazy grupowej turnieju olimpijskiego szczypiornistów. W zmaganiach o medale może wziąć udział nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
To będzie mecz, którego stawką może być utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek! Korona Kielce gra dziś wyjazd z Puszczą Niepołomice. Czy żółto-czerwoni dźwigną ciężar gatunkowy tej rywalizacji i zdołają na stadionie Cracovii ograć beniaminka? Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!
Orlen Superliga podała dokładne terminy rozegrania meczów finałowych pomiędzy Industrią Kielce a Orlenem Wisłą Płock.
Korona Kielce wraca w tym sezonie na stadion Cracovii, by tym razem zmierzyć się z Puszczą Niepołomice. Stawka meczu jest bardzo duża, gdyż rywalizują ze sobą zespoły pretendujące do spadku z PKO BP Ekstraklasy. Gdzie można obejrzeć to spotkanie?
Bezpieczeństwo to jeden z kluczowych obszarów, na który zwracają uwagę osoby, które aktualnie poszukują pracy. Zgodnie z raportem „Kształtowanie kultury bezpieczeństwa i higieny pracy w organizacji” jest to jeden z najważniejszych czynników, który może zaważyć na tym, czy oferta zostanie uznana za atrakcyjną. Nie powinno więc dziwić, że coraz więcej przedsiębiorstw na poważnie analizuje ceny kursów KPP – byle tylko zapewnić pracownikom możliwość rozwoju w tym kierunku. Komu takie szkolenie przyd
Piłkarze Korony Kielce będą mogli liczyć na wsparcie licznej grupy „żółto-czerwonych” kibiców.
W 27. kolejce III Ligi grupy IV świętokrzyskie drużyny zanotowały różne rezultaty. Jakie?
Za nami jeden z ostatnich weekendów handballowych zmagań w niższych ligach. Tylko jeden ze świętokrzyskich zespołów mógł cieszyć się z wygranej.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group