Niech wszystko zamilknie i przemówi boisko. Nad morzem o spełnienie marzeń!

16-04-2018 23:01,
Marcin Długosz

Takie mecze nie odbywają się w każdej rundzie. Nie w każdym sezonie. Rzadziej nawet niż raz na kilka lat. Już we wtorkowy wieczór, Korona Kielce może wyrównać jedno z największych osiągnięć w historii klubu i awansować do finału Pucharu Polski. Czy żółto-czerwoni wprawią stolicę Świętokrzyskiego w szał radości i uzyskają przepustkę do gry na PGE Narodowym w Warszawie? To wszystko powie starcie z Arką Gdynia!

Ekipa dowodzona przez Leszka Ojrzyńskiego nie przechodzi ostatnio najłatwiejszego okresu. Gdynianie długo walczyli o miejsce w grupie mistrzowskiej i potrafili nawet uporać się na własnym stadionie z Legią Warszawa. Ich wysiłki okazały się jednak daremne i rundę zasadniczą zakończyli na 9. miejscu.

REKLAMA

Co gorsze dla nich, w przeciągu niespełna tygodnia przegrali dwa spotkania derbowe – 2:4 w Gdańsku oraz 1:2 u siebie. Po tej drugiej porażce spokoju nie zachowali kibice, których spod szatni gdynian musiała wyganiać policja.

Fani jasno dali do zrozumienia swojemu zespołowi, że szansa na uratowanie sezonu jest jedna: ponowny występ w finale Pucharu Polski. Tu jednak pojawia się Korona Kielce, która nie zamierza łatwo oddać swoich marzeń i która jest bliższa osiągnięcia celu niż jej rywale.

W kontekście dwumeczu wiele zmienił gol strzelony przez Arkę w końcówce potyczki przy Ściegiennego. Wynik 1:0 da bezpośredni awans gdynianom, 2:1 sprawi dogrywkę, zaś każde kolejne wyższe jednobramkowe zwycięstwo gdynian będzie premiowało kielczan.

Starcie nad Bałtykiem może potoczyć się na wiele różnych sposobów. Jednym z nich są rzuty karne, w których Korona nie musi czuć się na straconej pozycji. Wręcz przeciwnie – golkiper żółto-czerwonych, Zlatan Alomerović, w 2018 roku mierzył się z tym stałym fragmentem gry trzykrotnie i za każdym razem wychodził z takiego pojedynku zwycięsko!

Kielczanie, którzy do Gdyni polecieli samolotem, nie udali się tam w pełnym składzie. Urazy zatrzymały dwóch środkowych pomocników – Jakuba Żubrowskiego i Olivera Petraka. Do końca o bycie dostępnym dla Gino Lettieriego walczył Jacek Kiełb i najprawdopodobniej będzie on do dyspozycji włoskiego szkoleniowca.

Pierwszy rewanż półfinału Pucharu Polski, który rozegrają Arka Gdynia i Korona Kielce, rozpocznie się we wtorek, 17 kwietnia o godzinie 20:30. Jako arbiter główny potyczkę tę poprowadzi Jarosław Przybył z Kluczborka. Serdecznie zapraszamy na łamy naszego portalu, gdzie przeprowadzimy tradycyjną relację na żywo obfitą w zdjęcia i ekskluzywne informacje.

fot. Maciej Urban

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

Nazwa użytkownika2018-04-17 08:38:40
(...)Jednym z nich są rzuty karne, w których Korona nie musi czuć się na straconej pozycji. Wręcz przeciwnie – golkiper żółto-czerwonych, Zlatan Alomerović, w 2018 roku mierzył się z tym stałym fragmentem gry trzykrotnie i za każdym razem wychodził z takiego pojedynku zwycięsko!

Tylko że sami te karne strzelamy fatalnie
Grzesiekz Gdyni2018-04-17 09:10:31
..pompujecie balonik.. i może być rozczarowanie i to na własne życzenie.. Arka jest mocno zmotywowana po tym jak nie idzie im w lidze i po tym jak Korona 2 tygodnie temu w pierwszym meczu półfinału PP strzeliła gola dla Nas dla Arki! Lepiej uważajcie.. dzisiaj będziemy Was Gryżć i walczyć! Liczę, że strzelimy wam gola na 1:0 na początku lub w 85-90minucie i to my zagramy w Finale PP!!!
Weteran2018-04-17 09:30:03
Jeśli zagramy z takim zaangażowaniem i wzajemną asekuracją, jak w Poznaniu, to o wynik meczu jestem spokojny.
pewniak2018-04-17 09:57:32
Po co te spekulacje, Korona ma wygrać i po temacie. Jedziemy na finał i tyle.
Misiek2018-04-17 10:33:10
Dalibyście sobie spokój. Nie pompujcie tak balonika, bo huk będzie słyszalny od tego waszego morza, aż po Tatry
Pinol2018-04-17 10:49:28
Ale robicie z tego meczu napinkę... Już raz Korona była w Finale PP... Jak to się skończyło to każdy wie :/ Nie ma się co podniecać, trzeba wykonywać robotę jak tylko się da najlepiej i tyle. Jak wygramy PP to wtedy można fetować!
cincin272018-04-17 10:55:23
A Zlatan czasem nie wpuścił karnego ze Śląskiem?
cincin272018-04-17 10:59:49
Mój błąd, ze Śląskiem bronił Hamrol
Menago2018-04-17 12:51:57
A Kto jest wyznaczony do strzelania karnych?
Dlaczego finał? 7 powodów2018-04-17 14:50:18
1. Korona jest lepsza od Arki
2. Arka jest gorsza od Korony
3. Arka przegrała z Koroną 1:2.
4. Arka przegrała Derbry
5. Arka Przegrała derby dwa razy w dwóch ostatnich meczach
6. Ojrzyński sercem jest za Koroną
7. W Koronie nie zagra Nikon El Maestro.
Luker2018-04-17 15:42:28
Korona nie wygra tego meczu. Arka ma nóż na gardle od kibiców. Musi wygrać. No i niestety, ale tak będzie. 2:0 Arka. Idę wysoko obstawić u buka na Arke.
Luker2018-04-17 15:47:19
Finał kopacze Korony obejrzą zapewne tylko i wyłącznie w TV. Arka na pewno zwycięży.
Luker2018-04-17 16:37:11
Arka spokojnie zwycięży. 3:0
@grzesiek z Gdyni2018-04-17 18:44:04
10 wpisów i Twój a ty piszesz o pompowaniu czegoś? Lol to chyba Wy pompujecie skoro nawet tutaj piszesz

Ostatnie wiadomości

– Piłka ręczna to taka dyscyplina, w której my, skoczkowie narciarscy, zostalibyśmy zmieceni z boiska. Widzę, że ten sport wyróżnia walka i zaangażowanie. I tak to powinno wyglądać – powiedział po meczu Industrii Kielce w ćwierćfinale Ligi Mistrzów z SC Magdeburgiem znakomity polski skoczek narciarski, Dawid Kubacki, który oglądał go z trybun Hali Legionów.
Bartosz Frankowski będzie sędzią meczu 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Puszczą Niepołomice. Spotkanie przy ulicy Józefa Kałuży będzie 25 konfrontacją z udziałem „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Podczas ćwierćfinałowego starcia Industrii Kielce z SC Magdeburg kontuzji doznał Michał Olejniczak. I choć samo zdarzenie wyglądało dramatycznie, uraz jest zdecydowanie mniej groźny niż spodziewano. To byłoby na tyle jeśli chodzi o dobre informacje, ponieważ kieleckiego szczypiornistę czeka dłuższa przerwa.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.
Po ostatnim zwycięstwie z Jagiellonią kibice Cracovii mogli złapać trochę pewności i uwierzyć, że spadek to bardzo odległa rzecz. Jednak po niedzielnej przegranej z Puszczą Niepołomice sytuacja w Krakowie jest bardzo niepewna, zwłaszcza jeśli spojrzymy na terminarz zespołu z Krakowa.
Za nami 19. kolejka grupy południowej I ligi TTCup.com, w której na co dzień gra Polonia Kielce. Ekipa ze stolicy naszego regionu pokonała w wyjazdowym starciu KTS MDC² Park Gliwice 6:4.
Miniony weekend przebiegł nam pod znakiem nie tylko piłkarskich i handballowych, ale również bilardowych emocji. Galeria Echo w Kielcach ponownie gościła najlepsze poolowe zespoły z całej Polski. Wśród nich gospodarz – Nosan.
SMS ZPRP Kielce wygrał dwa spotkania Ligi Centralnej, a Końskie wciąż pozostają niezdobyte. KSZO i Wisła z kolejnymi porażkami.
Suzuki Korona Handball Kielce przegrała we własnej hali w meczu 19. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z ENEA Piłka Ręczna Poznań 32:34. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Zofia Staszewska, zdobywczyni ośmiu bramek.
Kto w weekend odwiedził halę przy ulicy Krakowskiej w Kielcach, ten nie żałował. Fani szczypiorniaka w piątek, sobotę oraz niedzielę doświadczyli świetnego widowiska z udziałem juniorek młodszych Korony Handball. Kieleckie zawodniczki wywalczyły awans do ćwierćfinału mistrzostw Polski!
W piątkowe popołudnie doszło do starcia określanego „Świętą Wojną”. Żółto-czerwoni kolejny raz wyszli zwycięsko ze starcia z Radomiakiem, co nie spodobało się kibicom przyjezdnych. Stawili się więc oni pod stadionem i przekazali zawodnikom swoje niezadowolenie.
Za nami 26. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. KSZO wysoko przegrał w wyjazdowym starciu z Wieczystą Kraków, Czarni Połaniec musieli uznać wyższość Avii Świdnik, a Star Starachowice zremisował z Chełmianką.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group