Sobolewski: W sobotę będziemy zasuwać!
– Ciężko jest odrabiać straty, ale na szczęście szybko udało nam się zdobyć gola na wyrównanie. Bardzo się cieszymy, że wygraliśmy z Jagiellonią. Zwycięstwo dwiema bramkami znacznie przybliżyło nas do półfinału – mówi Paweł Sobolewski.
We wczorajszym meczu ćwierćfinałowym Remes Pucharu Polski, piłkarze Korony odnieśli efektowne zwycięstwo z Jagiellonią 3:1. Ale nie było to łatwe spotkanie dla piłkarzy oraz kibiców „złocisto-krwistych”… Bramkę na 0:1 już w 20. minucie zdobyła „Jaga”, co zapowiadało katastrofę. Na szczęście żółto-czerwoni nie mieli najmniejszego zamiaru przegrać tej potyczki. – Na pewno ciężko jest odrabiać straty, ale udało nam się szybko zdobyć wyrównującego gola. Wygraliśmy mecz 3:1 i bardzo się z tego cieszymy. Dwie bramki różnicy dobrze dla nas rokują przed rewanżem i przybliżają nas do półfinału – mówi Paweł Sobolewski.
W rywalizacji z białostocką ekipą podopieczni Marcina Sasala pokazali, że gra środkiem pola również im idzie wybornie. – W sumie musimy grać i skrzydłami i środkiem. Jeżeli przeciwnik nas przeczyta to musimy pokazać coś innego. Dziś fajnie to wyglądało. Grzesiu Lech zagrał ładną prostopadłą piłkę do Michała Zielińskiego z czego wpadła piękna bramka – kwituje lewoskrzydłowy pomocnik Korony.
Żółto-czerwoni wczoraj w niczym nie przypominali tej drużyny, która ostatnio przegrała w Krakowie. Zwycięstwo z Jagiellonią w pucharach napawa wszystkich ogromnym optymizmem przed kolejną potyczką w ramach rozgrywek ekstraklasy. – Dobrze, że wygraliśmy, bo w przeciwnym wypadku mielibyśmy przed Odrą dodatkową „myślówę”. Ale jest zwycięstwo, trzeba się z tego cieszyć i wyciągnąć wnioski z tego spotkania, by dobrze zagrać w sobotę – punkty z tej rywalizacji są nam bardzo potrzebne – twierdzi Sobolewski.
Czy w kolejnej bitwie będziemy mogli liczyć na świetnego lewoskrzydłowego Korony, Pawła Sobolewskiego? – Pewnie! Będę się starał grać jak najlepiej. Zobaczymy jeszcze, co trener na ten mecz wymyśli ze składem. Pewne jest, że każdy z nas będzie zasuwał na boisku ze wszystkich sił, bo to dla nas ważne spotkanie – zapowiada popularny „Sobol”.
fot. Paula Duda
Wasze komentarze