Z Sandecją bez Cvijanovicia?! Piłkarz Korony wyleciał do Włoch
Wszystko wskazuje na to, że w sobotnim spotkaniu z Sandecją Nowy Sącz trener Gino Lettieri nie będzie mógł skorzystać z usług Gorana Cvijanovicia. Słoweńcowi rodzi się córka, piłkarz Korony Kielce już czwartek rano zameldował się na lotnisku w podkrakowskich Balicach, skąd odleciał do Wenecji.
Piłkarz otrzymał zgodę na opuszczenie Kielc i udział w tym ważnym, rodzinnym wydarzeniu.Jest mało realne, by zdążył wrócić do Polski przed weekendowym starciem.
REKLAMA
Bez wątpienia rodzi to duży problem dla szkoleniowca żółto-czerwonych. Cvijanović był przewidywany do gry w podstawowym składzie. Kontuzję wciąż leczy Nabil Aankour, dlatego nie wiadomo, kto w sobotę zagra na pozycji ofensywnego pomocnika.
Być może w środku wystąpi Jacek Kiełb, lub nieco przesunięty do przodu zostanie Mateusz Możdżeń.
W Kielcach wciąż jest także Marcin Cebula, którego wypożyczenie do MSK Ziliny spaliło na panewce, ale już wiemy, że zawodnik został odsunięty od treningów z pierwszym zespołem (czytaj więcej).
fot. instagram Gorana Cvijanovicia
Wasze komentarze
Teoretycznie mogłoby go nie być w klubie przez dwa miesiące w roku.