Zachować koronę

27-02-2010 01:18,

Po długiej przerwie zimowej na Arenę Kielc powracają emocje z najwyższej półki. Już dziś Korona Kielce w żółto-czerwonych derbach zmierzy się z Jagiellonią Białystok. Obecność wszystkich kibiców jest obowiązkowa! Początek spotkania o godz. 14:45.

Kiedy jedenaście tygodni temu kielczanie rozgrywali swoje ostatnie w 2009 roku ligowe spotkanie, kibice z wielkim utęsknieniem spoglądali na terminarz ekstraklasy uważając, że tak długi okres oczekiwań na kolejną dawkę wrażeń to prawdziwa wieczność. Teraz każdy może odetchnąć z ulgą… Nareszcie! W końcu nadszedł czas na kolejną rywalizacje piłkarską, w której bohaterem będzie nie kto inny, jak kielecka Korona.

W ostatnim meczu o ligowe punkty podopieczni Marcina Sasala nie zdołali pokonać stałego bywalca górnej strefy tabeli, Lecha Poznań. „Kolejorz” na własnej murawie, mimo ogromnych problemów, zdołał zwyciężyć 2:0. To spotkanie przeszło już jednak do historii. Śmiało można powiedzieć, że teraz Korona jest całkowicie innym zespołem… Czy silniejszym?

Tego nie można jednoznacznie ocenić. Po jednej stronie znajduje się rewolucyjny Marcin Sasal, hit pierwszej ligi – Maciej Tataj oraz błyszczący w sparingach legionista Artur Jędrzejczyk. Drugą stroną medalu jest fakt, że nowi piłkarze Korony to z reguły 30-kilku letni zawodnicy z zaplecza ekstraklasy, których nazwiska niewiele nikomu mówią. Jednak wszelkie wątpliwości rozwiewają sami gracze Korony. – Myślę, że znaków zapytania nie będzie. Chłopaki są bardzo dobrze przygotowani do sezonu – pokazali to we wszystkich sparingach. Na dodatek w trakcie obozów wkomponowali się w zespół i będą dla nas wzmocnieniem – przekonuje kielecki wychowanek, Paweł Kal.

Dzisiejsze spotkanie z Jagiellonią będzie istnym egzaminem dla „złocisto-krwistych”. Jedno jest pewne – nikt nie wyobraża sobie tego, aby gość powrócił do Białegostoku z kompletem punktów. Statystyki „Jagi” są bezlitosne – ekipa Michała Probierza nie wygrała żadnego spośród ostatnich 31 ligowych spotkań rozgrywanych na obcym terenie. Pomoc gościowi w przełamaniu tak niechlubnej passy byłaby istną kompromitacją.

Będzie to spotkanie dwóch drużyn z dołu tabeli. To my jednak gramy u siebie, na własnym boisku i łatwo skóry nie sprzedamy. Na pewno każdy z nas będzie dawał z siebie wszystko i nie położymy się przed naszymi rywalami. Musimy wygrać ten mecz. Dla mnie to też będzie w jakimś stopniu szczególne spotkanie, bo zadebiutuje w Koronie w meczu o punkty. Wiem, że na kieleckim stadionie jest bardzo fajna atmosfera, dużo ludzi przychodzi na mecze, więc tym bardziej nie mogę się już doczekać – mówi Jędrzejczyk, obrońca będący w Kielcach na wypożyczeniu.

Ekipa z Białegostoku przyjeżdża do Kielc w dobrych nastrojach. W ostatniej rywalizacji ligowej „Jaga” zwyciężyła u siebie z GKS-em Bełchatów 2:1 i wyraźnie bliżej jej do górnej części tabeli. Co się za tym stwierdzeniem opowiada?

Sześć zwycięstw, osiem remisów, trzy porażki, dziesiąta pozycja w tabeli oraz szesnaście punktów na koncie – „Jaga” w liczbach prezentuje się całkiem przyzwoicie. Na dodatek gdyby nie 10-punktowa kara nałożona na Jagiellonie za poczynania korupcyjne, te statystyki byłyby znacznie dla nich okazalsze. Ponadto bezpośredni bilans meczowy między Kielcami i Białymstokiem również nie napawa przesadnym optymizmem. Oba zespoły rywalizowały ze sobą dziewiętnaście razy - „złocisto-krwiści” zanotowali pięć zwycięstw, cztery remisy i aż dziesięć przegranych.

Na szczęście kieleccy piłkarze nie przejmują się statystykami. Słusznie, bo teraz nie będą się liczyć liczby, a wkład w przygotowania do rundy wiosennej – Dobrze przepracowaliśmy ten okres. Pierwsze dwa mecze gramy u siebie i trzeba je wygrać… Nie ma innej możliwości – mówi Kal.

Z pewnością Jagiellonia będzie chciała wykorzystać ciężką artylerię, jaką bez cienia wątpliwości są Tomasz Frankowski i Kamil Grosicki, byli reprezentanci Polski – Recepta na powstrzymanie Frankowskiego i Grosickiego? Grać blisko siebie w obronie, czujnie i być cały czas skoncentrowanym ­– zdradza Jędrzejczyk.

Żadnych obietnic natomiast nie chce składać Krzysztof Gajtkowski.– Dopiero na boisku zobaczymy jak to będzie. W rozmowach przedmeczowych możemy mówić, że wszystko będzie ładnie i pięknie… Tak naprawdę wszystko rozstrzygnie się podczas meczu – twierdzi.

Warto dodać, że kiedyś w „Jadze” grali obecni koroniarze Jacek Markiewicz, Ernest Konon, Paweł Sobolewski, Dariusz Łatka oraz Pavol Stano. Do Kielc natomiast powrócą Hermes i Andrius Skerla, którzy kiedyś grali w Koronie, a aktualnie bronią barw Jagielloni.

Wszyscy kibice z niecierpliwością i nutką niepewności czekają na przyszłą „żółto-czerwoną” bitwę, która dziś będzie rozbrzmiewać na stadionie przy ulicy Ściegiennego. Fani Jagielloni zapowiedzieli, że przyjadą do Kielc po koronę... Oby ich założenia legły w gruzach pod naporem złocisto-krwistej fali jaką sprezentuje im kielecki zespół!

Początek spotkania o godzinie 14:45. Relacja live, opinie trenerów, wywiady z zawodnikami i w końcu obszerne fotorelacje – to wszystko znajdziecie w naszym portalu. Zapraszamy!

Fot. Paula Duda

Tym razem Stano i Edi staną po tej samej stronie barykady

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

Antek2010-02-27 12:09:53
Do zobaczenia na meczu! Tylko Korona

Ostatnie wiadomości

W 31. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce podejmie na Suzuki Arenie Piasta Gliwice. – Będziemy robić wszystko, aby utrzymać się nawet przed tą ostatnią kolejką – powiedział przed spotkaniem Jakub Łukowski, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 31. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce podejmie na Suzuki Arenie Piasta Gliwice. Kamil Kuzera przedstawił sytuację kadrową „żółto-czerwonych” przed tym starciem.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Nie wiem, co stało się w ostatniej akcji, czy to był faul, czy o co tam chodziło – powiedział po spotkaniu Dani Dujszebajew, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Uważam, że sędziowie w tej sytuacji powinni pójść z duchem gry i puścić akcję – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Mecz pełen zwrotów akcji przyszło nam oglądać podczas rewanżowego starcia Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów, którego stawką było Final4 w Kolonii. Kielczanie walczyli bardzo zaciekle doprowadzając do rzutów karnych. Tutaj lepsi okazali się gospodarze.
Ponad 600 fanów Industrii Kielce pojawiło się w Magdeburgu, aby wspierać drużynę w ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów. Kibice „żółto-biało-niebieskich” przemaszerowali przez miasto.
Przed Koroną Kielce najważniejszy miesiąc w sezonie. Czy maj okaże się szczęśliwy i „żółto-czerwoni” pozostaną w PKO BP Ekstraklasie?
Industria Kielce zgłosiła sześciu młodych zawodników do decydujących starć w Orlen Pucharze Polski. Są to wychowankowie klubu, którzy przed kilkoma tygodniami świętowali znaczący sukces.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy pojedynek z Puszczą Niepołomice 1:1. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ponieważ musimy walczyć o zwycięstwa – powiedział po spotkaniu Dominick Zator, obrońca „żółto-czerwonych”.
W poniedziałek nie udało się wykonać milowego kroku w stronę utrzymania. Korona Kielce zremisowała w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:1 i wciąż znajduje się w strefie spadkowej. Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu?
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie gola, a wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Lider oraz wicelider na tarczy. Czy seria Hutnika doprowadzi krakowian do 1 ligi?
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrają wówczas rewanżowy mecz 1/4 finału z SC Magdeburg.
Po 139 dniach zawodnicy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza doczekali się kolejnego zwycięstwa w sezonie. Podbeskidzie coraz bliżej spadku do 2 ligi.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.
Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z SC Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z SC Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas rewanż 1/4 finału z SC Magdeburg. – Jeżeli zagramy kompaktowo i zespołowo jako drużyna, nieszablonowo i nieprzewidywalnie, to właśnie tą jednością możemy ich pokonać – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Podano dokładny terminarz fazy grupowej turnieju olimpijskiego szczypiornistów. W zmaganiach o medale może wziąć udział nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
To będzie mecz, którego stawką może być utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek! Korona Kielce gra dziś wyjazd z Puszczą Niepołomice. Czy żółto-czerwoni dźwigną ciężar gatunkowy tej rywalizacji i zdołają na stadionie Cracovii ograć beniaminka? Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!
Orlen Superliga podała dokładne terminy rozegrania meczów finałowych pomiędzy Industrią Kielce a Orlenem Wisłą Płock.
Korona Kielce wraca w tym sezonie na stadion Cracovii, by tym razem zmierzyć się z Puszczą Niepołomice. Stawka meczu jest bardzo duża, gdyż rywalizują ze sobą zespoły pretendujące do spadku z PKO BP Ekstraklasy. Gdzie można obejrzeć to spotkanie?
Bezpieczeństwo to jeden z kluczowych obszarów, na który zwracają uwagę osoby, które aktualnie poszukują pracy. Zgodnie z raportem „Kształtowanie kultury bezpieczeństwa i higieny pracy w organizacji” jest to jeden z najważniejszych czynników, który może zaważyć na tym, czy oferta zostanie uznana za atrakcyjną. Nie powinno więc dziwić, że coraz więcej przedsiębiorstw na poważnie analizuje ceny kursów KPP – byle tylko zapewnić pracownikom możliwość rozwoju w tym kierunku. Komu takie szkolenie przyd
Piłkarze Korony Kielce będą mogli liczyć na wsparcie licznej grupy „żółto-czerwonych” kibiców.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group