Zawodnik Morza Szczecin: Fart ma duże szanse na awans

24-02-2010 18:01,

- Przed sezonem chyba nikt się nie spodziewał, że beniaminek zdominuje ligę. „Farciarze” robią kawał dobrej roboty! Są wiceliderem, walczą o awans do PLS, mają świetnych kibiców… Czego można chcieć więcej? – pyta libero szczecińskiego zespołu, Krystian Pachliński.  

Wczoraj odnieśliście kolejną ligową porażkę. Tym razem w roli kata wystąpił wicelider tabeli, Fart Kielce. Jak ocenisz to spotkanie?

Krystian Pachliński: – Ciężko cokolwiek powiedzieć na temat tego meczu. Ostatnio mało trenowaliśmy, a ja z powodów osobistych przyjechałem do Kielc z „marszu”. Wiedzieliśmy, że będzie to ciężka rywalizacja.

Nie poddaliście się jeszcze przed jej rozpoczęciem?

– Oczywiście, że nie. W pierwszym secie pokazaliśmy, że mimo licznych przeciwności losu chcemy walczyć – niestety nie udało nam się i Fart okazał się lepszy. W drugiej części w ogóle daliśmy się zdominować przez rywala. Następnie odrodziliśmy się i wygraliśmy kolejnego seta. Myślę, że w niektórych momentach było trochę ciekawej siatkówki. „Farciarze” są po obozie przygotowawczym, to było widać na parkiecie. Robiliśmy wszystko, by chociaż jeden punkcik wywieźć z Kielc… Niestety nie udało się i przegraliśmy 1:3. Ale nie będziemy płakać nad rozlanym mlekiem. Zobaczymy co dalej będzie z naszym klubem, bo na dzień dzisiejszy nic nie wiadomo.

Mimo problemów, w Kielcach pokazaliście charakter.  

– Nic innego nam nie pozostaje do zrobienia. Przejechaliśmy kawał drogi by zagrać mecz w Kielcach. Jednak brak treningów daje nam się we znaki. Możemy się tylko zastanawiać, jakim wynikiem zakończyłaby się rywalizacja z Fartem, gdyby nie nasze problemy. Myślę, że moglibyśmy sprawić niespodziankę. Niestety pozostaje nam tylko gra na pół gwizdka i „a nóż, widelec” jakiemuś faworytowi urwiemy punkty…

Z powodu ciężkiej sytuacji finansowej zespołu, szczeciński klub opuścił już jeden z zawodników.

– Odszedł od nas atakujący, Adrian Milczarek. Nie było go stać na utrzymanie się w Szczecinie. Mieliśmy otrzymać jakąś sumę od miasta… Niestety do dziś nic dla nas nie wpłynęło. Ale nie ma co się tłumaczyć miastem. W klubie powinien być ustalony jakiś budżet, żeby zapewnić zawodnikom pieniądze na godziwe życie.

Czy trudna sytuacja finansowa drużyny odbija się na waszej formie i dyspozycyjności meczowej?

– Oczywiście, że się odbija. Obecnie nie trenujemy już tak często jak wcześniej. Trener nas uczula byśmy zapomnieli o problemach, ale w rzeczywistości nie jest to takie proste. Co dzień z różnych źródeł dowiadujemy się, że tego klubu następnego dnia może już nie być. W rezultacie tego sezonu możemy po prostu nie dograć. Szkoda, że sprawy potoczyły się w taki sposób. W Szczecinie utworzyła się młoda ekipa, trener jest w porządku… Miało to zupełnie inaczej wyglądać.

Fart Kielce imponuje. Nikomu wcześniej nieznany zespół nagle wyrósł „spod ziemi” i straszy każdy I-ligowy zespół.

– Przed sezonem chyba nikt się tego nie spodziewał. Znam tych chłopaków – widać, że robią dużo świetnej roboty. Są wiceliderem, będą walczyć w play-offach o awans, mają fajnych kibiców i halę, pieniądze na PlusLigę też podobno są. Wiadomo, że awansować nie będzie łatwo, ponieważ w play-offach jest różnie, Trefl cały czas się liczy. Jednak uważam, że Fart ma duże szanse na awans. Życzę im wszystkiego najlepszego. 

Kielczanie pokonali was wczoraj po raz kolejny.

– Fart to bardzo solidny zespół, który we wtorek głównie wypunktował nas w końcówkach. Kielczanie okazali się bardziej zgrani oraz doświadczeni. Z tego co widzę „Farciarze” dobrze sobie radzą w lidze. Tydzień temu zespół z Kielc odniósł zwycięstwo w meczu z solidnym Międzyrzeczem aż 3:0. Chłopaki grają dobrą „siatkóweczkę” i myślę, że ich forma wybuchnie w najodpowiedniejszym momencie.

Zawodnicy przyjezdnych drużyn wielokrotnie narzekali na kielecką halę. Ponoć z powodu braku punktów odniesienia jest ona bardzo nieprzyjazna. Czy zgadzasz się z tą opinią?

– Hala to tylko kwestia przyzwyczajenia. U nas również się niewygodnie gra. Powiem tak – w małych i dużych halach są zupełnie inne punkty odniesienia. Trzeba troszeczkę czasu spędzić w takim miejscu, by się przyzwyczaić. Hala Legionów jest jakimś atutem Farta, ale przecież tyczy się to każdego zespołu – raz się gra u siebie, a drugi raz na wyjeździe. Trzeba walczyć w takich warunkach, jakie się zastało.

Rozmawiał Maciej Urban.

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

karolka982010-03-30 14:48:03
hmmmm czyli są jeszcze siatkarze, którzy umieją się zachować...

Ostatnie wiadomości

Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Nie wiem, co stało się w ostatniej akcji, czy to był faul, czy o co tam chodziło – powiedział po spotkaniu Dani Dujszebajew, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Uważam, że sędziowie w tej sytuacji powinni pójść z duchem gry i puścić akcję – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Mecz pełen zwrotów akcji przyszło nam oglądać podczas rewanżowego starcia Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów, którego stawką było Final4 w Kolonii. Kielczanie walczyli bardzo zaciekle doprowadzając do rzutów karnych. Tutaj lepsi okazali się gospodarze.
Ponad 600 fanów Industrii Kielce pojawiło się w Magdeburgu, aby wspierać drużynę w ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów. Kibice „żółto-biało-niebieskich” przemaszerowali przez miasto.
Przed Koroną Kielce najważniejszy miesiąc w sezonie. Czy maj okaże się szczęśliwy i „żółto-czerwoni” pozostaną w PKO BP Ekstraklasie?
Industria Kielce zgłosiła sześciu młodych zawodników do decydujących starć w Orlen Pucharze Polski. Są to wychowankowie klubu, którzy przed kilkoma tygodniami świętowali znaczący sukces.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy pojedynek z Puszczą Niepołomice 1:1. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ponieważ musimy walczyć o zwycięstwa – powiedział po spotkaniu Dominick Zator, obrońca „żółto-czerwonych”.
W poniedziałek nie udało się wykonać milowego kroku w stronę utrzymania. Korona Kielce zremisowała w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:1 i wciąż znajduje się w strefie spadkowej. Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu?
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie gola, a wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Lider oraz wicelider na tarczy. Czy seria Hutnika doprowadzi krakowian do 1 ligi?
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrają wówczas rewanżowy mecz 1/4 finału z SC Magdeburg.
Po 139 dniach zawodnicy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza doczekali się kolejnego zwycięstwa w sezonie. Podbeskidzie coraz bliżej spadku do 2 ligi.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.
Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z SC Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z SC Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas rewanż 1/4 finału z SC Magdeburg. – Jeżeli zagramy kompaktowo i zespołowo jako drużyna, nieszablonowo i nieprzewidywalnie, to właśnie tą jednością możemy ich pokonać – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Podano dokładny terminarz fazy grupowej turnieju olimpijskiego szczypiornistów. W zmaganiach o medale może wziąć udział nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
To będzie mecz, którego stawką może być utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek! Korona Kielce gra dziś wyjazd z Puszczą Niepołomice. Czy żółto-czerwoni dźwigną ciężar gatunkowy tej rywalizacji i zdołają na stadionie Cracovii ograć beniaminka? Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!
Orlen Superliga podała dokładne terminy rozegrania meczów finałowych pomiędzy Industrią Kielce a Orlenem Wisłą Płock.
Korona Kielce wraca w tym sezonie na stadion Cracovii, by tym razem zmierzyć się z Puszczą Niepołomice. Stawka meczu jest bardzo duża, gdyż rywalizują ze sobą zespoły pretendujące do spadku z PKO BP Ekstraklasy. Gdzie można obejrzeć to spotkanie?
Bezpieczeństwo to jeden z kluczowych obszarów, na który zwracają uwagę osoby, które aktualnie poszukują pracy. Zgodnie z raportem „Kształtowanie kultury bezpieczeństwa i higieny pracy w organizacji” jest to jeden z najważniejszych czynników, który może zaważyć na tym, czy oferta zostanie uznana za atrakcyjną. Nie powinno więc dziwić, że coraz więcej przedsiębiorstw na poważnie analizuje ceny kursów KPP – byle tylko zapewnić pracownikom możliwość rozwoju w tym kierunku. Komu takie szkolenie przyd
Piłkarze Korony Kielce będą mogli liczyć na wsparcie licznej grupy „żółto-czerwonych” kibiców.
W 27. kolejce III Ligi grupy IV świętokrzyskie drużyny zanotowały różne rezultaty. Jakie?
Za nami jeden z ostatnich weekendów handballowych zmagań w niższych ligach. Tylko jeden ze świętokrzyskich zespołów mógł cieszyć się z wygranej.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group