Pokazać się przed Smudą, ukryć przed Probierzem
Korona miała jeszcze w Turcji rozegrać dwa sparingi, ale ostatecznie rozegra ich... cztery. A pierwszy z nich już dzisiaj - "złocisto-krwiści" zmierzą się z węgierskim Varteksem Varazdin. Mecz ten obejrzy selekcjoner reprezentacji Polski, Franciszek Smuda!
Smuda wraz ze swoim asystentem (a byłym trenerem Korony), Jackiem Zielińskim od kilku dni przebywa w Turcji, gdzie obserwuje mecze kontrolne polskich drużyn przygotowujących się do rundy wiosennej. Rezultatem tych obserwacji mają być powołania dla piłkarzy na zbliżający się mecz kadry z Bułgarią (3 marca na stadionie Polonii Warszawa).
Ale to nie wszystko, bo według prasowych doniesień mecz ma obserwować również Michał Probierz, trener Jagiellonii Białystok. Z tym zespołem gracze Korony zmierzą się w pierwszym ligowym starciu wiosny.
Tymczasem szkoleniowiec kieleckiego beniaminka, Marcin Sasal zapowiadał, że będzie to pierwszy sparing, w którym jego zespół zagra w miarę optymalnym zestawieniu. I to zdanie wciąż podtrzymuje, choć podkreśla też, że przed Probierzem nie zamierza zdradzać wszystkich atutów.
"Złocisto-krwistych" czeka teraz mały maraton sparingowy - w ciągu pięciu dni rozegrają aż cztery spotkania!
Sparing z Węgrami zaplanowany był już od dawna, podobnie jak poniedziałkowy mecz z bośniacką Slavią Sarajewo. Ale Koronę czekają jeszcze dwa dodatkowe spotkania. Do planowanych wcześniej potyczek dojdą mecze z bośniacką Borac Banja Luką (w piątek) i rewanż z rumuńskim FC Snagov (niedziela). Przypomnijmy, że z tą drugą ekipą kielczanie przegrali w poniedziałek 1:2.
Źródło: korona-kielce.pl/własne
fot. Łukasz Tomczyk / korona-kielce.pl
Wasze komentarze