Kiedy Kielce żyły koszykówką… [część 2/3]: Zadziwili całą Polskę

16-11-2014 20:10,
Maciej Wadowski, Michał Filarski

Na przełomie wieków kieleccy fani koszykówki doczekali się drużyny, która wywalczyła awans do I ligi (ówczesnej ekstraklasy). W Kielcach zapanowało istne szaleństwo na punkcie basketu. Biletów na mecze nie było już na kilka dni przed rozpoczęciem pojedynków, a kibice w hali przy ulicy Żytniej mogli przeżywać emocje na najwyższym poziomie. Wszystko to za sprawą drużyny Cersanitu Nomi Kielce. Właśnie mija 15 lat od pierwszego, historycznego i niestety jedynego sezonu kieleckich koszykarzy w ekstraklasie. W naszym cyklu będziemy chcieli przypomnieć Wam te niezapomniane chwile…

W pierwszej części (czytaj TUTAJ) przypomnieliśmy trudną drogę, jaką przeszli kieleccy koszykarze w drodze do ekstraklasy, zakończonej niezapomnianym meczem ze Stalą Stalowa Wola. W drugiej części naszej historii przeczytacie o pierwszej części sezonu Cersanitu. Początek nie zwiastował niczego dobrego…

Program pierwszego meczu  w ekstraklasie

Gorzki debiut

Przed debiutanckim sezonem 1999/2000 w Lech Basket Lidze (tak wtedy nazywała się ekstraklasa) drużyna Cersanitu Nomi Kielce została mocna wzmocniona. Przede wszystkim doszło do zmiany na stanowisku szkoleniowca. Stanisława Dudzika zastąpił Jugosłowianin Stefan Tot - Polak został asystentem nowego trenera. Trzon zespołu z poprzedniego sezonu został utrzymany, a udało się pozyskać także nowych wartościowych graczy: Chorwata Igora Milicicia, Serba Vlatko IIicia, Amerykanina Richmonda MvIvera Jr. oraz kadrowiczów Kordiana Korytka, Wojciecha Żurawskiego i Piotra Misia .

W pierwszym spotkaniu w I lidze beniaminek z Kielc spotkał się z innym beniaminkiem, czyli Brokiem Czarnymi Słupsk. Na to spotkanie biletów zabrakło już na długo przed pierwszym gwizdkiem sędziego. Wypełniona po brzegi hala sportowa przy ulicy Żytniej nie przyniosła jednak szczęścia kielczanom. „Delfiny”  po fatalnej grze na tablicach i widocznym braku zgrania przegrały z rywalem znad morza aż 60:82 . „Na pewno zapłaciliśmy frycowe w tym spotkaniu. U nas drużyna zdecydowanie się zmieniła. To był praktycznie nowy zespół w porównaniu z tym, co grał w I lidze. Teraz trudno powiedzieć, co w tamtym dniu nie zagrało. Później graliśmy zupełnie inaczej” – wspomina po latach trener Dudzik.

Początek pierwszego meczu na turnieju w Dubaju

Rewelacja rozgrywek

Na pierwsze historyczne zwycięstwo w I lidze koszykarze Cersanitu Nomi Kielce nie musieli długo czekać. W drugiej kolejce zwyciężyli na wyjeździe po dogrywce z drużyną Pogoń Ruda Śląska 69:68. W relacji z meczu w „Gazecie Wyborczej” można było przeczytać: „W końcówce meczu kielczanie cały czas prowadzili dwoma punktami. Sześć sekund przed końcem meczu, dzięki rzutowi Popovicia Pogoń wyrównała. W dogrywce gra była nerwowa, a zawodnicy obu drużyn w większości punkty zdobywali z rzutów osobistych. W ostatnich sekundach przy stanie 68:69 z gry rzucał Andrzej Pluta, ale zablokował go Derrick Hayes” .

Od tej wygranej kieleckie „Delfiny” rozpoczęły serię siedmiu zwycięstw z rzędu w I lidze, a po meczu z Bobrami Bytom beniaminek został liderem „Lech Basket Ligi”, bo tak wtedy nazywał się ekstraklasa. Drużyną kierował duet Hayes - Milicić, wspomagany przez Vlatko Ilića i przywróconego od 3. kolejki do gry Kordiana Korytka . Tak dobra gra spowodowała, że z kielczanami zaczęli liczyć się wszyscy, a hala przy ulicy Żytniej pękała w szwach. Chętnych na bilety było dużo więcej niż nieco ponad 1200 miejsc na trybunach. Szlagierowo zapowiadało się spotkanie sensacyjnego lidera ligi z Kielc z ówczesnym mistrzem Polski Zepterem Śląskiem Wrocław. W rozegranym w połowie listopada meczu 9. kolejki kieleckie delfiny nie podjęły walki. Wrocławianie prowadzeni przez Mulego Katzurina okazali się jednak poza zasięgiem kielczan i przerwali zwycięską passę podopiecznych Stefana Tota wygrywając w Kielcach 85:64 . W „Gazecie Wyborczej” relacjonowano: „Mistrzowie Polski pokazali ogromny potencjał już w pierwszych minutach meczu. Wrocławianie świetnie grali w obronie, bardzo rzadko faulując. Wyprowadzali kontrataki, za którymi nie nadążali gospodarze. Kielczanie przegrali zdecydowanie walkę pod tablicami, a do tego często faulowali. Po przerwie Zepter bez problemów powiększał przewagę. W 35. minucie było nawet 81:52 dla gości” . Mimo tak niekorzystnego wyniki kieleccy kibice nie wychodzili zawiedzeni. W końcu mogli oglądać najlepszy zespół w Polsce, z takimi gwiazdami jak Adam Wójcik, Maciej Zieliński, czy Joe McNaull.

Nagrody dla zespołów podczas turnieju w Dubaju

W następnych spotkaniach kielczanom szło już zdecydowanie lepiej. Kolejno w 10. i 12. kolejce „Delfiny” odniosły zwycięstwa z renomowanymi rywalami: Stalą Ostrów i Anwilem Włocławek. Zwłaszcza wygrana z drużyną z Kujaw 87:85 na własnym parkiecie, ówczesnym wicemistrzem Polski, zapisała się w pamięci kieleckich kibiców. Marcin Janiszewski o emocjonującej końcówce meczu w „Gazecie Wyborczej Kielce” pisał: „Na 25 sekund przed końcową syreną po trafieniu i dodatkowym wolnym Hayesa było 84:82 dla ekipy Stefana Tota. Z boiska zszedł faulujący po raz piąty Jankowski. Na 19 sekund przed ostatnim gwizdkiem sędziów jeden z dwóch rzutów osobistych wykorzystał Kondraciuk (84:83). Trzy sekundy później tylko raz z dwóch wolnych do kosza rzucił Hayes (85:83). Na 10 sekund przed zakończeniem meczu wyrównał Edgar Sneps, jednak osiem sekund potem trafił udanie debiutujący przed własną publicznością Deon Watson. Na zegarze pozostawały dwie sekundy. Griszczuk próbował umieścić piłkę w koszu rzutem z połowy boiska, ale nie trafił” . Mecz transmitowany był na całą Polskę w TVP 1, a relacjonował go Włodzimierz Szaranowicz. Był to czas, kiedy koszykówka była na absolutnym topie. Po I rundzie zasadniczej kielczanie plasowali się w czołówce, a kibice już snuli plany dotyczące drugiej części sezonu.

Lepsi od Mistrza Euroligi

W przerwie świątecznej podopieczni trenera Stefana Tota wybrali się na bardzo silnie obsadzony XI Turniej Wielkiego Ramadanu w Dubaju. O występie koszykarzy Cersanitu Nomi Kielce w Zjednoczonych Emiratach Arabskich pisał w „Gazecie Wyborczej Kielce” Marcin Janiszewski: „Dla „Delfinów” był to debiut w tych prestiżowych zawodach. Ale premierowy występ wypadł niezwykle okazale. Zespół, który w ubiegłym sezonie grał jeszcze w drugiej lidze, a teraz jest rewelacyjnym beniaminkiem Lech Basket Ligi, w eliminacjach imprezy w Zjednoczonych Emiratach Arabskich poniósł tylko jedną porażkę. Odniósł natomiast aż pięć zwycięstw, wygrywając z czołowymi drużynami Europy i pokonując reprezentacje narodowe.” .  Ogromnym sukcesem kielczan było zwycięstwo w pojedynku z ówczesnym mistrzem Euroligi, litewskim Żalgirisem Kowno. Obie ekipy spotkały się także w finale imprezy. Niestety tam „Delfiny” musiały uznać wyższość litewskiej drużyny. Dobrym komentarzem do występu koszykarzy Cersanitu Nomi Kielce w Dubaju były słowa dziennikarza Wyborczej Marcina Janiszewskiego: „Można śmiało powiedzieć, że drużyna Stefana Tota swoją postawą w Dubaju potwierdziła, że mimo iż nie ma w swoim składzie gwiazd, na parkiecie tworzy świetnie rozumiejący się i zgrany kolektyw, a wysoka lokata w pierwszej lidze nie jest przypadkowa”.

Ekipa Cersanitu Nomi Kielce ze srebrnymi medali za drugie miejsce w turnieju w Dubaju. Podczas turnieju kielczanie występowali w strojach sponsora Dubai Duty Free. Z pucharem kapitan Mirosław Rajkowski

W trzeciej części przeczytacie o sporze pomiędzy Cersanitem a Czarnymi Słupsk, niesamowitej rywalizacji z czołową drużyną w kraju Hoop Pekaes Pruszków, ostatnim meczu kieleckich „Delfinów” w ekstraklasie i… smutnym końcu tej niezapomnianej drużyny.

Autorzy: Maciej Wadowski, Michał Filarski

Fot. Archiwum Stanisława Dudzika

Od autorów: Pisząc artykuł korzystaliśmy ze wspomnień własnych, Stanisława Dudzika, archiwum Gazety Wyborczej, magazynu Super Basket oraz książki „Polska Koszykówka Męska” Krzysztofa Łaszkiewicza.

Przeczytaj I część cyklu

Derrick Hayes z nagrodą dla najlepszego zawodnika na pozycji nr 2 podczas turnieju w Dubaju. Z tyłu Grzegorz Kij, z prawej Stanisław Dudzik

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

jayjay2014-11-17 20:17:00
Łza się w oku kręci. Byłem na meczach z Zepterem, Hoopem i paru jeszcze. Stałem 4h w kolejce po bilety i mam te same wycinki z gazet: "Mamy lidera" i "Kielczanie pokonali mistrzów Euroligi" . Mecz z Anwilem w tvp1 o 14, był normalnie. Nie zapomnę trójek Haysa, Milicicia,bloków Korytka, wsadów Watsona czy niesamowitego Szczerbali :) Pamiętam jak Hayes zdobył 6pkt w sekunde. To se ne vrati, panie Sołowow....
Kibic_basketu2014-11-22 21:59:37
To były piękne czasy, może jednak sponsor wróci...

Ostatnie wiadomości

Dzisiejsze żółto-czerwone derby mogą przesądzić o tym, kto z ligi spadnie, a kto zdobędzie mistrzostwo Polski. Niestety interesy konfrontujących się stron nie są zbieżne. Gdzie można obejrzeć sobotnie starcie między Jagiellonią Białystok, a Koroną Kielce?
Piłkarze Korony Kielce przystępują do pierwszego z trzech ostatnich spotkań w tym sezonie. Sytuacja żółto-czerwonych jest niełatwa, dlatego mecz w Białymstoku trzeba za wszelką cenę wygrać. Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO! z tego starcia.
Już w najbliższą sobotę zawodnicy Korony Kielce rozegrają spotkanie z liderem, Jagiellonią Białystok. Dla Koroniarzy będzie to kolejna rywalizacja z serii tych o życie. Jagiellonia, którą przeanalizujemy gra zaś o nieco inne cele.
Filip Frańczak, a więc piłkarz akademii piłkarskiej DAP Kielce został powołany na zgrupowanie Bramkarskiej Akademii Młodych Orłów PZPN.
W 32. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na wyjeździe z Jagiellonią Białystok. Starcie z prawdopodobnym przyszłym mistrzem Polski będzie kolejnym z kluczowych pojedynków podczas trwających rozgrywek.
Jedenaście nominacji przypadło w udziale zawodnikom Industrii Kielce w plebiscycie Gladiatorów 2024. Supergladiatorem zostanie nagrodzony były zawodnik „żółto-biało-niebieskich”.
Były gracz Korony Kielce Marcin Cebula nie przedłuży wygasającego z końcem czerwca kontraktu z Rakowem Częstochowa.
Kilka dni po tym jak „Przegląd Sportowy” poinformował o rozmowach Industrii Kielce z Jorge Maquedą i Luką Stepančiciem, na giełdzie nazwisk pojawiło się kolejne. Tym razem chodzi o Toma Pelayo.
W pierwszym meczu eliminacji do przyszłorocznych Mistrzostw Świata szczypiornistów Polacy przegrali ze Słowakami 28:29. Jedyny zawodnik Industrii Kielce - Arkadiusz Moryto zdobył trzy bramki.
Suzuki Korona Handball Kielce wygrała wyjazdowy mecz 22. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z AZS AWF Warszawa 24:23. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Nikola Leśniak, zdobywczyni sześciu bramek.
Sędzia Tomasz Musiał poprowadzi mecz 32. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Jagiellonią Białystok. Będzie to czwarte starcie „żółto-czerwonych” prowadzone przez tego arbitra w obecnym sezonie.
W 31. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra z Jagiellonią Białystok. – Wiemy, jaką jakość mamy w drużynie i że wystarczy ona na to, aby pojechać do Białegostoku i pokonać Jagiellonię – powiedział przed spotkaniem Fredirik Krogstad pomocnik „żółto-czerwonych”.
Pytanie, które zadało sobie w ostatnich tygodniach wielu kibiców Korony Kielce. Dlaczego Miłosz Trojak nie nosi opaski kapitańskiej, a na przedramieniu dzierży ją Bartosz Kwiecień? Kamil Kuzera odpowiedział na to pytanie na konferencji przed meczem z Jagiellonią Białystok.
W meczu z Piastem Gliwice Adrian Dalmau po raz pierwszy od lutego wpisał się na listę strzelców. Czy Hiszpan wybiegnie na boisko w Białymstoku?
– Obserwowaliśmy mecz Puszczy z Pogonią. Nie da się tego ukryć, że liczyliśmy na korzystny wynik. To pierwsza taka sytuacja w sezonie, która ułożyła się trochę pod nas – mówi trener Kamil Kuzera. W sobotę jego zespół zagra wyjazdowe starcie z Jagiellonią Białystok.
Korona Kielce w sobotę przystąpi do pierwszego z trzech ostatnich spotkań w tym sezonie PKO BP Ekstraklasy. Ich stawką, niezmiennie, jest utrzymanie. Żółto-czerwoni w meczu z Jagiellonią Białystok być może będą mogli skorzystać z usług Jewgienija Szykawki, który w poprzedniej kolejce znalazł się poza składem.
Patryk Kuchczyński objął stanowisko pierwszego trenera Azotów Puławy. Dla byłego zawodnika Vive Kielce to pierwsza praca w najwyższej lidze w roli głównego szkoleniowca.
Specjalna okazja dla kibiców Industrii Kielce z okazji „Świętej Wojny”! Będą mogli wspierać swój zespół podczas pierwszej części prestiżowej rywalizacji.
Poznaliśmy półfinałowe pary TruckScout24 EHF Final4 Ligi Mistrzów. W drugim meczu dojdzie do handballowego klasyku.
Serdecznie zapraszamy do uczestnictwa rodziców oraz kadrę nauczycielską w Konferencji dla Rodziców w dniu 12 Maja 2024 roku (najbliższa niedziela), organizowanej przez Go4it Przygotowanie Motoryczne, Stowarzyszenie Go4it Po Zdrowie & Po Ruch oraz Imopeksis.
Zaledwie kilka godzin zajęło, aby wszystkie bilety na mecz o mistrzostwo Polski Industria Kielce - Orlen Wisła Płock zostały wyprzedane. Kibice „żółto-biało-niebieskich” pokazali moc.
Tałant Dujszebajew został wybrany do składu najbardziej zasłużonych zawodników w historii hiszpańskiej ligi ASOBAL. Trener Industrii Kielce znalazł się tym samym w gronie siedmiu wyróżnionych zawodników.
Pięściarka z Kielc przygotowuje się do zbliżającego się startu w kwalifikacjach do tegorocznych Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. W ostatnim turnieju w Skopje kielczanka zaprezentowała się bardzo dobrze, co jest dobrą prognozą przed wylotem na kwalifikacje do Tajlandii.
W decydującą fazę rozgrywek wkracza Fortuna 1. Liga. Już w najbliższych kolejkach rozstrzygnie się, kto znajdzie się w strefie barażowej, kto awansuje, a także spadnie z rozgrywek. Ubiegła kolejka na pewno ucieszyła kibiców GKS-u Katowice, który wpakował rywalowi aż 8 goli. Zadowoleni mogli być też kibice w Gdańsku, gdyż zwycięstwo nad GKS-em Tychy niemalże zapewniło Lechii bezpośredni awans.
Według informacji Wojciecha Osińskiego z „Przeglądu Sportowego” Industria Kielce rozmawia z Jorge Maquedą i Luką Stepančiciem.
To już niemal koniec sezonu Orlen Superligi, ale pozostało jeszcze wyłonienie mistrza kraju. W stawce są już tylko Orlen Wisła Płock oraz Industria Kielce. We wtorek rusza sprzedaż wejściówek na kieleckie spotkanie.
Wielkie emocje w walce o awans oraz utrzymanie. Na trzy kolejki przed końcem sezonu jesteśmy blisko wyłonienia pierwszego klubu, który uzyska promocję do 1 ligi.
31. seria gier PKO BP Ekstraklasy za nami. W ten weekend kibice mogli obserwować porażki faworytów oraz zmiany w sąsiedztwie miejsc spadkowych.
Korona Kielce po 31. kolejce ma punkt straty do bezpiecznej strefy. W ostatnim spotkaniu tej serii gier Puszcza Niepołomice przegrała wyjazdowy mecz z Pogonią Szczecin 0:1.
Oba kieleckie zespoły rozegrały w niedzielę swoje mecze mecze w ramach 27. kolejki świętokrzyskiej IV ligi. Zarówno rezerwy Korony, jak i Orlęta wygrały swoje mecze rezultatem 1:0.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group