Suzuki Korona Handball wraca do gry. Nietypowy termin powrotu
Już za kilka dni (w środę, 17 stycznia) rozgrywki wznowią zawodniczki Suzuki Korony Handball Kielce. Zespół Pawła Tetelewskiego zawalczy o ważne punkt w Lidze Centralnej.
Po niespełna dwóch miesiącach przerwy kieleckie szczypiornistki powrócą do gry o ligowe punkty. Po ośmiu rozegranych meczach kielczanki są czwarte w tabeli z dorobkiem 14 punktów. Na ich bilans składają się cztery zwycięstwa oraz cztery porażki (dwie po rzutach karnych).
W dotychczasowych starciach wyróżniała się Magdalena Berlińska, zdobywczyni 64 bramek. Rozgrywająca „Koroneczek” lideruje klasyfikacji strzelczyń ex aequo z Aleksandrą Salisz (KPR Ruch Chorzów).
W pierwszym meczu w 2024 roku rywalkami podopiecznych Pawła Tetelewskiego będą zawodniczki PreZero APR Radom. Ekipa z województwa mazowieckiego zajmuje szóste miejsce, tracąc trzy punkty do Korony. Najskuteczniejszą zawodniczką tej ekipy jest Małgorzata Michalska, która rzuciła 44 gole.
Spotkanie zostanie rozegrane w środę 17 stycznia. Nietypowy termin spotkania spowodowany jest organizowanym w hali przy ulicy Krakowskiej turniejem 1/16 mistrzostw Polski juniorek. W dniach 12-14 stycznia będą w nim rywalizowały drużyny: gospodyń, Kusego Kraków oraz SPR Pogoni Zabrze.
Mecz w ramach 9. kolejki Ligi Centralnej rozpocznie się o godzinie 19.00. Pierwsza runda rozgrywek zakończy się w ostatnim tygodniu stycznia.
Fot. Patryk Ptak