Po awans! Wyjazd Korony do stolicy na spotkanie Fortuna Pucharu Polski
Już jutro w samo południe Korona Kielce zmierzy się w 1/16 Pucharu Polski z drużyną Legii II Warszawa. Żółto-czerwoni są zdecydowanym faworytem w tym starciu. Początek spotkania o godzinie 12.00.
Korona Kielce notuje ostatnio niezłą serię. Biorąc pod uwagę oficjalne mecze we wszystkich rozgrywkach żółto-czerwoni są niepokonani od sześciu spotkań. W tym jeden mecz to właśnie starcie dające awans na obecny etap rozgrywek. Przypominamy, że była to rywalizacja przeciwko rezerwom Jagielloni Białystok, wygrana przez Koroniarzy 2:1.
Wtorkowi rywale to drużyna grająca na co dzień w gr. I 3. Ligi. Legia II Warszawa jest aktualnie na 5. miejscu. „Wojskowi” też mogą się pochwalić ciekawą serią czterech spotkań bez porażki, w tym 3 z nich były wygrane. Warto też wspomnieć, że w gracze rezerw Legii w poprzedniej rundzie wyeliminowali już inną ekstraklasową ekipę, Ruch Chorzów.
Na to starcie trener Kamil Kuzera nie będzie miał do dyspozycji wciąż kontuzjowanych Łukowskiego, Petrova i wracającego do zdrowia Briceaga. Do stolicy nie pojadą też Szykawka i Kwiecień, którzy zmagają się z wirusem grasującym po szatni Złocisto-Krwistych. Szansę zaprezentowania ma otrzymać Rafał Mamla, dotychczasowy rezerwowy golkiper Korony.
Warto też dodać, że w zespole Legii II można zobaczyć kilka znajomych nazwisk. Jednym z nich jest kapitan zespołu, Mateusz Możdżeń, który w Koronie rozegrał 88 spotkań, strzelając przy tym 8 goli. W drużynie z Warszawy występuje też Robert Pich i Patryk Sokołowski, zawodnicy kojarzeni przez kibiców z rozgrywek PKO BP Ekstraklasy.
Przed spotkaniem głos zabiera Jakub Konstantyn, dla którego rywalizacja pucharowa może być szansą na występ w dłuższym wymiarze czasowym niż w spotkaniach ligowych. Skrzydłowy żółto-czerwonych podkreśla, że drużyna pochodzi do tego spotkania na poważnie i nie ma mowy o jakimkolwiek rozluźnieniu. – Wiemy jakie mają zalety, wady i na pewno nie będziemy lekceważyć tego meczu. Podchodzimy do tego jak do każdego innego ligowego meczu i obiecujemy, że damy z siebie wszystko.
Przypominamy, że pierwszy gwizdek w spotkaniu wybrzmi już we wtorek o godz. 12. Transmisja będzie dostępna na kanale YouTube: Łączy nas piłka. Relacja tekstowa na www.cksport.pl.
Fot. Patryk Ptak