Odczarować Celje. Łomża Industria zagra o cenne punkty
W czwartek 27 października do gry w rozgrywkach Ligi Mistrzów wróci Łomża Industria Kielce. Żółto-biało-niebiescy powalczą o ważne punkty w Słowenii, na terenie RK Celje, skąd jeszcze nigdy nie przywieźli pełnej puli.
Wyjazdowa niemoc kielczan ma swoją genezę w 1999 roku. W kampanii 99/00 mistrzowie Polski mierzyli się w grupie B europejskich rozgrywek właśnie między innymi z ekipą RK Celje. Żółto-biało-niebiescy ulegli dwukrotnie zdobywcy krajowego tytułu w Słowenii, najpierw przed własną publiką - 25:30, a następnie w delegacji - 32:40.
Na kolejną potyczkę nad Savinją trzeba było czekać ponad dekadę. W 2011 roku skrzyżowało ze sobą rękawice dwóch outsiderów grupy A. Ostatnia w tabeli, na koniec pierwszej fazy rozgrywek, ekipa z Kielc grała z przedostatnim zespołem, RK Celje. Szalę zwycięstwa, nieznacznie, na swoją korzyść przechylili ci drudzy, a więc uwcześni gospodarze, triumfując 30:29.
Kwestia finalnego rezultatu do ostatnich sekund ważyła się także w następnym pojedynku obu drużyn, rozegranym w Hali Zlatorog. Kielczanie przez większość czasu utrzymywali na dwu-, trzybramkowy dystans oponentów, ale ostatecznie wypuścili z rąk całą zaliczkę i przegrali 33:34.
Okazję do przełamanie tej złej passy szczypiorniści Talanta Dujshebaeva mieli jeszcze w tym samym roku (2017). Los ponownie skojarzył oba zespoły w grupie Ligi Mistrzów, w rozgrywkach 17/18. Żółto-biało-niebiescy jechali do Dolnej Styrii w roli zdecydowanego faworyta, ale znów zostali wytrąceni ze swoich koronnych atutów i ulegli Celje 27:31.
Przed czwartkowymi zawodami szczypiorniści mistrza Polski nie odnieśli się do tej niekorzystnej serii. W ich wypowiedziach czuć za to koncentrację oraz pokorę do najbliższego rywala. Słoweńcy zajmują co prawda szóste miejsce w tabeli, ale w tegorocznych rozgrywkach pokazali próbkę umiejętności, ogrywając u siebie THW Kiel.
- Celje to młoda drużyna, a młodzi zawodnicy zawsze chcą udowodnić swoją klasę i potrafią dobrze walczyć. Bez odpowiedniego nastawienia mogą z nami rywalizować tak, jak zrobili to przeciwko THW Kiel - zauważa Alex Dujshebaev.
- O rywalach wiemy tyle, że nie mają nic do stracenia. Uważam, że Celje najlepiej gra właśnie w takich spotkaniach, z najmocniejszymi przeciwnikami, bo młodzi zawodnicy, którzy grają w Celje, chcą się pokazać całemu światu. To sprawia, że zwłaszcza u siebie są bardzo groźni - dodaje trener kielczam, Talant Dujshebaev.
To spotkanie może mieć ogromnym wpływ na układ tabeli grupy B. Z sześcioma punktami na koncie, podobnie jak Łomża Industria Kielce, są bowiem francuskie Nantes oraz duński Aalborg. Za plecami tych zespołów znajduje się z kolei THW Kiel, który zgromadził do tej pory cztery "oczka".
Mecz 5. kolejki Ligi Mistrzów RK Celje - Łomża Industria Kielce rozpocznie się o godz. 18:45.
fot. Anna Benicewicz-Miazga