To będzie bardzo intensywny mecz
Łomża Industria Kielce szykuje się do pojedynku na szczycie z obrońcą tytułu, Barceloną. Mistrzowie Polski podchodzą z pokorą do najbliższego rywala, jednak jednocześnie zachowują dużą pewność siebie. - Mamy szansę. Pokazał to tamten sezon. Wygraliśmy tam - mówi bramkarz kielczan, Andreas Wolff.
Czwartkowy pojedynek zestawi naprzeciw siebie finalistów poprzedniej edycji Ligi Mistrzów. Hiszpańscy zwycięscy celują w powtórkę tego wyczynu, co udowodnili przed sezonem, zasilając swoje szeregi. - Myślę, że są mocniejsi niż w tamtym sezonie. Hampus Wanne jest jednym z najlepszych lewoskrzydłowych na świecie. Carlsbogard udowodnił swoją wartość w lidzie niemieckiej. Jest mistrzem Europy z kadrą. Nielsen jest fantastyczny. Razem z Perezem De Vargasem tworzą jeden z najlepszych duetów na świecie. Ich drużyna jest niesamowita - komplementuje rywali Andreas Wolff.
Pojedynki na linii Kielce - Barcelona przechodzą małymi krokami do kanonu szczypiorniaka. Historia starć obu ekip jest coraz bogatsza, stawiając kolejne mecze w świetle prawdziwych hitów. - Oni mają wielu Francuzów, tak jak my, mają Hiszpanów, tak jak my. To duża rywalizacja. Mam nadzieję, że w kolejnych latach uwodnimy, że razem z nimi jesteśmy najlepszymi ekipami na świecie - mówi niemiecki golkiper.
Oba zespoły od początku bieżącej kampanii prezentują prawdziwy pokaz siły w ofensywie. Kielczanie w czterech dotychczasowych meczach rzucali regularnie powyżej 40 bramek, Katalończycy z kolei nie zeszli jeszcze poniżej 35 trafień. - Rzucają bez zmian 35 bramek, lub więcej. Potrzebujemy koncentracji w obronie, aby nie pozwolić im na swobodne trafianie. Jednak my również gramy bardzo szybko. To będzie bardzo intensywny mecz - zapowiada.
Początek o godz. 20:45.
fot. Patryk Ptak