Korona ME przegrała z Lechem
Drużyna Korony ME Kielce przegrała z rówieśnikami z Lecha Poznań 0:2 (0:1). Mecz odbył się w ramach 17. kolejki (runda wiosenna).
Spotkanie, niestety, nie obfitowało w zbyt dużo emocji. Z boiska wiało nudą, sytuacji bramkowych było jak na lekarstwo. A do tego właściwie pierwsza dogodna sytuacja zakończyła się bramką dla Kolejorza. W 23. minucie Mateusz Możdzeń (najlepszy zawodnik meczu) świetnie dośrodkował z prawej strony, Krzysztof Chrapek uderzył niezbyt czysto, ale i tak zdołał zaskoczyć bramkarza Korony.
Lechici nie byli stroną przeważająca, ale grali dużo dojrzalej i stwarzali więcej okazji strzeleckich. W pierwszej połowie nie potrafili jednak po raz drugi pokonać Rafała Kwietnia. Golkiper \"złocisto-krwistych\" dobrze obronił strzał z wolnego Możdżenia, a piłka po uderzeniu Chrapka przeleciała tuż obok bramki. Świetną okazję miał też Grzegorz Wojtkowiak, który z łatwością minął trzech obrońców Korony, ale jego strzał w ostatniej chwili ofiarnym wślizgiem zablokował Łukasz Jamróz.
Po przerwie obraz gry nie uległ zmianie. Kielczanie niby przeważali, ale nie potrafili nic zdziałać pod bramką gości. W 50. minucie gospodarze oddali pierwszy, a zarazem ostatni celny strzał w tym meczu. Uderzenie Tomasza Ryczka dobrze obronił jednak bramkarz Lecha.
Poznaniacy atakowali za to dalej i konsekwentnie dążyli do podwyższenia prowadzenia. Dużą aktywnością wykazywał się szczególnie Anderson Cueto, który w pierwszej połowie zastąpił kontuzjowanego Chrapka. Peruwiańczyk raz uderzył jednak niecelnie, a później dobrze między słupkami spisał się Kwiecień. Swoją okazję zmarnował także Możdżeń, który minimalnie chybił.
W 82. minucie Kwiecień popełnił jednak fatalny błąd. Po dośrodkowaniu bramkarz Korony \"wypluł\" piłkę i Cueto nie miał najmniejszych problemów z umieszczeniem jej w siatce \"złocisto-krwistych\".
Korona ME zajmuje obecnie dopiero 12. miejsce w tabeli. Następny mecz kielczanie rozegrają już za tydzień - w Gdyni zmierzą się z miejscową Arką.
Co o meczu powiedział trener Korony, Cezary Ruszkowski? Przeczytaj tutaj.
Korona ME Kielce - Lech ME Poznań 0:2 (0:1)
Bramki: Chrapek (23), Cueto (82)
Korona: Kwiecień - Duda, Kiercz, Szajna, Markowski (46 Lenart) - Jamróz (77 Piróg), Czarnecki (46 Strzębski), Jędryka, Chrzanowski - Ryczek (67 Górecki), Rabenda (54 Dziubek).
Lech: Matysiak - Jasiński, Walasek, Łoziński, Wojtkowiak - Szałek (46 Golla), Marynowicz (62 Ratajczak), Możdzeń, Zapatoka (79 Golik) - Chrabek (33 Cueto), Wicher (46 Drygas).
Żółta kartka: Możdzeń (Lech).
Widzów: 100.
fot. Paula Duda
Przy piłce Mateusz Dziubek