Szczypiornistki Suzuki Korony Handball z kompletem porażek
Kolejna przegrana na koncie zawodniczek Suzuki Korony Handball. Podopieczne trenera Pawła Tetelewskiego tym razem uległy na własnym terenie ekipie Eurobud JKS Jarosław 26:31. Bardzo dobra pierwsza połowa nie wystarczyła, by zgarnąć dziś komplet punktów.
Kielczanki przystąpiły do tego spotkania bez Michaliny Pastuszki, która ma za sobą zabieg artroskopii kolana. Nie zobaczymy jej na parkiecie do końca 2021 roku. Poza nią, trener Paweł Tetelewski miał do dyspozycji wszystkie zawodniczki.
Pierwsza połowa obfitowała w ogromne emocje i całkiem dobrą grę obu zespołów, z przewagą Suzuki Korony Handball. Kielczanki przez pierwsze 23 minuty toczyły z wyżej notowanymi rywalkami zażartą walkę punkt za punkt i po tym czasie zaczęły więcej zdobywać, niż tracić.
Gospodynie wykorzystały fakt, że Eurobud JKS Jarosław od 19., do 23. minuty starcia musiał radzić sobie bez trzech zawodniczek, które seryjnie wyłapywały po dwie minuty kary. Do 25. minuty ekipa ze stolicy województwa świętokrzyskiego utrzymywała wynik 14:11. Następnie do siatki trafiły jeszcze rywalki, a konkretnie Aleksandra Dorsz oraz Vukcevć, czym poprawiły bilans bramkowy swojego zespołu w tej odsłonie.
Po kieleckiej stronie w końcówce świetnie zagrała Marta Rosińska, która wyminęła kilka rywalek i zmieściła piłkę przy bliższym słupku ustanawiając tym samym wynik pierwszej połowy na 15:13. Pierwsze 30 minut to popis rzutów Magdaleny Więckowskiej, która trafiła sześć bramek.
Niestety, w drugiej połowie w grze ujrzeliśmy totalnie odmieniony JKS oraz wyraźnie gorszy zespół Suzuki Korony Handball. Pierwsze pięć minut to cztery bramki gości, na które kielczanki odpowiedziały tylko jednym trafieniem.
I niestety, ten stan pogłębiał się z każdą kolejną minutą. Drużyna Pawła Tetelewskiego miała ogromny problem z wstrzeleniem się w prostokąt drużyny przeciwnej. Oczywiście nie pomagały w tym przeciwniczki, które w drugiej części meczu zagrały wyraźnie lepiej w defensywie.
Pod koniec Suzuki Korona Handball podgoniło wynik i doprowadziło do stanu 24:28, jednak przyjezdne szybko odarły kielczanki z jakichkolwiek złudzeń. A to za sprawą świetnie grającej dziś Magdy Balsam, czy dwóch trafień Sandry Guziewicz, która tym samym zamknęła tę potyczkę wynikiem 26:31. |Miejscowe drugą połowę przegrały wyraźnie, bo 11:18. Najwięcej bramek rzuciły Magda Balsam oraz Magda Więckowska – po 9.
Finalnie drużyna Suzuki Korony Handball przegrała wszystkie siedem spotkań pierwszej rundy PGNiG Superligi Kobiet. Kielczanki zdobyły w tej części sezonu tylko jeden punkt.
Suzuki Korona Handball – Eurobud JKS Jarosław 26:31 (15:13)
Suzuki Korona Handball: Chojnacka, Hibner, Chodakowska – Kędzior 3, Gliwińska 1, Więckowska 9, Rosińska 2, Czekala, Gruszczyńska 1, Pękala 5, Grabarczyk 1, Zimnicka, Kowalczyk 1, Jasińska 3