Zwycięskiego składu się nie zmienia? Zobaczymy
Trzy porażki z rzędu – to bilans, jakim obarczona jest ekipa Stomilu Olsztyn. Teraz przed zespołem Adriana Stawskiego kolejne wyzwanie w postaci rozpędzonej Korony Kielce. „Żółto-czerwoni” obecnie są na fali wznoszącej i jasno deklarują, że jadą do Olsztyna po komplet punktów. Kielczanie na ten mecz mają do dyspozycji niemal wszystkich zawodników.
Wciąż do pełnego zdrowia nie doszedł Marcel Gąsior. Poza nim, trener Dominik Nowak może przebierać w piłkarzach. – Póki co, nie ma strat. Oczywiście cały czas jesteśmy w kontakcie ze sztabem w tych kwestiach. Są jakieś mikro urazy po ostatnim starciu. Co do Marcela, cały czas walczymy z tym urazem, żeby był jak najszybciej gotowy do gry. Ale na sto procent, a nie w półdystansie.
Szkoleniowiec Korony zwraca uwagę na trudne warunki, jakie w ostatnim meczu postawili goście z Jastrzębia. – Mnóstwo sił nas to kosztowało, ale wygraliśmy. Po tym starciu niedziela nie była dla nas wolna, bo długi czas byliśmy w klubie, żeby przeprowadzić odnowę. Sztab wykonał kapitalną pracę, by poprzez regenerację pewne rzeczy wróciły do normy.
Pozostaje jeszcze pytanie, w jakim składzie wystąpi Korona Kielce. Trener, który zwykle nie robi rewolucji w składzie, wskazuje na różne możliwości. – Zwycięskiego składu się nie zmienia, albo szuka się nowego impulsu – podejścia są różne. Zobaczymy, jak będzie u nas. Jest kilka niewiadomych, może dwie, trzy odnośnie wyjściowego składu.
Dzisiejsze spotkanie rozpocznie się o godzinie 18. Relacja LIVE na portalu CKsport.pl.
Fot. Mateusz Kaleta