Suzuki Korona Handball przegrała baraż. I co dalej?
Suzuki Korona Handball po zaciętym meczu przegrała barażowe spotkanie o awans do PGNiG Superligi z Karkonoszami Jelenia Góra. Rywalki były lepsze na boisku, ale nie spełniły wymagań licencyjnych. I co teraz? Wiele wskazuje, że wszystko rozstrzygnie się w klubowych gabinetach.
Spotkanie było bardzo wyrównane. Od początku obie drużyny szły bramka za bramkę. Po pierwszej połowie na minimalnym prowadzeniu dwoma bramkami były kielczanki.
Jednak kolejne minuty odwróciły losy meczu - wynik był po stronie Karkonoszy, które na minutę przed końcem prowadziły 29:28.Trener Paweł Tetelewski wziął czas, ale Suzuki Korona straciła piłkę. Karkonosze triumfowały jedną bramką, ale o tym czy zagrają w Superlidze zadecydują już sprawy pozaboiskowe.
Najwięcej bramek dla kieleckiego zespołu zdobyły Marta Rosińska - jedenaście oraz Wiktoria Gliwińska - siedem. W zespole z Jeleniej Góry w bramce dobrze spisywały się bramkarki - Marta Wierzbicka i Izabela Prudzienica.
MKS Karkonosze Jelenia Góra - Suzuki Korona Handball Kielce 30:29 (15:17)
Suzuki Korona: Hibner, Szplit – Kędzior 2, Jach 1, Rosińska 11, Młynarska-Papaj 1, Gliwińska 7, Czekala, Zimnicka 3, Skowrońska 2, Piwowarczyk
fot: Patryk Ptak