Po sezonie będziemy szukać przyczyn słabszej formy

14-04-2021 15:48,
Mateusz Kaleta

- Po porażce z Nantes plany nam się mocno zmieniły - mówi Krzysztof Paluch, trener przygotowania fizycznego Łomży Vive Kielce. Mistrzowie Polski zagrają w tym sezonie jeszcze tylko sześć spotkań w lidze i finał Pucharu Polski. Teraz mają dwa tygodnie przerwy. - Zajmiemy się wyleczeniem wszelkich urazów i ponownym budowaniem formy - podkreśla szkoleniowiec.

W sobotę kielczanie pokonali Gwardię Opole 37:29. Po zwycięstwie, zamiast szykować się do kolejnego meczu, mistrzowie Polski przez dwa tygodnie trenować będą we własnym gronie. Następny mecz zagrają dopiero 24 kwietnia, a ich rywalem będzie Energa MKS Kalisz. Kilku zawodników wyjedzie też na zgrupowania reprezentacji narodowych.

- Zmodyfikowaliśmy nasze plany. Trenujemy z innymi założeniami - jest mniej biegania, mniej ćwiczeń siłowych. Wprowadziliśmy inną intensywność. Nikt z nas nie myśli jednak, że to już wakacje. Mamy jeszcze swoje cele i zadania do wykonania - odpiera Paluch.

- Wszystko jest analizowane, ale teraz jest jeszcze za wcześnie na wnioski. Oczywiście, będziemy patrzeć, co mogliśmy zrobić inaczej, ale na to przyjdzie czas pod koniec sezonu czy w wakacje. To będzie moment na podsumowania i szukanie przyczyn – kwituje trener przygotowania fizycznego Łomży Vive Kielce.

fot: Mateusz Kaleta
źródło: własne, Łomża Vive Kielce

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

Oleis2021-04-14 19:54:11
Przyczyną nr 1: brak jakiegokolwiek pomysłu na grę zawodników
2. Zmęczenie nakładem meczów
3. Brak gry zmiennikami, młodymi zawodnikami w meczach LM.
WNIOSKI: oczywiście nie jestem Prezesem ponieważ najlepszy Prezes na Świecie to Bert!!!więc tylko tam sobie piszę:)gdybym był Prezesem:) to w pierwszej kolejności zmieniłbym trenera, następnie dał lepszego zmiennika dla Alexa oraz zostawił bym Fernandeza z Francuzem na skrzydle + oczywiście obrońca(no chyba, że zmiennik Alexa będzie środkowym obrońcą:)
Borh2021-04-14 20:07:47
A co tu analizować? Nie da się grać w Europie mając tak małą liczbę doświadczonych i klasowych zawodników. Jeżeli na jednej pozycji nie ma alternatywy, to jakoś można to ukryć. Gorzej, jeśli tak jest na minimum trzech... Osobna sprawa to spadek formy kilku graczy i urazy. Nie ma drugiego klubu z czołówki europejskiej z taką liczbą urazów w każdym sezonie. To pole do zdecydowanej poprawy. No i ostatnia kwestia - kasa. Jeżeli regularnie przegrywa się rywalizację o czołowych graczy (Richardson, pewnie Waliupow), to trzeba spojrzeć prawdzie w oczy i zrewidować cele.
I koniecznie dokupić doświadczonego obrońcę, który poukłada grę w tyłach. Tomek Gębala kimś takim nie będzie, chociaż chłopak stara się bardzo.
handball2021-04-14 20:29:33
Super, że w następnym sezonie będzie para Nahi i Surgiel na lewym skrzydle. Wiele sobie obiecywałem po Hiszpanie gdy przychodził z La Rioja Logrono do nas, niestety przez 4 sezony był mega chimeryczny, wręcz irytujący. Skoro Barcelona potrafiła postawić na Alexisa Gomesa i odstawić Victora Tomasa to i nam to wyjdzie na dobre.
c2021-04-14 21:30:25
Wywiad z prezesem na stronie Radia eM Kielce
Jadzia2021-04-15 09:30:07
Nudne było już to ciągle wygrywanie
Jacek2021-04-15 13:39:56
A kontuzje z czego się biorą ??? chyba ze złego przygotowania motorycznego
Karacić bez zmiennika2021-04-15 21:02:11
Za słabe rozegranie, brak zmienników. Główny powód. I nie chodzi mi tylko o środek rozegrania, ale o całą linię. Można mieć przeciętnego skrzydłowego, ale na rozegraniu muszą grać bardzo dobrzy gracze jeśli chcemy walczyć o Ligę Mistrzów.
kibic2021-04-15 21:07:39
Karacić gdy gra w reprezentacji Hiszpanii i ma słabszy dzień to wchodzi za niego Duvnjak lub Cindrić. U nas jak ma słabszy dzień lub miesiąc to i tak musi grać, bo nie ma go kto zmienić. Nie mamy wyrównanej kadry i tyle. Tymi młodymi, którymi mamy nie da się wygrać LM. To są wartościowi gracze, ale nie aż tak, żeby grać na równi z innymi topowymi ekipami o najwyższe laury.

PS: Nasza gra w obronie to jest kpina. Za pasywnie, zbyt dużo na blok, zbyt mało wyjścia do atakujących. Gramy Wersal w obronie, a tutaj trzeba się zderzyć z atakującymi nawet za cenę 2-minutowych kar. Jeśli nie ma dojścia do takich graczy jak np. Lazarov to się później przegrywa z Nantes i odpada z LM. Tyle.
Glos rozsadku2021-04-15 21:18:19
Zawodnicy w reprezentacji swoich krajow graja jak z nut w klubie pod wodza tego wspanialego trenera sa cieniem samych siebie.
Kielce Fan2021-04-16 08:50:31
Od kiedy Karacic gra w reprezentacji Hiszpanii? I Duvnjak z Cindricem też??? Świat stanął na głowie ;)
MisiekCK2021-04-16 11:24:35
Wszyscy widzę piszą, że pierwsze co to zwolnić Talanta. I co to da? Dziś I trener owszem odpowiada za wyniki drużyny, ale z nim również pracują inni trenerzy (oni pozostają w cieniu). Obwinianie o wszystko Talanta jest kiepskie i tylko świadczy, że niektórzy patrzą nie dalej niż wierzchem wysłanego nosa. Pamiętam jak jeszcze grali u nas tacy zawodnicy jak .P. Kuchczyński (3 razy nadepną na linie z meczu z Lwami), Bombacz, który był cieniem samego siebie, czy nawet Żółtak, który w niejednej kontrze w LM rzucał w bramkarza. Zmierzam do tego, że trener może mówić, motywować, ale to zawodnicy MUSZĄ od siebie dać więcej, aby wspiąć się na wyżyny umiejętności. Natomiast co niektórzy na forum chyba myśleli, ze Iskierka będzie z F4 w Kolonii co roku...
kibic2021-04-16 17:34:50
W reprezentacji Chorwacji oczywiście, tak to jest jak się pisze na telefonie. Ale ogólnie chodzi mi o to, że tam jest trzech klasowych graczy na środku, a u nas JEDEN, który nie jest maszyną i też ma gorsze mecze. Tak się nie da grać o F4 w LM.
Maxi-1022021-04-16 21:34:55
Kiedy można się spodziewać ogłoszenia...zwolnienia trenera Talanta.....:)

Ostatnie wiadomości

– Piłka ręczna to taka dyscyplina, w której my, skoczkowie narciarscy, zostalibyśmy zmieceni z boiska. Widzę, że ten sport wyróżnia walka i zaangażowanie. I tak to powinno wyglądać – powiedział po meczu Industrii Kielce w ćwierćfinale Ligi Mistrzów z SC Magdeburgiem znakomity polski skoczek narciarski, Dawid Kubacki, który oglądał go z trybun Hali Legionów.
Bartosz Frankowski będzie sędzią meczu 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Puszczą Niepołomice. Spotkanie przy ulicy Józefa Kałuży będzie 25 konfrontacją z udziałem „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Podczas ćwierćfinałowego starcia Industrii Kielce z SC Magdeburg kontuzji doznał Michał Olejniczak. I choć samo zdarzenie wyglądało dramatycznie, uraz jest zdecydowanie mniej groźny niż spodziewano. To byłoby na tyle jeśli chodzi o dobre informacje, ponieważ kieleckiego szczypiornistę czeka dłuższa przerwa.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.
Po ostatnim zwycięstwie z Jagiellonią kibice Cracovii mogli złapać trochę pewności i uwierzyć, że spadek to bardzo odległa rzecz. Jednak po niedzielnej przegranej z Puszczą Niepołomice sytuacja w Krakowie jest bardzo niepewna, zwłaszcza jeśli spojrzymy na terminarz zespołu z Krakowa.
Za nami 19. kolejka grupy południowej I ligi TTCup.com, w której na co dzień gra Polonia Kielce. Ekipa ze stolicy naszego regionu pokonała w wyjazdowym starciu KTS MDC² Park Gliwice 6:4.
Miniony weekend przebiegł nam pod znakiem nie tylko piłkarskich i handballowych, ale również bilardowych emocji. Galeria Echo w Kielcach ponownie gościła najlepsze poolowe zespoły z całej Polski. Wśród nich gospodarz – Nosan.
SMS ZPRP Kielce wygrał dwa spotkania Ligi Centralnej, a Końskie wciąż pozostają niezdobyte. KSZO i Wisła z kolejnymi porażkami.
Suzuki Korona Handball Kielce przegrała we własnej hali w meczu 19. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z ENEA Piłka Ręczna Poznań 32:34. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Zofia Staszewska, zdobywczyni ośmiu bramek.
Kto w weekend odwiedził halę przy ulicy Krakowskiej w Kielcach, ten nie żałował. Fani szczypiorniaka w piątek, sobotę oraz niedzielę doświadczyli świetnego widowiska z udziałem juniorek młodszych Korony Handball. Kieleckie zawodniczki wywalczyły awans do ćwierćfinału mistrzostw Polski!
W piątkowe popołudnie doszło do starcia określanego „Świętą Wojną”. Żółto-czerwoni kolejny raz wyszli zwycięsko ze starcia z Radomiakiem, co nie spodobało się kibicom przyjezdnych. Stawili się więc oni pod stadionem i przekazali zawodnikom swoje niezadowolenie.
Za nami 26. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. KSZO wysoko przegrał w wyjazdowym starciu z Wieczystą Kraków, Czarni Połaniec musieli uznać wyższość Avii Świdnik, a Star Starachowice zremisował z Chełmianką.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group