Pełna kontrola. Łomża Vive Kielce wysoko pokonuje Elverum, mecz bramkarzy i kołowych

18-02-2021 19:32,
Michał Gajos

Pewne zwycięstwo w meczu 12. kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów odniosła Łomża Vive Kielce. Mistrzowie Polski ze spokojem pokonali mistrzów Norwegii - Elverum HB 39:29. To spotkanie mieli pod kontrolą od samego początku. Bardzo dobrze zagrali kieleccy bramkarze: Mateusz Kornecki oraz Miłosz Wałach, którzy popisali się kilkoma efektownymi interwencjami i bronili na dobrej skuteczności. Pod bramką przeciwnika celnie rzucali kołowi - Arciom Karaliok i Nicolas Tournat, którzy byli najskuteczniejsi w kieleckim zespole. 

Kielczanie kontynuują swój meczowy, lutowy maraton. Dla Norwegów spotkanie w Hali Legionów było dopiero pierwszym starciem w nowym 2021 roku. Kielczanie poradzili sobie z Elverum bez swojego kapitana, który był na ławce, ale na boisku wyręczyli go Mateusz Kornecki i Miłosz Wałach.

Premierowe minuty spotkania były rozgrywane na bardzo wysokim tempie. Obie ekipy raz po raz rzucały do bramek rywali, a dużej intensywności niech świadczy wynik 8:7 w początkowych 10 minutach rywalizacji. 

W drużynie trenera Dujshebaeva można było wyróżnić przede wszystkim dwóch graczy - Mateusza Korneckiego oraz Artsema Karaliok. Ten pierwszy zaczął mecz w wyjściowym składzie i znakomicie wszedł w buty Andreasa Wolffa. Polak po pierwszym kwadransie starcia bronił z blisko 40-procentową skutecznością. Natomiast kołowy kielczan bardzo dobrze potrafił odnaleźć się w swoim naturalnym środowisku. W pierwszej części gry zdobył 4 bramki, co był o najlepszym wynikiem w jego zespole. 

W kolejnym etapie zawodów szale na swoją stronę zdecydowanie przechylili kielczanie. A na parkiecie błyszczał drugi z obrotowych – Nicolas Tournat. Żółto-biało-niebiescy zeszli na przerwę prowadząc 20:14.

Przed wznowieniem drugiej części gry należało jedynie mieć nadzieję, że ekipy Łomży Vive nie dopadnie typowe dla nich rozprężnie. Kielczanie byli drużyną o klasę lepszą i przy zachowaniu dyspozycji z pierwszej połowy, kibice nie powinni obawiać się o końcowy rezultat.

I podopieczni Talanta Dujszebajewa w drugiej części zagrali ponownie na wysokim poziomie. Utrzymywali przewagę sprzed przerwy, momentami powiększając ją do siedmiu, a nawet ośmiu trafień. Potem jednak przytrafił się im słabszy moment.

Na 10 minut przed końcem Talant Dujszebajew był zmuszony wziąć czas i potrząsnąć swoim zespołem, który w pewnym momencie pozwolił zbliżyć się rywalom na cztery bramki. Emocjonalna przemowa Hiszpana podziałała. Kielczanie ponownie odskoczyli i triumfowali 39:29. W końcówce rywalizacji kapitalnie spisywał się Miłosz Wałach, który zmienił między słupkami Korneckiego. Dwukrotnie zatrzymał m. in. Luca Abalo, co celebrował ekspresyjną radością.

Najskuteczniejsi na boisku byli obrotowi - Arciom Karaliok trafił siedem razy, o dwa mniej trafienia miał Nicolas Tournat. Ze stuprocentową skutecznością 6/6 rzucał Arkadiusz Moryto. Warto zaznaczyć też bardzo dobry występ kołowego Elverum HB - Thomas Solstad zdobył osiem bramek i napsuł sporo krwi kielczanom. W końcówce rywale radzili sobie już bez Fingerna, który po trzech karach został wykluczony z meczu.

Relacja NA ŻYWO - kliknij TUTAJ

Teraz przed mistrzami Polski zaledwie dzień odpoczynku i daleka podróż nad morze. Rywalem Łomży Vive będzie Wybrzeże Gdańsk. Ta rywalizacja w sobotę 20 lutego, o godz. 13:00.  

Łomża Vive Kielce - Elverum HB 39:29 (20:14)

Łomża Vive Kielce: Wałach, Kornecki – Vujović 1, Olejniczak 3, Sićko 3, A. Dujshebaev 4, Tournat 5, Karacić 1, Kulesz 1, Moryto 6, Surgiel, D. Dujshebaev 1, Gębala 2, Karaliok 7, Gudjonsson 5

Elverum: Imsgard, Fries – Hedberg 1, Hubert Larsen 1, Schonningsen 1, Pettersen, Fingren 2, Grondahl 2, Svensson, Abalo 1, Langaas 3, Nilsen-Nyygard, Mathe 2, Solstad 8, Pujol 5, Blonz 3

Czerwona kartka: Fingern (50')

fot: Anna Benicewicz-Miazga

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Ostatnie wiadomości

– Piłka ręczna to taka dyscyplina, w której my, skoczkowie narciarscy, zostalibyśmy zmieceni z boiska. Widzę, że ten sport wyróżnia walka i zaangażowanie. I tak to powinno wyglądać – powiedział po meczu Industrii Kielce w ćwierćfinale Ligi Mistrzów z SC Magdeburgiem znakomity polski skoczek narciarski, Dawid Kubacki, który oglądał go z trybun Hali Legionów.
Bartosz Frankowski będzie sędzią meczu 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Puszczą Niepołomice. Spotkanie przy ulicy Józefa Kałuży będzie 25 konfrontacją z udziałem „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Podczas ćwierćfinałowego starcia Industrii Kielce z SC Magdeburg kontuzji doznał Michał Olejniczak. I choć samo zdarzenie wyglądało dramatycznie, uraz jest zdecydowanie mniej groźny niż spodziewano. To byłoby na tyle jeśli chodzi o dobre informacje, ponieważ kieleckiego szczypiornistę czeka dłuższa przerwa.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.
Po ostatnim zwycięstwie z Jagiellonią kibice Cracovii mogli złapać trochę pewności i uwierzyć, że spadek to bardzo odległa rzecz. Jednak po niedzielnej przegranej z Puszczą Niepołomice sytuacja w Krakowie jest bardzo niepewna, zwłaszcza jeśli spojrzymy na terminarz zespołu z Krakowa.
Za nami 19. kolejka grupy południowej I ligi TTCup.com, w której na co dzień gra Polonia Kielce. Ekipa ze stolicy naszego regionu pokonała w wyjazdowym starciu KTS MDC² Park Gliwice 6:4.
Miniony weekend przebiegł nam pod znakiem nie tylko piłkarskich i handballowych, ale również bilardowych emocji. Galeria Echo w Kielcach ponownie gościła najlepsze poolowe zespoły z całej Polski. Wśród nich gospodarz – Nosan.
SMS ZPRP Kielce wygrał dwa spotkania Ligi Centralnej, a Końskie wciąż pozostają niezdobyte. KSZO i Wisła z kolejnymi porażkami.
Suzuki Korona Handball Kielce przegrała we własnej hali w meczu 19. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z ENEA Piłka Ręczna Poznań 32:34. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Zofia Staszewska, zdobywczyni ośmiu bramek.
Kto w weekend odwiedził halę przy ulicy Krakowskiej w Kielcach, ten nie żałował. Fani szczypiorniaka w piątek, sobotę oraz niedzielę doświadczyli świetnego widowiska z udziałem juniorek młodszych Korony Handball. Kieleckie zawodniczki wywalczyły awans do ćwierćfinału mistrzostw Polski!
W piątkowe popołudnie doszło do starcia określanego „Świętą Wojną”. Żółto-czerwoni kolejny raz wyszli zwycięsko ze starcia z Radomiakiem, co nie spodobało się kibicom przyjezdnych. Stawili się więc oni pod stadionem i przekazali zawodnikom swoje niezadowolenie.
Za nami 26. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. KSZO wysoko przegrał w wyjazdowym starciu z Wieczystą Kraków, Czarni Połaniec musieli uznać wyższość Avii Świdnik, a Star Starachowice zremisował z Chełmianką.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group