Nowe władze Korony o planie naprawczym, finansach i przyszłości klubu
Z nowymi władzami, planem naprawczym na poprawę kondycji finansowej oraz odbudowę wewnętrznych struktur i z ambicjami powrotu do PKO Ekstraklasy nowy rozdział w swojej historii otwiera Korona Kielce. W czwartek kielecki klub zorganizował konferencję prasową, na której przedstawił plany na przyszłość. – Chcemy wyczyścić atmosferę, wprowadzić do klubu energię, której do tej pory brakowało – mówił Piotr Dulnik, przewodniczący Rady Nadzorczej Korona S.A. Zapowiedziano także nowe transfery do klubu – w tym napastnika, a także ujawniono ogromne długi. Te, wbrew wcześniejszym informacjom dotyczącym kwot rzędu 12 mln złotych, są jeszcze wyższe.
W konferencji wzięli udział: prezydent Kielc Bogdan Wenta; Piotr Dulnik, prezes Rady Nadzorczej Korona SA; Sławomir Gierada, prezes zarządu Korona SA; Łukasz Jabłoński, prokurent w spółce Korona SA oraz Maciej Bartoszek, trener Korony Kielce.
Przewodniczący Rady Nadzorczej Korona S.A. Piotr Dulnik zapowiedział ważne decyzje w klubie: m. in. redukcję pracowników, wdrożenie nowego systemu szkolenia i powołanie profesjonalnego działu skautingu. Cięcia kosztów mają odbywać się niezależnie od funkcjonowania pierwrszej drużyny, grającej w Fortuna 1. Lidze. – Ona jest sercem tego klubu. Jeżeli drużyna będzie mocna, będzie grała ambitnie, będziemy mieli łatwiejszy dostęp do sponsorów, a na stadionie pojawią się kibice, którzy też są potężnym wsparciem dla klubu – podkreślał prezes Suzuki Motor Poland.
- Sytuacja finansowa - mówiąc delikatnie - jest bardzo ciężka. To ze względu na brak płynności, ale też ze względu na trudny dostęp do danych. Wiele obszarów wymaga reorganizacji. Liczba osób zatrudnionych w klubie przekracza aktualne potrzeby klubu – mówił Dulnik.
Od teraz nowe zadania w klubie zyska trener Maciej Bartoszek. Będzie on nie tylko trenerem pierwszej drużyny, ale także koordynatorem całego pionu sportowego. – Chcemy ujednolicić system szkolenia w naszym klubie. Do tej pory każda z drużyn młodzieżowych grała swoim systemem. Chcemy aby trener Bartoszek był ich szefem, menadżerem, aby przepływ tych zawodników był jak najlepszy – podkreślał szef Suzuki.
Poruszono problem akademii piłkarskiej. Stosowny projekt budowy centrum treningowego na obiektach przy ul. Prostej powstał już w zeszłym roku. – Niestety wciąż nie mamy odpowiedzi z Ministerstwa. Ani pozytywnej, ani negatywnej. Nie wiemy, na czym stoimy – rozkładał bezradnie ręce prezydent Bogdan Wenta. Wypowiedział się też Piotr Dulnik. – Uruchomienie akademii jest naszym długofalowym celem. Marzeniem jest powstanie filii tej akademii w różnych miastach województwa. Nie mamy w klubie profesjonalnego skautingu, ale już niedługo się to zmieni. Jesteśmy po rozmowach z osobami, które mają w tym zakresie duże doświadczenie. Widzimy też wiele osób zatrudnionych w klubie, które mają duże kompetencje. Będziemy chcieli je docenić i dać im szansę rozwoju – zakomunikował prezes Suzuki.
Ważne informacje dotyczące kondycji finansowej spółki Korona S.A. przekazał powołany w spółce prokurent Łukasz Jabłoński. – Zobowiązania klubu na dziś wynoszą 15 mln złotych. Zweryfikowaliśmy zaplanowany przed sezonem budżet klubu. Zawierał on 1,8 mln straty. Sumując to na zakończenie sezonu będziemy mieli dziurę na poziomie 16,8 mln złotych. Sytuacja jest bardzo trudna, wręcz skandaliczna i wymaga wprowadzenia planu naprawczego – nie ukrywał prokurent Korona S.A.
Kielecki klub zasiliło w ostatnim czasie 4,9 mln złotych, jakie otrzymał od gminy Kielce w ramach podniesienia kapitału zakładowego. – Spółka wciąż posiada blisko 6 mln złotych przeterminowanych zobowiązań – zaznaczył Łukasz Jabłoński. Są to m. in. długi wobec byłych właścicieli, rodziny Hundsdorferów. – Naszą pierwszą decyzją była prośba o restrukturyzację długów, ale nie uzyskaliśmy aprobaty od byłych właścicieli. Dziwimy się, bo dobrze wiedzą, w jak trudnej sytuacji jest klub. Mimo wszystko mamy nadzieję na zmianę ich nastawienia – podkreślał prokurent.
W celu poprawy kondycji finansowej spółki wprowadzony zostanie plan naprawczy. - Naszym celem będzie osiągnięcie z tego tytułu 2,4 mln złotych. Zrobimy to z kilku tytułów: oszczędności na poziomie wynagrodzeń zarządu, działu administracji i marketingu, optymalizacji pozostałych kosztów (5-10%) oraz optymalizacji formy zatrudnienia – zakomunikował Jabłoński, dodając: - Sumując wszystko, na koniec sezonu będziemy mieli dziurę w postaci 10 mln zł długu.
Kielecki klub będzie chciał zwiększyć swoje przychody poprzez współpracę ze sponsorami. Mocno liczy też na zwiększenie frekwencji na stadionach, gdy ustanie już pandemia COVID-19. – Klub ma olbrzymi problem z dystrybucją biletów – nie ukrywał prokurent Łukasz Jabłoński – Docelowo musimy być w takim momencie, aby nie było konieczności dokapitalizowania spółki przez miasto. Naszym planem długofalowym jest stanie się podmiotem, który będzie atrakcyjny dla inwestorów, którzy chcieliby docelowo odkupić udziały w spółce – dodawał.
Powrót kibiców na stadion będzie możliwy poprzez odbudowę relacji. Jakiś czas temu firma Suzuki Motor Poland przeprowadziła wśród kibiców ankietę, której wyniki mają posłużyć teraz do poprawy zastanej sytuacji.
Redukcja kosztów w klubie ma się odbywać niezależnie od funkcjonowania drużyny piłkarskiej. – Ona wymaga wzmocnień, jest sercem tego klubu – nie ukrywał Piotr Dulnik. I zapowiedział transfery, o których więcej piszemy W TYM MIEJSCU.
Obowiązki prezesa zarządu Korona S.A. pełni czasowo Sławomir Gierada. Nowy szef klubu poinformował osobiście, że trwają prace nad powołaniem na tę funkcję nowego prezesa. – Prowadzone są rozmowy, które koordynuje pan Dulnik. Chciałbym zwrócić uwagę na jedną rzecz: nie ma możliwości, abyśmy znaleźli osobę na stanowisko prezesa, która powie, że podejmie się tej funkcji bez zapoznania się chociażby z finansami spółki. Musi to być wiedza obiektywna – zaznaczył. Prezydent Wenta zaznaczył, że otrzymał wiele zgłoszeń od różnych ludzi na stanowisko prezesa. Najważniejsze dla nowych władz jest jednak, aby powołana osoba była kompetentna.
Dużo słów padło także o przyszłości. Celem Korony ma być gra w Ekstraklasie. Drużyna ma walczyć o to już w tym sezonie. - Naszym celem jest znalezienie się na pozycjach 1-6. W rundzie wiosennej chcemy nawiązać walkę o Ekstraklasę - podkreślił prezes Dulnik.
Prezydent Kielc podkreślał, jak ważną decyzją dla całego regionu było ponowne przejęcie klubu przez miasto. - Sytuacja, przed jaką stanęliśmy latem, wymagała podjęcia ważnych, szybkich decyzji. Pojawiło się realne zagrożenie, że spółka będzie mogła ogłosić upadłość, a drużyna będzie wycofana z rozgrywek Fortuna 1. Ligi. Trzeba pamiętać, jaką klub ma tradycję i wartość dla całego regionu. Korona to nie tylko pierwsza drużyna, ale też zespoły młodzieżowe i infrastruktura – mówił Bogdan Wenta.
Na konferencji zakomunikowano także, że klub pozostanie na razie w rękach miasta. Mimo, że są potencjalni inwestorzy, którzy mogliby przejąć akcje klubu. - Jedna, dwie firmy są zainteresowane zakupem udziałów, ale dla dobra klubu musimy skupić się teraz na usprawnieniu struktur wewnętrznych i doprowadzeniu do sytuacji, w której będzie on działał w sposób profesjonalnych. Pamiętajmy, że proces sprzedaży udziałów będzie trwał. Nie chcąc tracić czasu, podjęliśmy decyzję o wyeliminowaniu wszystkich błędów. Być może wtedy Korona będzie produktem wartym jeszcze więcej i sprzedamy, a być może pozostawimy go w rękach miasta, bo będzie to firma samofinansująca się – skwitował Piotr Dulnik.
fot: Korona Kielce
Wasze komentarze
Jeśli ktokolwiek w spółce miejskiej manipuluje formami zatrudnienia (fejkowe działalności gospodarcze), to jest to skandal i nie życzę sobie, żeby złotówka szła na ten klub z publicznych pieniędzy.
Miał Królik 10 mln z ESA to spuścił drużynę z długami w otchłań na dziesięciolecia.
Skąd brać pieniądze?
-z miasta ? już dali i na razie nie dadzą
- od Suzuki? już zapłacili za ten sezon, do końca roku już nic,
- od kibiców? nie,mecze bez publiczności, z karnetów już przejedli,
- inni sponsorzy? nie ma publiki nie ma reklamy, zresztą sami ledwie ciągną
- Polsat ? drobne rozłożone na cały sezon
Jakieś pomysły ?........
Uszanujmy ludzi którzy chcą nam zapewnić sportową rozrywkę !!!
Możesz namówić znajomych by kupili bilety (po zarazie!) to ich namówić! Możesz KUPIĆ KARNET to go kup!
Nie placz! Nie narzekaj!
P.S.
PIS kiedyś zdechnie! BEDZIE LEPIEJ!
przynajmniej mowia jak jest a nie jak za niemca...
ciagle zapewnienia, ze nie spadniemy, obwinianie mediow, wszystkich wokol itp, itd.
Zabrali sie za to ludzie, ktorzy maja pojecie o prowadzeniu biznesu.
Czy to wypali?
Tego nie wiemy ale to jest chyba ostatnia szansa na naprawe i jakies swiatelko w tunelu wiec nie wrzucajmy kamykow do wlasnego ogrodka .
I mam nadzieję, że korona może nie w tym roku, ale w jakimś rozsądnym czasie spadnie do 2-giej ligi. Czego jej szczerze życzę. W 2-giej lidze nie potrzeba już nie wiadomo jakich pieniędzy, bo tam chłopaki przychodzą grać po pracy. A jak miasto ma pieniądze na wyrzucenie w błoto, to niech je po prostu wyrzuci - obędzie się bez robienia wielkich długów w międzyczasie i spłacania po drodze wszystkiego dookoła. Na szczęście już nikomu nie chodzi po głowie hasło "korona w ekstraklasie", bo patrząc na grę tych geniuszy nawet wariat by się trzy razy zastanowił zanim by to hasło na głos powiedział.
Także kopacze - róbcie to, co umiecie najlepiej - zlatujcie.
A jak można pomóc to pomóżmy. W końcu mamy jako kibice wspierać drużynę i klub!!!!
Widać że to są ludzie którym zależy, więc też pomóżmy
Ave Korona