Korona Kielce straci wielki talent? Wychowanek klubu wciąż nie podpisał kontraktu

26-07-2020 19:15,
Mateusz Kaleta

W końcówce sezonu Korona Kielce przedłużyła kontrakty z wieloma młodymi zawodnikami. Nic dziwnego, że po dobrych występach w Ekstraklasie, zaczęły interesować się nimi inne kluby. W gronie piłkarzy, którzy mają zabezpieczoną przyszłosć w Koronie Kielce, nie ma jednak Iwo Kaczmarskiego. 16-letni wychowanek żółto-czerwonych nie podpisał wciąż z klubem nowego kontraktu, choć dostał taką propozycję.

Negocjacje nie są oczywiście zamknięte i pewnie będą się jeszcze toczyć. Nie jest jednak tajemnicą, że po środkowego pomocnika już ustawiła się kolejka chętnych. Kiedyś o Kaczmarskiego mocno zabiegała Legia Warszawa, a ostatnio mówiło się m. in. o zainteresowaniu Jagiellonii Białystok, a także klubów pierwszoligowych. Wiele z nich przewyższa ofertę Korony finansowo. - To wciąż sprawa niezamknięta - przyznał w "Stanie futbolu" Maciej Bartoszek, trener zespołu. 

Jeszcze przed jego debiutem w Ekstraklasie na biurku prezesa Krzysztofa Zająca wylądowały oferty z zagranicy, które Korona odrzuciła. Kaczmarskiego chciało kilka włoskich klubów, był także na testach w Parmie. Jego kontrakt z Koroną jest ważny jeszcze tylko rok. Jeśli pilkarz nie zdecyduje się zostać w Koronie na dłużej, dla klubu będzie to ostatnia szansa, aby na nim zarobić. 

- Uważam, że gdyby którykolwiek z naszych młodych zawodników odszedł, to byłby to duży błąd. Odradzałbym im to. Moim zdaniem to nie jest dobry moment - przekonywał w "Stanie futbolu" Maciej Bartoszek.

Iwo Kaczmarski swój pierwszy profesjonalny kontrakt z Koroną podpisał zaledwie w wieku 15 lat, kiedy grał w zespołach juniorskich. Od tamtej pory przeszedł drogę przez trzecioligowe rezerwy aż do Ekstraklasy. Jest także młodzieżowym reprezentantem Polski. W tym sezonie zadebiutował w elicie i rozegrał cztery spotkania, strzelając jedną bramkę. Stał się najmłodszych strzelcem gola w Ekstarklasie od czasów Włodzimierza Lubańskiego. 

fot: Mateusz Kępiński / Korona Kielce

Trening Personalny Fitness Dieta Kielce

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

Kibic2020-07-26 19:55:47
Młokosa jak czuje się kołnierzem to podpisze bonibtak go kupią zaraz
Jak mu zależy na klubie to mu pomoże,ale generalnie wolę skupić się na Szelągowskim
Tu jest piłkarz i jego trzeba zatrzymać!!!!
@Kibic2020-07-26 20:05:20
Polska języka TRUDNA języka!
Rafson2020-07-26 20:23:11
W stanie futbolu ten temat był poruszany i jeżeli to prawda, że żąda powyżej 10 tys złotych (16-latek!!) w pierwszym roku a później wiadomo, że coraz więcej to niech idzie gdzieś gdzie tyle dostanie. Tylko żeby nie żałował tej decyzji jak przepadnie.
bednarek2020-07-26 20:24:35
Jeśli jest. gram prawdy w kwestii żądań piłkarza/jego menadżera, którego nie ma/rodziców których ma to niech idzie... Kasę pewnie zarobi. Powodzenia. Byle nie w Koronie.
Fred2020-07-26 20:40:36
Szczerze mówiąc to najlepszą opcją dla zawodnika byłby transfer za granicę, niech się uczy prawdziwego fubtolu już teraz, a nie marnuje czas w Polsce.
drąg2020-07-26 21:27:20
Ale ja za to zostane
pozamiatali2020-07-26 22:45:55
Korona straciła wszystko wpadając w łapy niemców,zająca i lettieriego
Miszcz negocjacji2020-07-26 23:39:57
Kwietnia też nie wiedział że stracił, zorientował się jak na koncie wpłynęło jakieś 400 tys. z Jagi.
Trzeba z młodym podpisać niezależnie od pieniędzy, bo jeszcze rok jest starego i jak będzie miał jeszcze np. 3 lata,to można sprzedać i za rok ale wtedy nabywca da więcej bo kontrakt długi. Muszą mu dać tyle ile zaśpiewa bo i kwota odstępnego będzie wyższa.
cela plus2020-07-27 00:14:18
A kto ma z nim podpisać , właściciele i zarząd pakują się pod celę
KSS2020-07-27 08:36:24
Niech idzie, bo już może sodówa uderzyła za namową agentów pokroju Rasiaka i mu "bandyckie" warunki w Koronie nie odpowiadają.
W Koronie by grał, w "wielkich" klubach za większe pieniądze rozmieni się na drobne przegrywając konkurencję z lepszymi.
Już Anglik kozaczył i kariery wielkiej nie zrobił.
CK2020-07-27 10:52:51
Popis nieudacznictwa jak dał duet Napoleon-Królik przejdzie do historii futbolu.
Zniszczyć w miarę funkcjonujący klub w taki sposób aby nie pozostał kamień na kamieniu to nie lada wyczyn.
Imponująca niemiecka solidność
R2020-07-27 11:36:10
Jezeli w takim wieku menadzer czy rodzice wyklocaja o kase, to juz prezgral kariere. Powinien podpisac kontrakt tam, gdzie bedzie gral. Dostanie wieksze pieniadze w Legii czy Jagielloni, ale jak bedzie gral w 4 lidze, to nic nie zyska, a zmarnuje lata na rozwoj. W takim wieku to mysli sie o inwestowaniu w siebie, a nie zarabianiu. Bedzie tak jak z Angielskim. Ten tez wyklocal sie o kase, dalej jedzie na "talencie" a za malo gra i kupa bedzie z kariery. Jeszcze rok i bedzie pierwsza liga i tyle z talentu.
Koroniarz662020-07-27 13:23:57
Z calym szacunkiem bez jaj jeszcze nie zaiatnial dobrze a juz sodoweczka nie chce niech idzie nie ma sie co przejmowac
xyz2020-07-28 03:54:24
Tzw. wychowanek. Takie czasy.
Tomko2020-07-28 07:20:30
Pytanko do Ivo. Czy twoimi rodzicami jest Jessika i Brajan?

Ostatnie wiadomości

Poniedziałkowy pojedynek Korony Kielce z Puszczą Niepołomice będzie arcyważny w kontekście walki obu zespołów o utrzymanie. Przeanalizujmy zatem czego możemy się spodziewać po drużynie prowadzonej przez Tomasza Tułacza.
Za nami rozgrywana w środku tygodnia 29. kolejka Fortuna I Ligi. Na zapleczu ekstraklasy sześć klubów walczy o udział w barażach.
Komisja do spraw Licencji Klubowych Polskiego Związku Piłki Nożnej przyznała licencję Koronie Kielce na występy w PKO BP Ekstraklasie w sezonie 2024/2025. Po raz pierwszy od lat kielczanie nie mają nadzoru finansowego.
Na konferencji prasowej przed spotkaniem z Puszczą Niepołomice trener Korony Kamil Kuzera poruszył kwestię Fredrika Krogstada oraz Jacka Podgórskiego. Obu graczom za kilkanaście tygodni skończą się umowy z zespołem.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. – Mocno na to zapracowaliśmy i musimy iść tą naszą drogą. Jeżeli utrzymamy tę dyscyplinę i konsekwencje, tak jak w ostatnim pojedynku to możemy być optymistami przed kolejnym spotkaniem – powiedział przed potyczką Kamil Kuzera, trener „żółto-czerwonych”.
– Już mecz ze Stalą trochę nas zbudował, jednak po drodze przydarzyła się wpadka z Wartą, bo tak to nazywam, gdzie nie zagraliśmy dobrze i straciliśmy trzy punkty. Wygrana nad Radomiakiem pokazała, że musimy w siebie wierzyć, bo potrafimy grać. Jak jesteśmy zdeterminowani, bezpośredni oraz odważni, to takie taktyczne i typowo piłkarskie rzeczy same przychodzą – mówi przed poniedziałkową rywalizacją z Puszczą Niepołomice Jacek Podgórski, zawodnik Korony Kielce.
W poniedziałek Korona Kielce będzie chciała pokazać, że pogrom Radomiaka nie był dziełem przypadku i wygrać na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. Z kogo nie będzie mógł w Krakowie skorzystać trener Kamil Kuzera?
Przed 20-krotnymi mistrzami Polski rewanżowy mecz ćwierćfinału Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów. Sobotni (27 kwietnia) pojedynek może zdecydować o awansie do finałów ligowej rywalizacji.
– Piłka ręczna to taka dyscyplina, w której my, skoczkowie narciarscy, zostalibyśmy zmieceni z boiska. Widzę, że ten sport wyróżnia walka i zaangażowanie. I tak to powinno wyglądać – powiedział po meczu Industrii Kielce w ćwierćfinale Ligi Mistrzów z SC Magdeburgiem znakomity polski skoczek narciarski, Dawid Kubacki, który oglądał go z trybun Hali Legionów.
Bartosz Frankowski będzie sędzią meczu 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Puszczą Niepołomice. Spotkanie przy ulicy Józefa Kałuży będzie 25 konfrontacją z udziałem „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Podczas ćwierćfinałowego starcia Industrii Kielce z SC Magdeburg kontuzji doznał Michał Olejniczak. I choć samo zdarzenie wyglądało dramatycznie, uraz jest zdecydowanie mniej groźny niż spodziewano. To byłoby na tyle jeśli chodzi o dobre informacje, ponieważ kieleckiego szczypiornistę czeka dłuższa przerwa.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group